Jaką pompę kupić do studni ?

Witam!

Ostatnio mam często problemy z pompą wody w studni, ma ona wywalone łożyska strasznie bije i huczy, Pan Hydraulik powiedział, że koniecznie będzie ją wymienić za jakiś czas. Dlatego chciałem się Was doradzić jaką pompę kupić?

Długość studni do wody to około 25-27m i wody jest około 1,6m. Pompę mam zamontowaną we wnęce, jeśli jest to istotne. A także studnia znajduje się około 10m od domu choć rura będzie miała z 10-15m od studni do hydroforu.

Z tego co mówił Pan to żebym kupił pompę wirnikową ( taki typ pompy, gdyż ta co mam jest wirnikowa i ma 4 wirniki - jest to dużej mocy pompa, być może za dużej albo 5 albo 7Km będzie miała) i koszt takiej pompy to ponad 1200zl, lecz będe miał problem z głowy. Co o tym sądzicie co mi doradzicie ? Ja już mam dość bo co chwile mam awarie a to zawór ssący sie psuje co 2 lata a to na dławiku przecieka i trzeba wjeżdzać i dokręcać itd itd.

Spójrz sobie np. na to www.hydro-vacuum.com.pl/pompy_samozasysajace_ska.php

Dodano po 1 [minuty]:

a przed zaworem ssącym daj filtr np. z włókniny. Można takie zakupić gotowe.

No dobra , a dlaczego taką mi proponujesz ? Ile takie coś może kosztować ? Dlaczego nie np. typu SM ?

Poniżej jest mój temat. Padło w nim wiele pomocnych wypowiedzi. Poczytaj.

https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2563270.html

Dzięki, przejrzałem twój wątek. Hmm niestety nie rozwiało to mojej wątpliwości;/
Z tego co czytam to pompę będę kupował z firmy Hydro- Vacuum ( te z Grudziądza) wydają się najodpowiedniejsze z tej strony co polecał kolega "arelektroda" . Nie wiem tylko której budowy wybrać . Na pewno nie będzie pasowała pompa głębinowa. Tylko z pomp samozasysających się . Nie wiem który z modeli będzie pasował SKA/SKB/SM itd. Wszystkie to pompy wirnikowe lecz nie wiem czym one się różnia. Ta SKA wydaje się najmocniejsza i najtrwalsza. Co myślicie ? Chcę przed pójsciem do sklepu nabyć trochę pojęcia o tym i wiedzieć mniej więcej czego chcę. A także znacie koszta tych pomp co podałem ?

Wystarczy zapytanie z danymi na e-mail czy tel. do Grudziądza i pomogą. W Twoim przypadku na pewno nie 5-7kW bo to stanowczo za dużo. Pompy SK jak i inne różnią się głównie wielkością (srednica wirnika), ilością stopni (liczba wirników) oraz rodzajem ułożyskowania (w obudowie i poza nią) i samych łożysk (ślizgowe, kulowe). Zainteresuj się także filtrami włókninowymi lub siatkowymi na ssaniu pompy przed zaworem zwrotnym. Zwiększa to bardzo znacznie żywotność każdej pompy przeznaczonej do wody czystej.
Można by spróbować wymianę łożysk w istniejącej pompie ale większym problemem jest ponowne centrowanie silnika i pompy. Złe centrowanie jest głównym powodem uszkadzania się łożysk pompy.

Widzisz, ta moja pompa jest wirnikowa i ma cztery wirniki, dobrze mówisz ze 5-7kW będzie za duża bo ta co mam ma właśnie tyle gdzieś i nie potrzebna jest aż taka wielka. A z tych modeli co ty podałeś SKA myślisz że ta będzie najodpowiedniejsza ? W jakiej cenie ona jest ? i Dlaczego to właśnie gościu mi polecił wirnikową pompę nie jakaś tam inna ? Pokaz mi jak wygląda ten filtr włókniowy bo nie mogę takiego znaleść. Ja mam aktualnie zawór ssący/ kosz ssący który dosyć często się psuje. Trzeba by go wyrzucić i zamontować ten filtr czy kosz ssący musi być a filtr dać w to miejsce co mówisz ?

P.S. rozumiem , że moją pompę można naprawić koszt kolo 400zl+ wymontowanie i założenie 200zl albo więcej wiec chyba mi sie to nie opłaca a wiadomo że może za jakiś czas ją szlag trafić a już mam dość tych awarii wody.

