Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

HTC ONE - Przestroga przed serwisem firmą Regenersis i jej kooperantami.

Piotrekop 30 Jan 2015 22:47 6273 19
  • #1
    Piotrekop
    Level 11  
    Zamieszczam korespondencje jak traktuje klientów firma HTC i jej serwis czyli Regenersis. Zamieszczam tu skierowana do nich skargę i całą litanię biednych dziuń, które nic nie wiedzą o firmie HTC i wiedzą tylko tyle że muszą odbijać piłeczkę i kłamać jak z nut! Przekonają się co to znaczy siła internetu!
    Trochę tego jest ale żeby się ustrzec od anonimowej firmy HTC polecam poczytać! Nie dajcie się nabrać na zakup HTC bo potem będą problemy. Wszyscy będą was mieli w d...e. Ja zrobiłem ten błąd i muszę się teraz boksować z ignorantami, którzy wiedzą tylko tyle co rano zjedli na śniadanie, o ile w ogóle je zjedli bo mogą już nawet nie wiedzieć co to jest śniadanie. W myśl; powiedzenia...
    "...czekaj czekaj wnusiu...
    - jak ten Niemiec się nazywał? - pyta babcia.
    - Alzheimer Babciu, Alzheimer! - wykrzyknęła w trąbkę babci uradowana wnusia Emotikon smile"
    Infolinia z dziuniami z HTC jest w Anglii, więc jak tu cokolwiek można załatwić? A jak chcecie do HTC przesłać zdjęcia to musicie wysyłać 10 wiadomości na 10 zdjęć po jednym w wiadomości. Tak mają zawodowo zrobioną stronę do kontaktu z klientem. Żal.
    oto treść:

