Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)

bartods 22 Jan 2015 20:32 17511 20
  • Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)

    Witam forumowiczów, od dawna nie zamieszczałem nic na forum. :( Przyznam szczerze, że czekałem na jakiś konkurs. ;)
    Przedstawiam dość długo, bo ponad dwa lata tworzoną konstrukcję kolumn labiryntowych.
    Konstrukcja powstawała w oparciu o DESIGN słynnych kolumn B&W Grande Utopia II.
    Zamiast obudów Bass Refflex zdecydowałem się na upchnięcie głośników niskotonowych w obudowach typu labirynt. Nie będę stosował audiofilskiego żargonu i napiszę, że zakres przetwarzania tych kolumn jest dla mnie zaskakujący. Kolumny są konstrukcją 5-cio drożną. Pasmo podzielone jest na sub-niskotonowe, niskotonowe, nisko-średniotonowe, średniotonowe i wysokotonowe. Przy czym pasmo średnie nakłada się na siebie z powodu zafałdowanej charakterystyki przetwornika nisko-średniotonowego. Pasma ładnie się pokrywają, więc charakterystyka przetwarzania całego zestawu jest ładnie wyrównana.

    Zastosowane przetworniki to:
    SUB-NISKOTONOWY - STX 32-300-4-SS (Labirynt otwarty)
    NISKOTONOWY - W.STX.10.2.150.8.F.S.MC (Obudowa zamknięta mały labirynt)
    ŚREDNIO-NISKOTONOWY - M.STX.5.1.120.8.F.S.MC (Zamknięta)
    ŚREDNIO-TONOWY - M.STX.5.1.150.8.F.S.MC.X (J/W)
    WYSOKOTONOWY - T.STX.4.1.250.6.F.A.SC.X (Zamknięta)

    W obudowie nisko-średniotonowej został umieszczony zespół filtrów pasywnych.
    Była to moja największa bolączka, nigdzie nie mogłem znaleźć tak dużych cewek, więc musiałem nawijać je sam. Wszystkie filtry są typu 12dB/Okt, na same cewki poszło ok. 10-15 kg miedzianego drutu. Większe cewki zostały nawinięte na rdzeniu z blach krzemowych, bałem się stosować rdzenie ferrytowe ze względu na niskie częstotliwości, których podobno nie lubią. :/
    Płyta tylna filtrów to gruby laminat miedziowany obustronnie, który został wyfrezowany włącznie z napisami i pomalowany lakierem bezbarwnym, do którego została przymocowana szuflada z elementami filtrów i końcówki.

    Niestety pomiary i niektóre zdjęcia z budowy uległy AMBIE :( ze względu na długi czas powstawania tych maluszków. Postaram się porobić je ponownie i przedstawić szanownym forumowiczom.

    Obudowy są wykonane głównie z płyt wiórowych klejonych gdzieniegdzie warstwami, masa jednej kompletnej kolumny to ok. 200 kg. Wytłumienie - wełna owcza i gąbka.
    Z początku kolumny zacząłem malować topkotem, lecz ze względu na włamanie do mojego garażu i łaskawego pana złodzieja, który po malowaniu poprzyklejał się do nich zostawiając piękne ślady łapek (schnięcie) zostałem zmuszony do zmiany planów.
    Ostatecznie kolumny pomalowane są lakierem olejnym nakładanym pistoletem (czarny połysk i biały mat), przed zabiegiem oczywiście została położona szpachla natryskowa i wyrównana powierzchnia.

    Nazwałem je ze względu na mojego tatę (Władysława), który niestety już nie jest wśród nas, a który zaszczepił we mnie chęć do majsterkowania. Są one także kontynuacją projektu kina domowego, i napędza je Wzmacniacz Wiktoria.
    Wymiary kolumn to 195-210 cm wysokości, kąt nachylenia poszczególnych kolumn jest ustawiany podobnie jak ma to miejsce w Grande Utopia II, lecz zamiast stosować rączkę zastosowałem gniazda w których umieszczone są kolce.
    Szerokość: 60 cm, podstawa: 68 cm.
    Głębokość: 75 cm, podstawa: 100 cm.
    Boki kolumn nie są prostopadłe, mają kształt elipsy ze względu na fale stojące.
    Oczywiście ktoś napisze, że przerost formy nad treścią, jak na pokój 25 m/kw to może i tak. :) Ale uwielbiam muzykę, a pięć pasm nadaje naprawdę dużo szczegółowości dźwiękom. Celem było to abym nie musiał znów zmieniać zestawu nagłaśniającego, chciałem mieć jeden, ale swój, którego mógłbym słuchać z przyjemnością. Bardzo pomocna przy budowie była bliska mi osoba (kobieta), która złapała przy tym bakcyla do majsterkowania ;) i wniosła parę rzeczy od siebie.