Poczytaj temat, który podał kolega @mantoch[quote="mantoch"]https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2563270.html quote] Masz tam zdjęcie filtra siatkowego wraz z zaworem zwrotnym do kupienia za niewiele w markecie Casto czy innym. Tak samo zakupisz tam filtry z włókniny o różnych gęstościach. Możesz zakupić taki tani "goły filtr i umieścić go np. w perforowanej (powierconej) rurze pcv.
Z remontem to ostrożnie. Remont pompy to nie tylko wymiana łożysk ale i uszczelnień czy też centrowanie silnika i pompy.

Można też by było kupić pompę typową do studni kręgowych, którą zanurzamy w wodzie np. pompy Sigmy EVGU lub EVHU, Noria TERCA. Pompy te od dawna są na rynku, niektóre działają przez 20lat bez wyciągania ze studni. Gdy mamy mało wody musimy zabezpieczyć pompę przed jej brakiem. Z tańszych pomp to Omnitech, Omnitron, Dominator - pompy wyposażone w pływak zabezpieczający przed pracą na sucho.

Powiem szczerze, że te pompy co wymieniłeś z Sigmy to nie podobają mi się. tzn. wydaje mi się że nie będą odpowiednie do tego co ja chcę. Byłem dzisiaj w sklepie i właśnie widziałem pompy z Hydro Vaccum Grudziądz , te wirnikowe. Cena ich to ok. 1000zl pompy 2-3 wirnikowe + silnik do nich ok.700zl Tylko muszę się dowiedzieć czy silnik też wymieniać czy sama pompe. A takie pytanie do was:

Jeśli już bym brał tą pompę wirnikową, to jaka wziąć 2-3- czy 4 wirnikową ?
Ja aktualnie mam zamontowaną starą pompe 4 wirnikową, ale z tego co slyszałem może jest nei potrzebna aż taka mocna. Co wy o tym sądzicie ?

Narysuj w przekroju Twoją sytuację, bo coś mi się wydaje, że to nie całkiem tak. Gdzie jest studnia - poziom, gdzie pompa - poziom, gdzie dom - poziom.

Proszę bardzo , narysowalem taki mały schemat, może on coś wam wyjaśni.
Jeszcze mogę go opisać słowami:
Odległość studni od domu ok. 7m studnia kręgowa 1 krąg na powierzchni i mierząc od ziemi do lustra wody jest ok.25-27m. Głebokość wody w studni jak mierzył pan miesiąc temu było ok. 1,6metra, a wnęka z pompą nie wiem na jakiej znajduje się wysokośći ale było tak że woda niemalże dotykała dna pompy, także nie było jak odkręcić rury z koszem ssącym bo trzeba by mieć nogi w wodzie. Tak to wygląda w tym momencie widocznie poziom wody się trochę podniósł bo nie zawsze tak było. Co jeszcze chcesz wiedzieć ?

Wystarczy. Moc silnika pompy 3,5 kW wystarczy w zupełności. No, niechby 4 kW. Te 7 kW zupełnie zbędne.

Na Twoim miejscu kupowałbym zestaw.
A na marginesie, regeneracja pompy to wcale nie takie złe rozwiązanie, jeśli robi to fachowiec. Tylko nie wolno jej wcześniej samemu rozbierać, oni oznaczają położenie każdego elementu i wszystko mierzą, dopasowując do zastanego ich ułożenia. Dobry tokarz doszlifuje wirniki i dekle tak jak w fabryce, a może i lepiej. Ja kiedyś miałem takiego gościa, ale wyjechał za wodę. Jemu hydraulicy dawali nawet nowe pompy do dopracowania.

Wiesz co , moim zdaniem też tak mi się wydaje. Tą pompę co mam to tata jeszcze jak żył to mówił, że jest bardzo dużej mocy , a nawet za dużej co do naszego użytkowania.
Z tego co patrze na alle... to widzę są pompy z Hydro Vacuum Grudziądz o mocy od 1,1kw-2,2kW- przeważnie 2 lub 3 wirnikowe o 4 nie spotkałem i nie szukam nawet.
Są one z silnikami lub bez, też jeszcze nie wiem jaką kupować czy z silnikiem czy samą pompę? Musiał bym się doradzić tych co mi to będą robić.
Więc co do mocy po czy taka pompa powiedzmy :

Pompa SKA 4.03 400V GRUDZIĄDZ Hydro-Vacuum 2,2kW za 1500zl z silnikiem 3 wirnikowa lub
pompa SKA 4.02 400V GRUDZIĄDZ Hydro-Vacuum 1,5kW za 1350zl 2 wirnikowa.

woda_cisowianka007 wrote:

Są one z silnikami lub bez, też jeszcze nie wiem jaką kupować czy z silnikiem czy samą pompę? Musiał bym się doradzić tych co mi to będą robić.