    Skarga.
    Oddałem 15.01.2015 telefon HTC One do naprawy gwarancyjnej. Oddany został do punktu Plus GSM w Świdniku przy ul. Wyszyńskiego 6, ponieważ jest to autoryzowany punkt Plus GSM należący do dealera firmy Coltex ST. Zakupiony został w kwietniu 2014 u mojego operatora Plus GSM – Polkomtel. Telefony do naprawy gwarancyjnej dostarcza do firmy Regernersis firma Elkom. Regenersis to autoryzowany serwis HTC. Wygląda na to, że Elkom to podwykonawca Regenersis. Dosłownie wygląda to tak, że przyjeżdża kurier serwisowy z firmy Elkom i zabiera w foliowym woreczku telefony i wrzuca je do torby. Marne zabezpieczenie jak na przewóz elektroniki!!! Wręcz kuriozalne!!! Zdębiałem jak się o tym dowiedziałem od pracownika autoryzowanego punktu Plus GSM należącego do dealera firmy Coltex ST. Do oddania telefonu przyniosłem oryginalne opakowanie po telefonie i dodatkowy karton, w którym przyjechał do mnie telefon z Polkomtela. Pani w punkcie poinformowała mnie, że nie potrzebuje żadnego kartonu ani opakowania, bo serwisowy kurier wrzuca telefony do foliowego worka i następnie wrzuca je do swojej torby.
    Dnia 22.01.2015 telefon dotarł do serwisu do firmy Regenersis co jest poparte załączonym print screenem ze strony serwisu.
    29.01.2015 otrzymałem sms z numeru +48 697707017 z informacją, ze telefon jest do odbioru w punkcie Plusa. Telefon, który oddałem do serwisu nie był tym samym telefonem, który do mnie wrócił. Otrzymałem telefon z serwisu Regenersis z podmienioną obudową. Nie mam pewności, co jeszcze zostało podmienione. Wizualnie wyglądało to absolutnie na nie mój telefon, pomimo, że nr imei się zgadzał. Tu również nie mam 100% pewności, że to mój telefon, bo jeżeli podmieniona została obudowa to również może być podmieniony cały środek telefonu z płytą główną. Nr imei można przypisać do każdego telefonu na zasadzie wyzerowania płyty głównej i przypisania jej dowolnego nr imei. Zaawansowani specjaliści są w stanie zrobić takie rzeczy. Taką informacje uzyskałem też na Policji w wydziale, który śledzi skradzione telefony. To jest nie legalne! Miałem wrażenie jakby w ogóle nie był to mój telefon. Oklejony był folią, ale tylko ekran. Myślałem, że te białe punkty na odwrocie obudowy telefonu to również taśma ochronna serwisu i że są to pęcherzyki powietrza taśmy zabezpieczającej, ale te niby pęcherzyki powietrza pod taśmą ochronną to były realne dziury i punktowe i zarysowania całej obudowy. Zniszczenia obudowy wyglądały jak taśma zabezpieczająca. Początkowo chciałem to zerwać myśląc, że to taśma z serwisu, ale nie mogłem tego zerwać, ponieważ to była tak zniszczona i porysowana obudowa telefonu. Boki i krawędzie, wszystkie ranty były wytarte do białego aluminium. Obudowa owszem jest aluminiowa, ale anodowana na czarno, więc można sobie wyobrazić jak wyglądają wytarte krawędzie telefonu do białego aluminium na czarnym tle obudowy! Obudowa była cała poprzecierana i widać było zagniecenia na rogach obudowy telefonu. Zagniecenia w obudowie po uderzeniach lub upadku z wysokości. Zapewne były to ślady po upadkach telefonu na chodnik albo asfalt. Wyglądało to strasznie!!! Telefon jest w opłakanym stanie. Cały porysowany, poobijany, podrapany. Wszystkie fabryczne napisy na obudowie były powycierane. Jeśli telefon jest użytkowany w pokrowcu a w tym wypadku był, to nie jest możliwe doprowadzenie go do takiego stanu. Widząc, w jakim stanie jest telefon, na który dmuchałem i chuchałem to po prostu zaniemówiłem. Nie mogłem nabrać powietrza!!! Obudowa jak i wszystkie klawisze funcyjne zostały prawdopodobnie zamienione na gorsze lub nawet cały telefon został podmieniony na bardziej zużyty i zniszczony. W głowie się nie mieści, aby w dzisiejszej dobie były jeszcze możliwe tak nie etyczne szwindle i to w autoryzowanym puncie Plus GSM, który wysyła telefon do autoryzowanego serwisu HTC do firmy Regenersis. Pominę już fakt dobierania sobie podwykonawców w postaci firmy Elkom w Lublinie, która dostarcza te telefony do Regenersis. W głowie się nie mieści, aby dzisiaj to wszystko było możliwe!!! Wszyscy tu ponoszą odpowiedzialność za ten stan rzeczy. Firma Polkomtel, bo toleruje tego rodzaju incydenty swojego autoryzowanego dealera tj. firmy Coltex ST. Odpowiedzialność ponosi również dealer, który nie prawidłowo wysyła niezabezpieczone prawidłowo telefony do serwisu. Serwis firma Regenersis, że przyjmuje tak źle zabezpieczone telefony do naprawy. Wszyscy Państwo ponosicie za to odpowiedzialność. Gdzieś tu też znajduje się ten zły pracownik, który podmienił telefon i odesłał jego wrak.
    W wyniku w/w działań zostałem narażony na stratę 2,5 tys. PLN, ponieważ tyle mnie kosztuje ten telefon na umowę w abonamencie w Plus GSM. Jest to tez zbliżona cena rynkowa tego telefonu. Telefonu nie przyjąłem i odmówiłem jego odbiór. Telefon ma podobno wrócić ponownie do serwisu firmy Regenersis. Nie daję już wiary, że jest to mój telefon. Nie przyjmę tego telefonu z wyjątkiem fabrycznie nowego.
    W związku z tym, że nie mam już absolutnie żadnej pewności, że telefon jest mój, żądam wymiany tego telefonu na całkowicie nowy. Tylko taki wariant pozwoli dać wiarę, że telefon jest w 100% oryginalny i że na 100% nikt w nim nie majstrował i niczego nie podmienił. Tego złego, czyli nieuczciwego pracownika sami Państwo szukajcie u swoich kooperantów lub w swoich szeregach, bo samo się to nie stało. Sami tez wyciągnijcie Państwo z tego konsekwencje. Pracownica punktu Plus GSM gdzie zostawiałem telefon do naprawy przyznała, że nie jest to pierwszy tego rodzaju przypadek po naprawie gwarancyjnej i że były już takie przypadki, ze została zamieniona obudowa telefonu!!! Mam duże podstawy wystąpić z tym przypadkiem do Rzecznika Praw Konsumenta, który z pewnością wystąpi z tą sprawą na drogę sądową. Mam również duże podstawy zawiadomić i poskarżyć się do UOKiK, który wnikliwie i dokładnie zbada ten przypadek.
    Jeśli moje żądania zostaną zaspokojone i uznam je za spełnione to nie będę rozstrzygał sporu na drodze prawnej. W załączeniu formularze zgłoszenia naprawy.