    Koszta nie są mi znane, zbyt długi czas.
    Jeśli coś pominąłem, postaram się uzupełnić poniżej zdjęcia z tworzenia i po ukończeniu:

    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)
    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)
    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)

    Przepraszam za jakość niektórych zdjęć, robione młynkiem do kawy. :P

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    bartods
    Level 16  
    Offline 
    bartods wrote 345 posts with rating 250. Live in city Błonie. Been with us since 2005 year.
  • #2
    Shadowix
    Level 31  
    Ooooo, stary.... Zaszalałeś po całości. Wkład ogromny. Super to się prezentuje... :D
    Ale w takim Tworze głośniki STX? I czym malowałeś ich membrany?
    Zwrotnica pasywna pięciodrożna? Nie lepsze efekty byłyby napędu aktywnego?
    Na jakiej wysokości wysokotonowy? Wydaję mi się ciut za wysoko.
    Czekam na fotki w HD ;)

    P.S (Prywatnie) Które Błonie? Może wpadnę posłuchać... ;)
  • #3
    bartods
    Level 16  
    Wiem że co do STX są różne opinie, jeżeli chodzi o pasywne zwrotnice też miałem z początku zastrzeżenia, lecz po głębszej analizie postawiłem na pasywne. Widok 10-ciu wzmacniaczy poustawianych na sobie i rachunków za prąd pewnie by mnie nie cieszył. Błonie k.Warszawy, naprawdę nie żałuje że upchnąłem w te obudowy przetworniki STX, grają naprawdę świetnie w tym zestawie. Głośniki napyliłem farbą matową białą (posypie się teraz krytyka). Jeżeli chodzi o HD to takie piękne fotki robi Samsung S5 i sony Xperia J . Na dysku twardym miałem wszystkie dane i materiały dotyczące budowy i analizy tych głośników. Pozostały niestety tylko zdjęcia na karcie z telefonu :( , w wolnym czasie porobię ponownie pomiary i wrzucę je do tematu. Wysokotonowy jest na wysokości ok 1,5 m, lecz tak jak pisałem kąt poszczególnych że tak nazwę modułów jest ustawiany.
    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)
    Pozdrawiam
  • #5
    Chris_snk
    Level 13  
    Mnie to moja z takim meblem to by mnie z chałupy wyrzuciła :)
    A tak na marginesie to stary kawał dobrej roboty odwaliłeś i gdybym mieszkał bliżej to na pewno wpadłbym posłuchać jak to gra.
  • #6
    bartods
    Level 16  
    Dzięki, mnie moja pomagała to tachać ;) ... zmień na lepszy model :D .
    Z tego co pamiętam indukcyjność cewki dla dolnego głośnika to chyba 18mH. Powyżej zdjęcie cewki na wadze ale to chyba mniejszej.
    Przy okazji dolne kolce w kolumnach to (BIEDRONKOWE ZATYCZKI DO WINA!)
    Pozdrawiam
  • #7
    Shadowix
    Level 31  
    bartods wrote:
    Widok 10-ciu wzmacniaczy poustawianych na sobie

    A kto Ci nie pozwala ich upchnąć w jedną obudowę? Ja właśnie upycham 8x LM3886 + przetwornica w obudowę 1U :D
    Dzięki napędowi aktywnemu, pominąłbyś te mega kosztowne cewki i uzyskał dużo lepsze parametry filtrów oraz mniejsze straty.
    bartods wrote:
    Wysokotonowy jest na wysokości ok 1,5 m

    Słuchasz na stojaka? ;) Trochę za wysoko jak na moje.

