Witam auto jak w temacie,mam problem z temperaturą ,mianowicie odpalam rano jadę auto się normalnie grzeje tzn. stopniowo do ok 95 stopni,otwiera się termostat,temperatura lekko spada,znowu rośnie do około 93 stopni tutaj wszystko jest w porządku problem pojawia się gdy przycisnę powyżej 100km/h lub jak auto zobaczy jakąś górkę nawet stosunkowo niewielką.Temperatura w kilka sekund rośnie do 100 stopni w obu przypadkach czyli górka i powyżej 100km/h gdy temperatura osiągnie te 100 stopni wystarczy że na chwilę odpuszczę nogę z gazu i natychmiast w 3,4 sekundy temperatura znowu wynosi 90 stopni i tak w kółko autem jeżdżę 1,5 roku takie objawy występować zaczęły około 1,5 miesiąca temu wtedy pękła mi chłodnica po prostu ze starości. Chłodnice wymieniłem na drugi dzień używaną, w tym czasie miałem reduktor od gazu walnięty i ogólnie ciężko było mi do 80 rozpędzić się po chłodnicy wymieniłem parownik na nowy i zobaczyłem te objawy z temperaturą co opisałem wyżej,prędzej takie coś nie występowało czy lato czy zima ,czy jechałem wolno czy też szybko temperatura wynosiła około 93 stopnie,Ogrzewanie działa elegancko,zapowietrzony na pewno układ nie jest, jeszcze wczoraj to sprawdzałem.
na zimnym silniku czyli?? ja zawsze odpowietrzałem nagrzewając silnik i później odkręcałem po kolei odpowietrzniki czyli na chłodnicy termostacie i nagrzewnicy ogrzewanie na ful i tyle.Na zimno nie odpowietrzałem.