    Do widomości:
    1. Polkomtel
    2. Coltex ST
    3. Regenersis

    Pozdrawiam,
    _________________

    odpowiedź HTC
    Witamy Piotr

    Dziekujemy za kontakt z HTC w sprawie twojego HTC .
    Mam na imie Bartlomiej i jestem agentem technicznym firmy HTC w dziale mailowym.
    Dziękuję za informację jest mi przykro że ma pan taki problem z naprawą , i telefonem HTC ONE M7 .
    1. Jeśli chodzi pana problemy z salonem
    czy równiez przesyłką obawiam się że nie mogę pomóc
    2. Jako firmę przewozową polecamy firmę DPD .
    3. Mechaniczne uszkodzenia nie podlegają gwarancji
    4. Jeśli twierdzi pan że serwis Regenersis uszkodził panu telefon
    doradzam wysłac do nas fotografie proszę nie wysłać w formacie Zip doradzam wsyłąc fotografie e-maile np format JPG korzystając z miejsca na załącznik nawet jeśli oznacza że będzie pan musiał wysłać np 7 e-mail tylko z fotografiami
    5. Jeśli chodzi o serwis nie mogę przedtawić alternatywnego serwisu , nie mogę ingerować ani zakładać że serwis działa na pana szkodę . Serwis może naprawiać pana telefon narzędziami takimi jakie uzna za stosowne ( zapis HTC gwarancja , jeśli uzna za stosowne może panu wymienić telefon )
    6 Poniżej podaje linki do Gwarancji HTC Eastern Europe Android str. 15 Po Polsku , link do serwisu :

    http://www.htc.com/uk/support/warranty-statement.html

    http://www.regenersis.pl/zglos-sprzet-do-serwisu.html

    Poinformuj nas czy udało Ci się odpowiedzieć na pytanie, kliknij tutaj żeby zakończyć.

    Aby wysłać odpowiedź na tę wiadomość, kliknij tutaj.

    Z poważaniem,

    Bartlomiej

    HTC

    Chcesz wiedzieć, co mówią inni? Chcesz zadać pytanie innym fanom telefonów HTC?