    Pozdrawiam i czekam na pomiary ;)
  • #8
    bartods
    Level 16  
    Słucham różnie. Wiem że na takich cewkach są spore straty, budowa takiego filtru jest droższa, brak regulacji, no i posiadają parę innych wad.
    Jeżeli chodzi o same straty, to tak jak pisałem na początku kolumny są napędzane Wzmacniaczem Wiktoria który ma spory zapas mocy jak na pokój 25m2. Oczywiście że lepiej było by zastosować oddzielne wzmacniacze, możliwość regulacji, łatwiejsza konstrukcja itp, z drugiej jednak strony ciężko by mi było pogodzić się z robieniem nowego wzmacniacza lub przeróbką starego. Może nie będę swojej konstrukcji porównywał do B&W Grande Utopia II , lecz w tamtych też są zwrotnice pasywne.
  • #9
    deus50
    Level 12  
    Focal-JMlab Grande Utopia. Chociaż bardziej Utopia EM. B&W słynie natomiast z Nautilus lub serii 800. :) Nie mniej jednak wspaniała praca!
  • #10
    chaka
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Ojej.. co za rozmach!

    Czemu zastosowałeś tak głębokie frezy pod głośniki średniotonowe? W oryginale Focala (nie B&W jak kolega wyżej zauważył) ich nie było.

    Podziwiam za nakład pracy!
  • #11
    rosomak19
    Level 22  
    Uuu 18mH to sporo, możesz coś napisać o brzmieniu tego ceramicznego wysokotonowca? Sam się kiedyś zastanawiałem na kupnem tego modelu, ale ostatecznie wziąłem T.STX.4.1.250.8.F.A.PC.X i gra bardzo fajnie.
  • #12
    bartods
    Level 16  
    Frezy pod głośniki wyszły po prostu z krzywizny przedniej ścianki, oraz że chciałem ujednolicić trochę konstrukcję, obawiałem się że może dziwnie to wyglądać jak niskotonowe będą schowane a średnie na wierzchu.Jednocześnie przednie ściany są dość grube i w najgrubszych miejscach mają ok.5 cm (klejenie warstwami). Mniejsze przetworniki bardziej giną w tych wgłębieniach. Frezy mają kształt tubowy na wyjściu, może to powodować lekką kierunkowość dźwięku , lecz tego pod uwagę nie brałem przyznam szczerze. Nosiłem się też z początku z planem aby dorobić podobne maskownice jak w EM-ach , ale zauroczyło mnie tak jak są.
    Zdaje sobie sprawę że cewki są duże i z pewnością ich oporność sprowadza trochę strat, niestety nie da się mieć wszystkiego :( .
    Przyznam szczerze że nawet nie wiedziałem że te przetworniki to ceramika :P może przez to że byłem pochłonięty tym aby projekt ukończyć. Brzmienie tych przetworników no cóż, w pierwszej wersji były tam TONSILE nie pamiętam modelu, leżą gdzieś teraz i czekają, na pewno wysokie tony są bardziej szczegółowe. Nie wiem czy to jakaś wyższa półka, na pewno wiem bardzo wysoko kończą swój zakres przenoszenia i da się to naprawdę usłyszeć. Wydaje mi się że dźwięk z całości jest dość jednolity, Tony niskie są bardzo szybkie, szczególnie jestem zadowolony z połączenia ćwierćfalowego niskotonowca z tym na samej górze w obudowie zamkniętej połączonej z krótką linią transmisyjną. Może nie nadają się na koncerty, ale kawa w kuchni podczas porannej pobudki miesza się samoczynnie. Niestety nie odważyłem się jeszcze na rozkręcenie zestawu do połowy. Dom jest dość leciwy, a i na poziomi 31/121 jest bardzo głośno. Nie lubię zdzierać przetworników, choć nie doszłem do tego poziomu aby coś zatrzeszczało. Ilość przetworników jednak trochę pomaga. Bardzo fajne wrażenia są podczas oglądania filmów, choć i pod gitarką dają sobie pięknie radę. Mam piec FENDER-a Mustang 2 V2 no i niestety znika przy nich. Częściej używam programu GUITAR RIG i X-Fi, bardziej mi przypada do gustu taka koncepcja, dźwięk jest cieplejszy. Niestety ogromna wada to to że nie mogę sobie pozwolić na przestawianie zestawu, strasznie toporne. Jedyne co mogę powiedzieć że trzeba usłyszeć i samem stwierdzić jak to gra. Niestety w moim środowisku nie ma melomanów i nawet byle klocek z przetwornikiem 888 robi na nich wrażenie (byle głośno). Na wejściu człowiek nie zdaje sobie sprawy że stoi obok kolumn, dopiero po chwili widać zdziwienie na twarzach znajomych.
    Choć na księdzu zrobiły ogromne wrażenie ;) patrzyłem się żeby nie chlapał wodą święconą po przetwornikach ;) ... Dziękuję i pozdrawiam
  • #13
    SQLmaster
    Level 24  
    Widzę tu dużo włożonej pracy i bardzo ciekawy efekt wizualny. Mechanicznie świetna robota. Ale:

