Cynkowanie galwaniczne domowym sposobem

Witam.
Ostatnio myślałem dużo na temat cynkowania galwanicznego rzeczy metalowych a dokładnie koszy filtracyjnych.
Chciałbym sobie zrobić taką domową wannę do cynkowania.
A mianowicie interesuje mnie jak by się do tego zabrać.
Chodzi o to czy wanna może być ze zwykłej blachy czy z tworzywa sztucznego? Jaki kwas powinien być w wannie aby mógł zajść proces elektrolizy?
Jaką moc transformatora (jakim prądem) powinienem użyć w wannie o wymiarach 3x2x1m?
Czy wartość napięcia ma znaczenie?
Poprzedni projekt maszyny wyszedł pomyślnie i dziękuję wszystkim za pomoc we wcześniejszym projekcie.
Prosiłbym bardzo o pomoc w tym projekcie.
Pozdrawiam.

Jak masz możliwość to rób z tworzywa, ale będziesz musiał użyć drugiej elektrody.
Zamiast kwasu według mnie powinno się używać soli metalu którym pokrywasz element. Czyli w twoim przypadku sól zawierająca cynk.
Zaś wartość prądu dobiera się według powierzchni elementu, chyba 1A/1dm^2

Zdobądź poradnik galwanotechnika, są różne receptury kąpieli do cynkowania, różnią sie też tym jaka gęstość prądu jest optymalna i jakością uzyskanej powłoki, niektóre technologie (np. kąpiele cyjankowe) są niedostępne dla amatorów, a podobno dają najlepsze rezultaty. Jeśli masz tego niewiele moze warto poszukać usług profesjonalistów.

Słuchaj chodzi o to żeby zrobić sobie taką małą zakładową cynkownie galawniczną dla własnych wyrobów bo zrobienie przez firmę trwa długo i trzeba jeździć samochodem a na samochód wejdzie maksimum 350 sztuk. Przy większym zamówieniu jeżeli klientowi się spieszy to mając takie ze 3 wanny w momencie się obrobi. A jeszcze takie pytanko mam. Jak jest z tym płynem w którym znajdują sie elementy metalowe on jest jednorazowy czy jak? Jestem bardzo słaby w tym temacie bo nigdy nie miałem styczności z takim czymś. Trzeba zaryzykować. O i jeszcze jedno. Ile czasu trwa takie cynkowanie?
Pozdrawiam

Wanna z tworzywa ale nie mięknącego nad wanną dwie szyny do których przyczepiasz ANODE I DO DRUGIEJ KATODE z zasilacza - prostownika .Do jednej szyny dajesz jakiś pojemnik gdzie są kulki cynkowe w drugim koszu podpiętym do drugiej szyny coś co cynkujesz .Z doborem prądu musisz doświadczyć sam . Ja również składam małą cynkownie ,ale z tą różnicą -mam dojśćie do wszystkich roztworów kwasowych nabłyszczających itd . Jestem na etapie składania prostownika - zasilacza . Podobno ważny jest prąd napięcie mniej ważne . Pozdrawiam

pawełek i jak cynkownia ?

mam trochę przynęt wędkarskich bardzo skutecznych kultowych które są nadgryzione przez ząb czasu i wodę dlatego chciałbym je skutecznie zabezpieczyć przed korozją i pomyślałem właśnie o malutkiej cynkowni do domowego użytku bo zabezpieczanie tego typu elementów lakierami nie zdaje w ogóle egzaminu .

Bardzo dobry pomysł

Jakie sole najlepsze do cynkowania?

Poszukaj książki "Galwanotechnika Domowa" Stefan Sękowski i od niej zacznij.

Super dzięki za info. Mam z dzieciństwa całą kolekcje Sękowskiego.

Cynkowanie z książek Sękowskiego jest ok jeżeli chcesz zrobić to jako doświadczenie. Nie uzyskasz powłok dobrej jakości.
Najprostsze w prowadzeniu są kąpiele alkaliczne i słabo kwaśne. - one są najczęściej wykorzystywane w przemyśle.
Do prostej galwanizerni przydomowej - proponowałbym kąpiele słabokwaśne oparte na
- chlorku cynku - przewodność kąpieli
- chlorku potasu - dostarcza jonów metalu
- kwasie borowym - jest buforem pH
- dodatkach wybłyszczających - regulujących wgłębność i połysk
pracują przy pH 4,5- 6
Ale co ze ściekami? Element trzeba odtłuścić i wytrawić by powierzchnia była czysta chemicznie.

Jeżeli robisz to w przysłowiowym słoiku - to ok

Ale jeżeli zamierzasz prowadzić galwanizernię to zacząłbym od gospodarki ściekami.

Z książek lepsza jest: Poradnik Galwanotechnika

Pozdrawiam
Barnab

Jeszcze mozna dodać Pasywacje jako etap cynkowania .Ścieki fakt podstawa sam mam problem z tym fantem

Ogólnie korzystam z mostostalu ale tak pomyślałem że takie pierdółki to mógłbym wyblyszczyc samemu. Tam waga chodzi co 20 kg przy przyjęciach. To jakiś dekielek mi 6 dych wyjdzie ocynk.

To fakt lepiej samemu Jakiś zbiornik plastikowy ,roztwór kilka kulek cynku w koszach z nierdzewki prostownik i tylko jechać z cynkowaniem . Oczywiście jeszcze wytrawiacze przed cynkowaniem

Dodano po 1 [minuty]:

By odtłuścić materiał Ja stosuje kwas rozcieńczony z wodą , a jak nie zdaje egzaminu wtedy ELEKTROCHEMIA W RUCH IDZIE

Ja cynkuję jak niżej. Może komuś się przyda:
www.youtube.com/watch?v=7bnaXxt8J04

Dodano po 2 [minuty]:

Gdyby ktoś szukał domowej metody cynkowania:

Pierwszy zasadniczy błąd Miedz nie może stykać się z roztworem a tu widzę wieszak z miedzi . Roztwór i cynk powinno się robić profesjonalnie .Ale do cynkowania haczyków , kluczyków ujdzie . A gdzie jest wybłyszczacz?

Gdzie chlorek Potasu gdzie chlorek cynku Podstawowe składniki , i ten czas nie zgodny jest eh

Najprościej kupić gotową kąpiel, pasywację, nabłyszczacz, anody np. GALW IMP w Warszawie, do stali , mosiądzu, miedzi, DIAMENT, do ZnAl , alu kąpiel na bazie NaOH (można samemu zrobić, stal też można pokrywać). Wany plastikowe (np kastry budowlane - sprawdzają się super). Odtłuszczanie: 70-80 stC, NaOH, 10%, jako elektroda zwykła blacha stalowa (może być anodowe jak i katodowe), prąd polecam taki sam lub większy jak przy pokrywaniu. Wytrawianie HCl 10%, temp. pokojowa. Pokrywanie 2 do 6 A /dm2 pokrywanego materiału. Pasywacja 5 - 10 sek. Płukanie i suszenie. Pokrywane detale lepiej jest poruszać w kąpieli podczas pokrywania. Cykl: odtłuszczanie (ok 10 min), płukanie, wytrawianie (w zależności od czystości detalu minuta lub dłużej, sprężyny jak najkrócej bo się uwodornią), płukanie, pokrywanie, płukanie, pasywacja, płukanie, suszenie.

Zapomniałem dodać, że ze względu na dużą przewodność kąpieli napięcie pokrywania będzie w granicach paru V max. parunastu V.