    Dołącz do klubu wielbicieli HTC facebook.com/htc
    Śledź nasze działania w serwisie Twitter twitter.com/htc
    Zamów subskrypcję naszego kanału YouTube youtube.com/htc

    Przeglądaj nasze zasoby programistyczne developer.htc.com

    W przypadku pytań lub potrzeby dodatkowej pomocy, odwiedź nas na stronie htc.com.

    odpowiedź:
    Szanowny Panie! Co za brednie mi Pan wypisuje. Czytał Pan w ogóle co napisałem?! Mam wrażenie że nie! Telefon nie został uszkodzony w transporcie tylko został podmieniony powymieniano w nim wszystko co się dało. Obecnie nie mam już pewności że ten mój telefon jest mój. Dlatego tez moje żądanie podtrzymuję. Wysłałem prawie nowy telefon do naprawy a wrócił nie mój ponieważ był w tak strasznym stanie że musiał być co najmniej użytkowany przez 2 lata bez pokrowca ochronnego. To nie możliwe aby w ciągu dwóch tygodni tak zniszczyć telefon! Czy Pan to rozumie? Pani która przyjmowała do naprawy telefon w salonie Plus GSM jest świadkiem że telefon był w idealnym stanie wizualnym. Wrócił telefon z podmienioną na 100% obudową. Podmieniono nawet klawisze funkcyjne. To można było stwierdzić wizualnie. Obsługa salonu stwierdziła, że nie jest to pierwszy przypadek tego typu gdy telefon wraca z serwisu!. Nie chodzi tu o zniszczenie w trakcie wysyłki tylko o podmienianie podzespołów lub nawet całych telefonów. Mój telefon był użytkowany w pokrowcu ochronnym dobrej klasy i miał niespełna 8 miesięcy. To co do mnie wróciło musiało w ogóle nie mieć pokrowca przez kilka lat! Dobrze Pan wie że nr imei o niczym nie świadczy i że można go nadać w każdym telefonie. Niech Pan nie dyskutuje na ten temat bo to jest fakt. Co z tego że się zgadza nr imei jak to nie jest mój telefon! Trafiliście na człowieka który wam nie odpuści tej sprawy do śmierci. Telefon został podmieniony na stary wrak i wysłany do mnie! Jako HTC ciąży na was odpowiedzialność za serwis bo mają waszą autoryzację. Jeśli nie to proszę to napisać że firma Regenersis nie jest waszym autoryzowanym serwisem! To skandal to co Pan wypisuje. Świadczy o tym że nie jest Pan profesjonalistą i nie zajmuje się Pan tym profesjonalnie tylko odbija Pan piłeczkę. Nie potraficie się przyznać że to po części tez wasza porażka. Profesjonalista tak nie postępuje! Ze mną to wam się nie uda. Są jeszcze niezależne sądy i jak trzeba będzie założę sprawę w sądzie! Jeśli Państwa serwis jest nieuczciwy to oznacza że Państwo bierzecie za niego odpowiedzialność jako HTC bo posiada waszą autoryzacje i wiąże was umowa.Obecne prawo europejskie jest prokonsumenckie i nie wygracie tej sprawy! Mam tyle dowodów i argumentów w tej sprawie że każdy sąd przyzna mi rację! telefon mogę dać do ekspertyzy niezależnym ekspertom i instytucjom które określą wiek tej obudowy i pozostałych podzespołów a następnie obciążę was kosztami tej ekspertyzy. Jestem pewien na 100% że niezależni eksperci udowodnią że obudowa ma kilka lat i nie należny do mnie. Jeśli sprawa trafi do sądu to zbada to biegły ekspert sądowy i tego nie podważycie! Oczekuję rzetelnych wyjaśnień przedstawiciela firmy HTC a nie infolinii wynajętej przez HTC! Załączam zdjęcia tego co wróciło bo nie można tego nazwać telefonem. Oczywiście wpuszczę w sieć treść naszej korespondencji niech reszta świata się dowie jak HTC i jej serwis traktuje swoich klientów! Z poważaniem, Piotr