    1. Czy kolumna 5 drożna to nie przerost formy nad treścią? Tzn czy nie jest tak, że cięcie pasma na więcej przetworników niż 3... już nic nie poprawia, a gigantycznie komplikuje zestrojenie zwrotnic w warunkach amatorskich i generuje potencjalne powody by coś było źle? Czy w warunkach amatorskich porywanie się na konstrukcje 5 drożne to nie jak 'z motyką na Słońce'? Czy w ogóle da się amatorowi ujarzmić taki układ?
    Pytam, bo czytając o oryginale mam wrażenie że:
    - są tam 2 identyczne średniotonowe grające w identycznym paśmie
    - niskotonowe: "Pomysł nazwania Grande układem trójipółdrożnym wiąże się z faktem, że głośnik ten nie jest filtrowany od dołu, jest w zwrotnicy podłączony tak, jak typowy głośnik niskotonowy, a to, że ustępuje dolnemu głośnikowi poniżej 50Hz, wynika z jego naturalnego spadku charakterystyki."
    - a co za tym idzie nawet oni zrobili konstrukcję 3.5 drożną a nie odważyli się na 5 drożną (???)

    2. Nie nardzo rozumiem zwrotu 'Obudowa zamknięta mały labirynt' przy pudle na głośnik średniotonowy. Czy obutowa zamknięta nawet o fikuśnym kształcie to ciągle labirynt?

    3. 15 kg miedzi (1500zł?) na zwrotnice + 5 głośników. Czy nie otrzymalibyśmy dużo lepszego efektu brzmieniowego kupując za te same pieniądze 3 przetworniki dużo lepszej klasy niż w sumie takie sobie STX (poza wysokotonowym)? Przy 3 drogach odpadły by te koszmarnie kosztowne cewki z kilogramów miedzi. Czy ten drut miedziany nie kosztował kilka razy więcej jak głośniki? Czy za te pieniądze razem zebrane nie mielibyśmy 3 głośników naprawdę dobrej klasy? Do mnie obecne rozwiązanie nie przemawia....

    4. Jak mocowane są kolce aby zestaw się nie 'telepał'? Chodzi główie o to że niskotonowy ten u góry zestawu ma pod sobą kilka pięter kolców (?) i ryzyko telepania się uważam za dość duże.

    5. Czy nie jest tak, że głośnik wysokonowy w oryginałach 'patrzy' nieco w dół, by być skierowanym w kierunku ucha siedzącego słuchacza? Czy w przedstawionej tu konstrukcji nie 'patrzy' nieco w górę?

    Od mechaniczej strony bardzo ładnie wykonane, BARDZO gratuluję wytrwałości i życzę miłego odsłuchu. Od strony koncepcji wg mnie niestety przerost formy nad nieprzemyślaną treścią (główny błąd to taki, że nie miało być dobrze, tylko tak 'jak w grande utopia' z dwa rzędy wielkości innej półki cenowej, a że głośniki przypadkowe nie ważne, kopia miała być i jest...). Obym się mylił - życzyłbym brzmienia adekwatnego do serca włożonego w budowę kolumny :)
  • #14
    bartods
    Level 16  
    Odpowiem po kolei:

    1-Nie, nie jest tak że konstrukcja 5-cio drożna to przerost formy nad treścią, każdy z przetworników ma wydzielone pasmo przez zwrotnicę w zakresie w którym najefektywniej odtwarza częstotliwość. Różnica pomiędzy systemem 5-cio drożny a 3-drożnym jest tak samo słyszalna jak pomiędzy głośnikiem szerokopasmowym a 2-drożnym. Dla mnie choć melomanem nie jestem różnica jest bardzo słyszalna, nie będę się opierał tu nawet na wypowiedziach tych co słyszeli ten zestaw, bo jak wcześniej pisałem nie są aż tak wdrożeni w temat, raczej słuchają wzrokiem. Wiem że oryginały miały oba głośniki średnio-tonowe takie same, lecz jedyne czego trzymałem się i to nie do końca to design który mnie urzekł.

