Witam!
Posiadam Mazdę 323BG IV, która ostatnio przeszła SWAP silnika z 1.3 na Gaźniku na 1.6 na pełnym wtrysku. Wymieniona została cała wiązka i komputer. Przeciągnięte zostały kable do pompy paliwa (w gaźniku była mechaniczna, potrzebne były jeszcze kable do zasilania pompy w baku). Po podpięciu wszystko grało, samochód chodził na benzynie i przełączał się na gaz (sekwencja) bezproblemowo, jednak powstał jeden problem: Kontrolka od ładowania akumulatora nie przestawała świecić na załączonym silniku. Samochód wyjechał z garażu. Po przejechaniu ok 100m zaczął się dławić, wskaźnik temperatury poszedł do samej góry, po czym zaczął "wariować", obrotomierz się wyłączył, a po chwili też zaczął podskakiwać, słychać było dziwny "syk" z przekaźnika od pompy paliwa.. Samochód zgasł, miał problemy z odpaleniem, czy to na gazie czy benzynie. Okazało się, że ładowanie akumulatora wynosi ok 16v. Od razu został wymieniony alternator wraz z regulatorem napięcia. Alternator ze starego silnika, taki sam, działał bez zarzutów, niestety, sytuacja się nie zmieniła.
Moje pytanie brzmi: Co może być nie tak? Co mam teraz sprawdzić? Czy to jakieś zwarcie? Czy może przekaźnik do wymiany?
Proszę o pomoc!
Posiadam Mazdę 323BG IV, która ostatnio przeszła SWAP silnika z 1.3 na Gaźniku na 1.6 na pełnym wtrysku. Wymieniona została cała wiązka i komputer. Przeciągnięte zostały kable do pompy paliwa (w gaźniku była mechaniczna, potrzebne były jeszcze kable do zasilania pompy w baku). Po podpięciu wszystko grało, samochód chodził na benzynie i przełączał się na gaz (sekwencja) bezproblemowo, jednak powstał jeden problem: Kontrolka od ładowania akumulatora nie przestawała świecić na załączonym silniku. Samochód wyjechał z garażu. Po przejechaniu ok 100m zaczął się dławić, wskaźnik temperatury poszedł do samej góry, po czym zaczął "wariować", obrotomierz się wyłączył, a po chwili też zaczął podskakiwać, słychać było dziwny "syk" z przekaźnika od pompy paliwa.. Samochód zgasł, miał problemy z odpaleniem, czy to na gazie czy benzynie. Okazało się, że ładowanie akumulatora wynosi ok 16v. Od razu został wymieniony alternator wraz z regulatorem napięcia. Alternator ze starego silnika, taki sam, działał bez zarzutów, niestety, sytuacja się nie zmieniła.
Moje pytanie brzmi: Co może być nie tak? Co mam teraz sprawdzić? Czy to jakieś zwarcie? Czy może przekaźnik do wymiany?
Proszę o pomoc!