Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Piecyk gazowy przegrzewa się

Kamila1984 Slupsk 25 Jan 2015 18:47 6120 18
  • #1
    Kamila1984 Slupsk
    Level 2  
    Witam.Mam problem z piecykiem gazowym...mianowicie podczas puszczania wody bardzo sie nagrzewa.Przed chwilą kąpałam dzieci (twalo to może 5 minut jak leciała woda).Piecyk zrobił się gorący.Piecyk terma q elektronik.Proszę mi cos doradzić.Z góry dziękuję za odpowiedz[/syntax]
  • Helpful post
    #2
    Nemonek
    Level 27  
    Proszę sprawdzić ciąg kominowy, wprawdzie one posiadają zabezpieczenia ale ostrożności nigdy za wiele. W pomieszczeniu, choćby bardzo lekko, nie czuć spalinami?
  • #3
    Kamila1984 Slupsk
    Level 2  
    Troszkę poczułam spaleniznę jak podeszłam bardzo blisko piecyka, jednak nie za mocno. W jaki sposób sprawdza się ciąg ?Nie znam się na tym zupełnie...😊.Dziękuję za odpowiedź 😊
  • #4
    Nemonek
    Level 27  
    Najlepiej wezwać kominiarza, jak są wątpliwości nie korzystać z piecyka, grozi zaczadzeniem!
  • #5
    Kamila1984 Slupsk
    Level 2  
    Dziękuję tak myślałam,ze to "grubsza sprawa"...
  • #6
    piracik
    Moderator of Heating systems
    Najprawdopodobniej przez zaniedbanie wymiennik jest już tak zanieczyszczony, że spaliny się już nie mieszczą i idą bokiem.
    Dlatego obudowa podgrzewacza jest gorąca. Będzie też czuć spaliny ponieważ lecące zaraz pod obudową mają małe szanse trafić do komina.
    Czujnik zaniku ciągu w tej sytuacji też wiele nie pomoże.
    Wezwij serwisanta. Z kominiarzem się wstrzymaj.
    Najlepiej nie używaj urządzenia. Grozi zaczadzeniem lub pożarem.
  • #7
    Zbigniew Rusek
    Level 37  
    Czy przypadkiem nie jest tak, że mimo dużego płomienia (w rezultacie dużego zużycia gazu) woda jest słabo podgrzewana? jeśli tak, to byłoby to potwierdzeniem postu #6 - bardzo zanieczyszczona nagrzewnica. Piecyk wymaga radykalnego przeczyszczenia.
  • #8
    Kamila1984 Slupsk
    Level 2  
    Tak wszystko zgadza się.Woda nie jest za gorąca.W środę przyjdzie serwisant Napiszę co było nie tak.Oczywiście piecyka ze strachu nie używam 😊.Dziękuję bardzo za pomoc
  • #9
    maciejkao
    Level 13  
    Jak wszystko jest sprawne, piecyk nie ma prawa być wyraźnie gorący w obrębie trzonu wymiennika, ciepło spalin może nagrzać rurę odprowadzenia spaliny, ale sama blacha może być ciepława, ale nie gorąca. Jak się grzeje, to albo jest problem z ciągiem kominowym, albo jak pisano wyżej, zawalone są żeberka wymiennika nagrzewnicy i strumień spalin nie ma jak iść w komin, to idzie bokiem.
    Te piecyki są bardzo dobre, trwałe, niezawodne i proste w naprawie. Trzeba zdjąć obudowę blaszaną i sprawdzić,jak wygląda w środku i co trzeba wymyć i oczyścić.
    Jak piecyk jest w pełni sprawny, to przy nastawieniu wybieraka temperatury wody na najcieplejszą (na maksa w prawo), powinien dawać ciepłą wodę wystarczającą do umycia się już na nastawieniu pokrętła gazu na pierwszy stopień. To samo dla piecyków G-19-01.
    Ale trzeba o niego dbać, regularnie czyścić wymiennik (żeberka),do tego świetnie nadaje się preparat do walki z tłuszczem (zasadowy jest), i regularnie wymywać z niego kamień, do tego nadaje się świetnie ocet, lub kwas solny (stężenie do 15%). I już.
    Sprawdź ciąg kominowy, wystarczy papieros, czy zapalony papierek. Ciąg ma wciągać dym od spodu piecyka, i od góry, tam gdzie jest przerywacz ciągu, jak wszystko jest dobrze, to czy piecyk pracuje czy nie, otworami obok trzonu kominowego (takie blaszane rynienki), ma zabierać dym/płomień do komina.
    Trzeba mieć niestety świadomość, że mało który gazmajster umie, a jeszcze mniejszemu ich odsetkowi, chce się właściwie przekonserwować taki piecyk. Czyszczenie wymiennika wymaga niestety nieco czynności, by go wyjąć (a i tak wyjmuje się go prosto) i trochę niewdzięcznej pracy przy jego czyszczeniu i czasu, by usunąć z niego kamień (wystarczy wlać ocet/kwas solny w wymiennik postawiony do góry nogami i poczekać z godzinę a potem przepłukać go w obie strony parę razy wodą). I tyle.
    Acha - sprawdź, czy z komina nie sypie się na piecyk syf, jeśli mieszkanie jest stare, to możliwe, że był tam kiedyś piec na węgiel i w kominie są złogi sadzy, które spaliny piecyka wypalają i one potem spadają, gdy komin stygnie, do rury piecyka i na wymiennik. Niech kominiarz porządnie przejedzie komin szczotą kominiarską parę razy, niech do dobrze w środku wydrapie. Wypadałoby w piwnicy otworzyć wyczystkę i ten cały syf wyłapać i wywalić, żeby nie latał potem po kominie. O ile wyczystka jest niezamurowana.
  • #10
    Nemonek
    Level 27  
    Te metody sprawdzania ciągu to ja też znam i mogę je zastosować sam, gdyż wiem co obserwować i znam zasadę działania piecyka. Niestety, zaproponować to laikowi, to duża niefrasobliwość. Jestem zdania, że tam gdzie idzie o bezpieczeństwo ludzi, lepiej pozostawić to serwisantom.
  • #11
    piracik
    Moderator of Heating systems
    Zalanie octem na godzinę to nie od kamienianie.
    U mnie taki wymiennik pracuje na pompie przez godzinę.
    Od kamieniam w zależności od potrzeb, a nie za każdym razem.
    Nie jest to obojętne na żywotność wymiennika.

