Cześć wszystkim!
Jestem nowy na forum ale już czytałem tutaj wiele tematów dot. wyboru studiów, jednak pomyślałem że może ktoś jeszcze będzie umiał mi pomóc.
Jestem uczniem klasy maturalnej na mat-fizie. Przedmioty jakie wybrałem na maturze to: matematyka rozszerzona, fizyka rozszerzona i angielski rozszerzony (oczywiście również przedmioty obowiązkowe). Matematykę bardzo lubię i nie mam z nią zbyt dużych problemów, czasem trzeba przy czymś dłużej posiedzieć ale daję radę. Z fizyką jest trochę gorzej ale jak coś trzeba ogarnąć to umiem się zmotywować. I teraz pada pytanie- co po maturze? Jestem z Gdańska i uczelnię jaką biorę pod uwagę to tutejsza politechnika. Wiem że chcę dalej uczyć się matematyki bo jest to dla mnie bardzo ciekawa dziedzina nauki, ale chciałbym też połączyć to zainteresowanie razem z jakimś kierunkiem inżynierskim. Z tego co czytałem to jedynym wydziałem na którym matmy jest dość sporo jest Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki (słynne ETI). Czy osoba która miała w swoim życiu bardzo małą styczność z programowaniem poradzi sobie na tym wydziale? Jakie kierunki warto brać pod uwagę, mając tak ogólne zainteresowanie? Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek opinie i pomoc
Pozdrawiam
Paweł
Jestem nowy na forum ale już czytałem tutaj wiele tematów dot. wyboru studiów, jednak pomyślałem że może ktoś jeszcze będzie umiał mi pomóc.
Jestem uczniem klasy maturalnej na mat-fizie. Przedmioty jakie wybrałem na maturze to: matematyka rozszerzona, fizyka rozszerzona i angielski rozszerzony (oczywiście również przedmioty obowiązkowe). Matematykę bardzo lubię i nie mam z nią zbyt dużych problemów, czasem trzeba przy czymś dłużej posiedzieć ale daję radę. Z fizyką jest trochę gorzej ale jak coś trzeba ogarnąć to umiem się zmotywować. I teraz pada pytanie- co po maturze? Jestem z Gdańska i uczelnię jaką biorę pod uwagę to tutejsza politechnika. Wiem że chcę dalej uczyć się matematyki bo jest to dla mnie bardzo ciekawa dziedzina nauki, ale chciałbym też połączyć to zainteresowanie razem z jakimś kierunkiem inżynierskim. Z tego co czytałem to jedynym wydziałem na którym matmy jest dość sporo jest Wydział Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki (słynne ETI). Czy osoba która miała w swoim życiu bardzo małą styczność z programowaniem poradzi sobie na tym wydziale? Jakie kierunki warto brać pod uwagę, mając tak ogólne zainteresowanie? Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek opinie i pomoc
Pozdrawiam
Paweł