    Nie wiem czy kolega zauważył lecz na samej górze znajduje się głośnik niskotonowy w obudowie z labiryntem zamkniętym. W oryginałach były obudowy bass reflex, w tej konstrukcji na dole znajduje się przetwornik w obudowie ćwierćfalowej otwartej. Co do przetwornika niskotonowego znajdującego się w obudowie zamkniętej to rzeczywiście nie jest on cięty od dołu, ze względu na fakt że jego charakterystyka nie spada tak nisko jak dolnego, przy okazji uchroniło mnie to trochę przed komplikowaniem dodatkowo filtru. Oczywiście można stwierdzić że jest to konstrukcja 4 i pół drożna mój błąd.

    2-Tak obudowa zamknięta może być labiryntowa, przykład NAUTILUS B&W.

    3-Możliwe że można było by uzyskać lepszy efekt stosując inne przetworniki, lecz można by spytać po co kupować 3 przetworniki jak za te same pieniądze można kupić 2 jeszcze lepsze. To temat rzeka. Zawsze można zrobić lepiej. Zdaje sobie sprawę że STX to żadna półka w porównaniu do innych przetworników, nie chcę tu udowadniać nic bo wiem jak to się skończy. Fakt jest taki że całość naprawdę fajnie daje sobie radę, dźwięk jest bardzo szczegółowy. Altusy i Philipsy które miałem oddałem córce, różnica była ogromna na ich niekorzyść. Nie wiem, może się mylę ale przetworniki grają bardziej swobodnie w węższym swoim paśmie niż ciągnięte w granice ich możliwości.

    4-Nie ma takiej możliwości aby zestaw się telepał w 3-ch punktach podparcia.
    Obudowy są dość masywne, dodatkowo pod każdy z kolców zastosowałem gniazdo metalowe, a kole są regulowane jak wszystkie kolce (wykręcane).
    Jedynie najniższy głośnik jest postawiony na 4-ech kolcach. Regulacja jest bardzo prosta.

    5-W tym położeniu co jest głośnik wysoko-tonowy patrzy przed siebie, ale jak pisałem wcześniej wszystkie głośniki prócz najniższego głośnika mają regulowany kąt nachylenia. Mam jeszcze parę stopni regulacji, lecz odpowiada mi te ustawienie.

    ---- Głośniki w żadnym przypadku nie były wybierane losowo proszę spojrzeć na charakterystyki i efektywność tych przetworników, naprawdę nasiedziałem się szukając przetworników pasujących wymiarem i charakterystyką do stylistyki jaką chciałem uzyskać. Bardzo długo szukałem głośników STX 32 , nie są już produkowane, a ich charakterystyka i brzmienie w obudowie labiryntowej bardzo mi się podoba. Zrobiłem na nich już parę skrzyń labiryntowych, naprawdę polecam.
    Jeżeli chodzi o fikuśne załamania w średnio-tonowych i wysoko-tonowym są to wzmocnienia i usztywnienia które usztywniają całą konstrukcję. Jak widać konstrukcja trochę warzy, a nie chciałem mieć efektu domina po pół roku. Wzmocnienia w wyższych pasmach to może przerost formy, lecz były niezbędne, no i raczej nie przeszkadzają może prócz dodatkowej masy.
    Konstrukcję jak najbardziej starałem się przemyśleć jak tylko mogłem, jakby nie było włożyłem zbyt dużo pracy, czasu i pieniędzy w to żeby robić to na chybił trafił. Na pewno nie mają porównania z Grande Utopia, nie chciałem nic kserować, jestem amatorem jak wszyscy i z pewnością popełniłem wiele błędów konstrukcyjnych. Ważny był dla mnie z UTOPI-i design, długo nasiedziałem się przy konstruowaniu najniższej skrzyni, tak aby wszystko ze sobą spasować. Nie jest prosto dopasować długość labiryntu do wyznaczonego wyglądu, tak aby nie skopać brzmienia w T-Line.

    Pozdrawiam i dziękuję
  • #15
    SQLmaster
    Level 24  
    bartods wrote:
    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)


    Czy te cewki się nie sprzęgają magnetycznie? Nie bez powodu we w miarę dobrych zwrotnicach cewki umieszcza się możliwie daleko od siebie i/lub prostopadle względem siebie.