  • #2
    OlekMTG
    Level 34  
    Taka, tak, a świstak siedzi zawija je w te sreberka... Przestań bredzić o rzeczach o których nie masz pojęcia. Zmiana IMEI w tym modelu? Owszem, teoretycznie możliwa ale to nie takie proste i zważająć jak ciężko się go otwiera (a trzeba go do tego otworzyć) to gdyby było to zrobione poza serwisem byś to zauważył a w serwisie nie ma najmniejszej potrzeby bawić się w takie rzeczy. Możliwe że Twój telefon wróił w stanie zdecydowanie gorszym niż był wysłany ale nie bredź o podmianie telefonów, w 30 sekund byłbym w stanie zmienić go w takie coś że byś nie uwierzył (oczywiście dalej by działał). Możliwe że ktoś zawinił przy ale zapewne ciężko będzie teraz ustalić kto. Najlepiej jak po ludzku (i grzecznie) skontaktujesz się z Regenersis (bo buractwa nikt nie lubi i Twoje szanse na załatwienie sprawy wszędzie maleją), zdaje się że robią zdjęcia wszystkich telefonów w momencie przyjścia do serwisu, to powinno choć trochę się wyjaśnić gdzie mógł powstać problem.
  • #3
    Piotrekop
    Level 11  
    @OlekMTG
    owszem imei to nie takie proste ale jak sam przyznałeś możliwe. Owszem trzeba się na tym znać. Uważasz, że licytowałbym się gdybym miał spanachaną obudowę? Co innego jak oddajesz w idealnym stanie a wraca wrak jakbyś go ciągnął na łańcuchu za samochodem przez kamieniołom. Pewnie jesteś pracownikiem jakiegoś serwisu i zabolało. Nic tu nie jest przypadkiem w tym co napisałem. Kobitki nawet z salonu Plusa przyznały że to nie pierwszy ich numer. Czytaj kolego ze zrozumieniem. Zgadzam się że buractwa nikt nie lubi, ale to nie ja zacząłem... Dla mnie to złodzieje. Każdy ma prawo do opinii i nie dyskryminuj tego. Nie napisałem tego żebyś się wymądrzał i wytrząsał tylko przyjął do wiadomości, że jest to fakt. Postaw się teraz na moim miejscu.... Postawiłeś się? I co fajnie?
  • #4
    OlekMTG
    Level 34  
    Kiedyś naprawiałem telefony w serwisie i dobrze wiem jak to wygląda. I mogę cię zapewnić że nikt nie ma najmniejszego interesu w podmianie części ani z Twojego ani z innego telefonu. Po co komuś jakieś stare i używane gdy na magazynie leżą stosy nowych, prosto z fabryki... Nikt nie mógł podłożyć Ci kilkuletniej obudowy bo ten model był w produkcji raptem kilka miesięcy. Reszta Twoich argumentów o rzeczoznawcach mogących coś ustalić to całkowite brednie, nie znajdziesz nikogo kto by się tego podjął bo to niemożliwe. Zmiana IMEI w autoryzowanym serwisie? Nie mają do tego narzędzi :). Tak naprawdę w tej chwili jest Twoje słowo przeciwko serwisowi lub kurierowi. Właśnie dla takich przypadków serwisy zaczęły robić zdjęcia telefonów przysłanych do naprawy. Skontaktuj się z Regenersis - jeśli na zdjęciach będzie widać że Twój telefon był w idealnym stanie podczas przyjęcia do serwisu to bez słowa wymienią obudowę. Jęśli będzie schetany to będziesz wiedział że zniszczenia powstały przed dotarciem do serwisu.
  • #5
    Piotrekop
    Level 11  