1. 2,2 kW to może być za mało na taką wysokość. Ja miałem 9 metrów różnicy i miałem 2,2 kW. Nie powiem, tłoczyła bez problemów.
2. Dla wygody wybrałbym zestaw nie monolityczny, gdzie silnik z pompą mają wspólną obudowę, a taki, gdzie silnik napędza pompę przez sprzęgło. Jest to wygodniejsze w eksploatacji, bo np. uszkodzenie samego silnika ni powoduje konieczności demontażu pompy, co byłoby równoznaczne z jej remontem (koszty). Poza tym, zestawy o większej mocy przeważnie mają silnik łączony z pompą na sprzęgło.

retrofood wrote:

woda_cisowianka007 wrote:

Są one z silnikami lub bez, też jeszcze nie wiem jaką kupować czy z silnikiem czy samą pompę? Musiał bym się doradzić tych co mi to będą robić.

1. 2,2 kW to może być za mało na taką wysokość. Ja miałem 9 metrów różnicy i miałem 2,2 kW. Nie powiem, tłoczyła bez problemów.
2. Dla wygody wybrałbym zestaw nie monolityczny, gdzie silnik z pompą mają wspólną obudowę, a taki, gdzie silnik napędza pompę przez sprzęgło. Jest to wygodniejsze w eksploatacji, bo np. uszkodzenie samego silnika ni powoduje konieczności demontażu pompy, co byłoby równoznaczne z jej remontem (koszty). Poza tym, zestawy o większej mocy przeważnie mają silnik łączony z pompą na sprzęgło.

Ale z tych pomp SKA nie widzę mocniejszych powyżej 2,2kW i 3 wirnikowej...
Tak, zgadzam się o takiej właśnie myśle nie monoblok silnik z pompą razem tylko osobno napędżane przez sprzęgło. Tylko pokaż mi np konkretne modele bo z tych Hydro Vacuum nie widze innych.

Sorry, ale ja od prawie dziesięciu lat mam wodociąg i nie jestem na bieżąco. Natomiast temat znam dlatego, bo wałkowałem go wcześniej latami.
Spojrzałem jednak na ich stronę i piszą, że 2,2 kW wystarcza swobodnie. Czyli lekko przesadziłem i ja.

http://www.hydro-vacuum.com.pl/pompy_samozasysajace_skb.php

No spoko rozumiem, - ale i dziękuję Ci za pomoc .
Pisałem do pana ze sklepu z tymi pompami, widzę, że zna się na tym bardzo dobrze i wyjaśnił mi sporo kwestii a pro po mojej pompy tej co mam i co zamierzam kupić a także obliczył , jaka będzie właściwa. Z tego co mi doradził to ta:
Pompa hydroforowa SKA.4.03 2,2kW 400V -ok 1600zl pompa + silnik lub zaproponował pogłębienie studni i zakup pompy głębinowej.

Co do wnękowej to wiem już która ale chyba zrezygnuje z tej a wezmę głębinowa gdyż mówił ze takie teraz się montuje i że wytrzyma z 10-20 lat to mojego użytkowania. Co wy na to ? Nada się on do mnie ? Ja tam mam teraz 1,6m wody w studni podejrzewam, że to jest górna granica tego poziomu gdyż jest prawie na równi z wnęką. A jeśli chodzi o minimum to nie wiem, nigdy nie brakło mi wody w studni a ile najmniej było to nie wiem ale może te min. 05m było nie wiem... Co myślicie ?

Quote:

Co do wnękowej to wiem już która ale chyba zrezygnuje z tej a wezmę głębinowa gdyż mówił ze takie teraz się montuje i że wytrzyma z 10-20 lat to mojego użytkowania. Co wy na to ? Nada się on do mnie ? Ja tam mam teraz 1,6m wody w studni podejrzewam, że to jest górna granica tego poziomu gdyż jest prawie na równi z wnęką. A jeśli chodzi o minimum to nie wiem, nigdy nie brakło mi wody w studni a ile najmniej było to nie wiem ale może te min. 05m było nie wiem... Co myślicie ?

Do studni kręgowych, w których jest mało wody proponuję pompę EVHU http://pompysanok.pl/opis/4225663/pompa-glebinowa-1-evhu-16-8-gu-072-11kw-400v-sigma-oryginal.html Jest to pompa, która jest przystosowana aby położyć ją na dnie studni. W podanych warunkach powinna dać 45 l /min wody przy ciśnieniu 3,5 bar na zbiorniku.
Możemy też zastosować pompę wirnikową IDROGO http://pompysanok.pl/opis/1864450/idrogo-m-4015a-z-plywakiem-230v.html. Jest to pompa jednofazowa z pływakiem zabezpieczającym w przypadku braku wody. Wersje 400V nie posiadają pływaka. W pompach jednofazowych są dodatkowo skrzynki rozruchowe. Taką pompę powinno się podwiesić nad dnem ok. 0,5m żeby nie zasysała piasku. Wydajność podobna do EVHU.