    Np: Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)
  • #16
    bartods
    Level 16  
    Być może, a raczej z pewnością wytwarzają pole magnetyczne które ma wpływ na sąsiadujące elementy filtru. Choć patrząc z innej strony:

    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)

    Tu jak widać cewki też są blisko, w obudowie tej otwartej z tyłu widać że po złożeniu cewki będą bardzo blisko siebie, a niby HI-END ....
    We wszystkim da się znaleźć jakieś niedociągnięcia, błędy. Człowiek to tylko człowiek. Jak wcześniej pisałem jestem amatorem, choć i o tym samym myślałem jaki wpływ będzie miało tak bliskie umieszczenie elementów. Niestety nadal nie wiem do końca :/

    P.S. Przykład który kolega podał nie nazwałbym w miarę dobrą zwrotnicą. Pierwsze to ferryt, drugie to raczej w b.dobrych filtrach są stosowane głównie cewki powietrzne, a po zgłębieniu tematu filtrów jeśli już to rdzenie z blach, no i te złącza plastykowe to też raczej nie za bardzo dobre (bez urazy) .
    Pozdrawiam
  • #17
    SQLmaster
    Level 24  
    bartods wrote:
    P.S. Przykład który kolega podał nie nazwałbym w miarę dobrą zwrotnicą. Pierwsze to ferryt, drugie to raczej w b.dobrych filtrach są stosowane głównie cewki powietrzne, a po zgłębieniu tematu filtrów jeśli już to rdzenie z blach, no i te złącza plastykowe to też raczej nie za bardzo dobre (bez urazy)

    Jeśli nie jestt to w miarę dobra zwrotnica a jednak ktoś zadbał o rozmieszczenie cewek, to tym bardziej wypadałoby we własnej je porozmieszczać inaczej ;)

    Dodano po 2 [minuty]:

    bartods wrote:
    Pierwsze to ferryt, drugie to raczej w b.dobrych filtrach są stosowane głównie cewki powietrzne

    Cewka o dużej indukcyjności z rdzeniem mogłaby teoretycznie wprowadzać jakąś minimalną nieliniowość jeśli zastosować zły materiał na rdzeń który by się nasycał. Ale za jesli tego unikniemy, to jej rezystancja i dobroć są nie do pokonania przez powietrzną. I być może właśnie dlatego 'Grande Utopia' z której czerpałeś wzornictwo obudowy, na cewkach z rdzeniem 'jedzie' wszędzie tam, gdzie była potrzebna duża indukcyjność, a na powietrznych tam gdzie indukcyjność jest mała i gdzie ich rozmiary są znośne. Dodatkowo rozdzielono zwrotnicę na 3 zespoły rozsunięte od siebie:
    Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA) Wladislaus - Kolumny Labiryntowe (UTOPIA)
    http://www.grande-utopia-em.com/en/technologies/opc.php