    Samo czyszczenie jest dosyć łatwe. Serwisant dodatkowo sprawdza szczelność gazu
    i ogóle funkcjonowanie urządzenia. Klient, który nie ma doświadczenia może niektórych objawów nieprawidłowej pracy nie zauważyć.

    Dodano po 50 [sekundy]:

    Nemonek wrote:
    Niestety, zaproponować to laikowi, to duża niefrasobliwość. Jestem zdania, że tam gdzie idzie o bezpieczeństwo ludzi, lepiej pozostawić to serwisantom.


    Popieram.
  • #12
    maciejkao
    Level 13  
    Miałem sobie zrobić taki cyrkulator na pompce od pralki, żeby mikstura jeździła tam dynamicznie, a nie tylko stała, ale mi gdzieś pompka ta przepadła (pewnie kobita wyrzuciła) i "projekt" upadł, a wtedy jeszcze sprawowałem pieczę nad trzema starymi Termetami PG-6 i jednym Aristonem. Jakby się uprzeć, to można nie wymontowywać jej z piecyka, a zrobić tylko podejście i wyjście na giętkich wężykach ze śrubunkami 1/2 cala i potem wystarczy wiaderko, nieco prądu i jazda. Ale jak się chce porządnie to zrobić, wyczyścić żeberka z sadzy/syfu, to i tak trzeba wymiennik wyjąć.
  • #13
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    Nemonek wrote:
    Najlepiej wezwać kominiarza, jak są wątpliwości nie korzystać z piecyka, grozi zaczadzeniem!

    Żaden, ale to żaden kominiarz nie ma pojęcia na sprawdzenie ciągu w piecyku, czy kotle.
    maciejkao wrote:
    regularnie czyścić wymiennik (żeberka)... i regularnie wymywać z niego kamień...

    Co ma kamień na ciąg komina?
    maciejkao wrote:
    Sprawdź ciąg kominowy, wystarczy papieros, czy zapalony papierek

    Tak to sprawdzali i nadal sprawdzają kominiarze.
    maciejkao wrote:
    Trzeba mieć niestety świadomość, że mało który gazmajster umie...by usunąć z niego kamień (wystarczy wlać ocet/kwas solny w wymiennik postawiony do góry nogami i poczekać z godzinę