Już kupiłem pompę i właśnie dzisiaj pan mi ją zamontował. Wybrałem tą pompę "czeską" Sigma JSPG 1,1kW one chyba wszystkie mają podobne parametry więc nie będę opisywał więcej jej.
Pierwsze wrażenia; jest dosyć cicha prawie jej nie słychać jak pracuje w domu, trzeba stanąć przy hyfroforze, żeby słyszeć. Nabija wodę podobnie jak ta stara tzn, w tym samym czasie.
A pro po starej pompy, to taka mała ciekawostka, była to jakaś pompa która ma około 20 lat 4 wirnikowa z silnikiem 7,5kW!!! Szok, że taki mocny silnik był zamontowany do niej, a całość ważyła około 150kg wraz z podstawą. Silnik już był w takim stanie, bez łożysk, a wał tak rozwalony ze po rozsprzęgleniu jej latał na lewo i prawo dlatego przy jej pracy tak się tłukła.

Mam pytanie co do tej czeskiej pompy, czujnika przed sucho-biegiem nie będę montował raczej, gdyż do tej pory nigdy nie brakowało wody w tej studni, ale monter mi polecił , żebym zamontował sobie w instalacji przy hydroforze czujnik zaniku fazy czy coś takiego, żeby przy jakimś zwarciu czy jak nie będzie 1 fazy to nie spali mi się pompa. Możevie mi polecić jakieś czujniki ? Bo są od 40zl do 140zl a nie wiem jaki kupić. Tak to nie potrzeba więcej już do niej nie ?

retrofood wrote:

dekle

Na "dekle" w Polsce mówimy "pokrywy".

Mam pytanie co do tej czeskiej pompy, czujnika przed sucho-biegiem nie będę montował raczej, gdyż do tej pory nigdy nie brakowało wody w tej studni, ale monter mi polecił , żebym zamontował sobie w instalacji przy hydroforze czujnik zaniku fazy czy coś takiego, żeby przy jakimś zwarciu czy jak nie będzie 1 fazy to nie spali mi się pompa. Możecie mi polecić jakieś czujniki ? Bo są od 40zl do 140zl a nie wiem jaki kupić. Tak to nie potrzeba więcej już do niej nie ?

Co do pompy, to nie jest pompa Czeskiej Sigmy http://www.sigmapompy.pl/userdata/products/1/evgu-pl1111.pdf str.4, tylko prawdopodobnie Malec, model JSPG.
Co do zabezpieczenia to najlepiej pytać znajomego elektryka. Jeżeli ktoś chce zabezpieczyć pompę powierzchniową lub głębinową wirnikową przed zanikiem faz i suchobiegiem to polecam https://www.dksystem.pl/sites/default/files/uze_0525.pdf lub komplet http://pompysanok.pl/opis/4225850/elektroniczny-uklad-zabezpieczajacy-uze-0525-z-wyposazeniem.html?from=bazarek (to zabezpieczenie nie nadaje się do pomp Sigma lub innych tego typu)
Za twoją starą pompę na złomie pewnie sporo dostaniesz a i oszczędności w rachunkach za prąd będą duże.
Jeżeli mamy zabezpieczoną pompę to raczej wszystko.

No tak masz racje to nie Sigma tylko Malec, nie wiem czy to dobrze ale już trudno.
Może jakieś zabezpieczenie kupie koło 100zl max przed sucho biegiem to raczej nie bo nigdy nie brakowało mi wody w studni a więc zaryzykuje.

Witam,
założone mam to zabezpieczenie przed zanikiem fazy i podłączone tak jak trzeba, ale mam pytanie bo dzisiaj rano zaszedłem do piwnicy i pompa się nie załączyła, a czujnik nie świecił w ogóle. Włączyłem pompę przez stycznik ręcznie i załączyła się i czujnik się też zaświecił, być może coś nie łączyło na przewodach bo jeden trochę był lużny, ale tak jak się przysłucham tej pompie jak ona pracuje to trochę wydaję mi się to dziwne ale tak jak by buczała lekko, ( ona niby taki dzwięk ma jak pracuje ale teraz albo mi się wydaje albo tak jak by buczała) a czujnik świeci na zielono więc niby wszystko ok. Być może moje uch jest przewrażliwione, i wydaję się wszystko od strony elektrycznej ok jak mówicie ?