    Oczywiście nie oznacza to, że Twoje cewki są złe.
  • #18
    bartods
    Level 16  
    Kolego SQLmaster, nie będę się sprzeczał czy ktoś dbał w tamtym filtrze o rozmieszczenie cewek czy też rozmieścił je przypadkowo, po prostu na pierwszy rzut oka widać już po złączach że raczej do dobrych filtrów się nie zalicza. Nigdy nie widziałem aby ktoś stosował te plastykowe gniazdka w filtrach gdzie przekazywane są dość duże moce. Te gniazda się do tego raczej nie nadają, wiem bo sam je stosuje przy mikroklockach. Nóżki mają może 0,5-0,7 mm średnicy i są bardzo łamliwe, uważam że lepiej lutować bezpośrednio, maksymalnie skracać tor jaki ma pokonać prąd i stosować jak najgrubsze ścieżki, przewody.
    Kolega podał ładne zdjęcia na 3-m widać dwie cewki umieszczone przy sobie, przypuszczam bo się mogę mylić że pomimo tak dużego prestiżu jakim szczycą się UTOPIA na ułożenie elementów składały się nie tylko pomiary lecz też estetyka i wymuszone gabaryty.
    W moich filtrach nie wszystkie cewki są z rdzeniem, lecz te które miały dość dużą indukcyjność. Moja konstrukcja to nie jest HI-END czy coś za co można by było kupić dom lub wystawiać na AUDIO SHOW. Jest to zwykła amatorska konstrukcja, z tym że ciut inaczej zaprojektowana w porównaniu do standardowych klocków sześciobocznych. Na drugim zdjęciu też widzę średnie cewki nawinięte na rdzeniu :P .
    Nie posiadam oprzyrządowania do pomiaru pól magnetycznych generowanych przez cewki lub inne elementy, z resztą przyznam że jest to raczej dla mnie zbyt zagmatwane by wszystko poukładać tak aby nie miało żadnego wpływu na siebie. W końcu każdy nawet najbardziej prosty element ma swoją pojemność, wytwarza przy przepływie prądu pole magnetyczne i ma jakąś rezystancję. Nie ogarnął bym tego tematu w takim czasie, jeśli w ogóle bym tego kiedykolwiek dokonał :/ .
    Nie twierdze że moje cewki są super, nawijałem je ręcznie parę wieczorów. Wszystkie pomierzyłem starając się zachować wyliczoną indukcyjność. Są jakieś rozrzuty to pewne na 100%, lecz starałem się by były jak najmniejsze.
    Grubość ścian w skrzyniach też była na zaś, z resztą nawąchałem się tyle oparów żywicy przy składaniu tego że mogłem iść po tym wszystkim na odwyk klejowy :P . Nie chciałem aby to ścianki grały lecz przetworniki. W gruncie rzeczy jak kolega widzi po co taka duża obudowa na głośnik wysoko-tonowy czy średnio-tonowy, no właśnie to tylko design. Tak naprawdę głośnik wysoko-tonowy mogłem wrzucić do doniczki i postawić to jakoś, zagrało by pewnie tak samo, bo różnicy na ślepo bym raczej nie usłyszał. Chodziło mi też o efekt wizualny, ta konstrukcja czy UTOPIA to już z góry przerost formy nad treścią. Ale podoba mi się, gra świetnie (dla mnie) i to jest (dla mnie) naprawdę ważne. Wiem że można przyczepić się do wszystkiego. Przecież elementy zmieniają swoje parametry zależnie od temperatury, wilgotności czy też położenia księżyca (pole magnetyczne) :/ ale to jest już skrajność. Kolega zauważy jak ładnie w UTOPI są poukładane obok siebie rezystory (jak żołnierzyki). Czy ktoś wziął pod uwagę że zmiana temperatury jednego rezystora będzie miała wpływ na rezystancję drugiego? (sądzę że tu zadziałał efekt tylko czysto wizualny, i nikt tym głowy sobie nie zaprzątał)
    Jak jeden kolega zauważył i podkreślił najlepiej by było zastosować osobne filtry aktywne wraz ze wzmacniaczami (tu się zgadzam), to dało by najlepsze efekty. Ale rachunek za 10 wzmacniaczy grających dzień w dzień pewnie też był by HI-END ;) . Niestety, nie wszystko da się zrobić perfekcyjnie, lub na tyle dobrze by zadowolić każdego.
    Ufff Pozdrawiam i dziękuję za gorącą dyskusję :)
  • #19
    Shadowix
    Level 31  
    bartods wrote:
    Ale rachunek za 10 wzmacniaczy grających dzień w dzień pewnie też był by HI-END

    Przy pasywnym podziale i "5 drogach", również idzie sporo pary w gwizdek ;)
  • #20
    aticio
    Level 1  
    Jestem nieprzeciętnie zachwycony pomysłem oraz konstrukcją tego zestawu :D Jeśli kolega byłby na tyle uprzejmy by z czasem podzielić się szczegółami konstrukcyjnymi to byłbym baaaaardzo wdzięczny. ;)
  • #21
    bartods
    Level 16  
    Witam, nie za bardzo rozumiem o jakie szczegóły chodzi. Jeśli chodzi o plany konstrukcyjne to jak pisałem, większość rysunków, pomiarów itp. niestety wcięło. Wszystkie typy obudów opisałem. Jak na razie po urodzinach muszę sobie kupić zestaw naprawczy do wysokich tonów, ktoś mądry podciągnął na imprezie wysokie na koniec skali i nie wytrzymały ;( . Pierwszy raz słyszałem jak grają na ponad połowę skali. Po imprezie pisk w uszach i ból głowy...
    Dziękuję i pozdrawiam