    Widzę, że Ty również masz "niezłe" pojęcie
  • #14
    maciejkao
    Level 13  
    Ja sobie radę dam. Panowie "szpecjaliści" zostali pogonieni przeze mnie w odpowiedni sposób za to, to wyczyniali. Dość pobłażania i tolerowania naciągaczom i wyłudzaczom. Ja sam sobie zrobię. i wtedy będę wiedział, co zostało zrobione i jak, nie ufam żadnym zapijaczonym cwaniakom, już nie, życie nauczyło. Doprowadziłem do porządku trzy stare, porządne Termety PG-6, potem G-19-02, kupiony za grosze jako "uszkodzony", wystarczyło wymienić zgniły mikroprzełącznik za dwa złote, "szpecjalista" od piecyków twierdził, poprzedni właściciel mówił, że piecyk jest "uszkodzony" i nie da się naprawić, trzeba go wymienić na nowy, oczywiście naciągnął właściciela na piecyk, który sam przyniósł, za który można było dać w sklepie 70% procent tej ceny razem z montażem i odbiorem. Potem nabyłem też "uszkodzony" G-19-01, oczywiście tak oceniony przez "szpecjalistę", w którym to wystarczyło tylko wszystko wyczyścić - termopary, palnik dyżurny z syfu i kamienia, palnik główny z kurzu i wymoczyć octem kamień w środku wymiennika, żeberka nie wymagały czyszczenia, w zespole wodnym trzeba było tylko odblokować zablokowany kamieniem wybierak temperatury (bo nikt tego nie konserwował) i wyczyścić w środku zespół z kamienia i oczywiście, wystukać i wyszczotkować zanieczyszczenia z filtra siatkowego wody i gazu. Potem zrobiłem Aristona GIWH, też kupionego za grosze jako uszkodzony, oczywiście też tak twierdził "szpecjalista" od piecyków. A wystarczyło w nim wyczyścić i odblokować włącznik przepływowy (syf go blokował), wyczyścić pręcik jonizacyjny, przedmuchać rurkę i dyszę palnika dyżurnego i rozebrać, wyczyścić i odkamienić zespół wodny, który po tym zabiegu przestał cieknąć. Wymiennik wymagał tylko odkamienienia w środku. I działa teraz u mnie, aż miło, grzeje wodę lepiej, niż G-19-02. G-19-02 leży zakonserwowany i zawinięty w folię, na wszelki wypadek. Nie ma w tych urządzeniach żadnej filozofii. Normalnie te piecyki poszłyby na złom tylko dla tego, że dobrali się do nich "szpecjaliści", nabyłem je za śmieszne pieniądze i ożywiłem, bez użycia niczego więcej, niż podstawowego zestawu kluczy, Torxów, śrubokrętów i materiałów eksploatacyjnych w postaci pasty do gwintów, starego towotu i kawałka drobnego papieru ściernego.
  • #15
    mirrzo

    Moderator on vacation ...
    To ty wielki "specjaliszta" jesteś. I wszystkich tych piecyków używasz ?????
    Toś to siok !!! No tak "mulitiszpesjaliszta" :)
    Wyluzuj kolego. Zastanów się, co by powiedział ktoś z ubezpieczeń, lub prokuratury, na twoje wynurzenia w razie ... ;)
  • #16
    maciejkao
    Level 13  
    Proszę zatem złożyć doniesienie. Chętnie wezmę w tym udział, jako świadek, czy jako pozwany/oskarżony, jeśli sprawa będzie się toczyć o przestępstwo a nie o łamanie prawa cywilnego. Bardzo chętnie.
    Tak to jest w życiu, niestety, że jak chce się mieć coś zrobionego i wiedzieć, że zostało to zrobione, a nie tylko zaklajstwowane i zadrutowane przez brakoroba-naciągacza, to trzeba zawinąć rękawy i wziąć się za to samemu. Mam w tej materii osobiste doświadczenie i to odnośnie niejednej sprawy. Takie są smutne realia w naszym umęczonym kraju. Mam pisać, co mi "szpecjaliści" porobili w samochodach, które im przez naiwność, dałem do "naprawy"? Napisałbym niejeden sążnisty temat.
  • #17
    piracik
    Moderator of Heating systems
    maciejkao wrote:
    Proszę zatem złożyć doniesienie. Chętnie wezmę w tym udział, jako świadek, czy jako pozwany/oskarżony

    Nikt nie będzie składał na Ciebie doniesień. Prokurator sam się takimi osobami interesuje jak wydarzy się jakiś wypadek. Oby To Ciebie nigdy nie spotkało bo nie wiem czy byłbyś taki chętny.

    maciejkao wrote:
    Mam pisać, co mi "szpecjaliści" porobili w samochodach, które im przez naiwność, dałem do "naprawy"?

    Najbardziej ciekawi mnie ten temat z serwisem ASO, o którym wspomniałeś, chyba w już usuniętym temacie.
    Napisz, które auto z tych trzech, Polonez, Nexia, Nissan K11 oddałeś do ASO i co oni tam zepsuli.
  • #18
    maciejkao
    Level 13  
    Mam zaśmiecać forum pisaniem nie na temat? To jest doskonały materiał na założenie nowego postu.
  • #19
    piracik
    Moderator of Heating systems
    Ciągle piszesz nie na temat. Zrób więc jak chcesz nowy i opisz. Ciekawy jestem. Tylko daj cynk o nim tutaj, ponieważ działu motoryzacji nie śledzę.