    Równie dobrze podmianki mogła dokonać firma Elkom, która pośredniczy i dostarcza telefony z całego regionu do Regenersis. Mieli na to tydzień bo takie są różnice między odbiorami tu i tam, ale mnie to nie interesuje będę żądał nowego aparatu. Takich numerów się robi. Jak nie wiedzą w Regenersis z kim współpracują to pora aby się dowiedzieli. Jeżeli elkom dostarcza do wszystkich autoryzowanych serwisów to te klocki się pomału układają w całość bo jeszcze raz podeprę się stwierdzeniem obsługi z salonu Plusa że ostatnio miały identyczny przypadek tylko z samsungiem. Tak na to wygląda, że to może być Elkom - pośrednik. Co do ustalenia wieku obudowy to na Politechnice mogą wszystko. Pracują tam tez biegli sądowi. Nie tylko z materiałoznawstwa... Czasami korzystam z ich pomocy.
  • #6
    kendzierz1
    Level 19  
    A wystarczyło wejść na stronę Regenersis i ZA DARMO zamówić (w obie strony kuriera DPD) i byś miał jednego z winnych mniej.
    Po drugie Pani w punkcie Plusa ma w nosie jak wygląda twój telefon, (ją bardziej interesuje żebyś podpisał nowa umowę i przytaknie Ci wszystko co chcesz abyś dał jej spokój), poza tym tak jak napisał OlekMTG- fotografują każdy telefon jak przychodzi do serwisu i nie bawią się w zmianę imei-a bo nie maja do tego sprzętu. Po trzecie dostajesz raport z naprawy co było robione w telefonie i wątpię żeby ktoś ci założył gorszą obudowę niż miałeś skoro maja ich mnóstwo NOWYCH na magazynie...
  • #7
    Piotrekop
    Level 11  
    @kendzierz1
    tez serwismen? Sami znawcy widzę. Pewnie telefon sam się poturbował a ja palę głupa i się publicznie kompromituję. Dzięki za wstawkę. Wszystko samo się zrobiło...
    Widać ktoś nie miał na kupie bo pewnie samo się podmieniło... tak samo jak samo się naprawiło...
  • #8
    kendzierz1
    Level 19  
    Widze że przyjmujesz tylko opinie które są po Twojej myśli...??!!! A szkoda, bo raczej nikt z tego forum nie ma interesu żeby Ci zaszkodzić...
    Tak moja rada, skontaktuj się najpierw z Regenersis o udostępnienie zdjęć telefonu jak był przyjmowany a dopiero później kogokolwiek posądzaj o cokolwiek...
  • #9
    Piotrekop
    Level 11  
    jasne sam sobie zdzierałem prawie nowy telefon i pale głupa. Znaleźli się obrońcy biednych serwisów. Co wam tak zależny na tym Regenersis? Dla mnie białe jest białe a dla ciebie białe jest czarne. I tym się różnimy. Z nikim nie będę się układał. Za dużo tu zamieszanych w to firm. Zdania nie zmienię. Nie jestem daltonistą. Nie odpuszczę im. Sami mnie będą prosić żeby nie rozrabiać. HTC US już wie i włosy im dęba stają. Obiecałem im, ze nie odpuszczę i słowa dotrzymam. Tu chodzi o zasadę i pozbycie się tej mendy co to robi. Rury już im miękną pomału...
  • #10
    nemo333
    Level 30  
    Czytałeś warunki gwarancji? Czy przypadkiem nie było tam punktu w stylu:
    "Klient oddający telefon do naprawy gwarancyjnej jest zobowiązany dostarczyć go w oryginalnym opakowaniu lub opakowaniu zastępczym ochraniający przedmiot przed możliwymi uszkodzeniami w trakcie transportu do serwisu"? ;)

    Więc jeśli był to dlaczego pozwoliłeś żeby telefon za 2.5 tys zł podróżował owinięty w zlecenie serwisowe i gwarancję spięte gumką? To jest TWOJA wina bo nienależycie zabezpieczyłeś telefon na czas transportu, bez znaczenia co mówiła sprzedawczyni w punkcie Plusa że oni sobie sami zabezpieczą. Kurierowi mógł wypaść, latać po kartonie i rysować się o inne telefony itp.
    Zapewne wiesz jak kurierzy traktują przesyłki - sam byłem świadkiem jak kurier idąc od klienta odsunął drzwi w aucie, RZUCIŁ paczkę na drugi koniec paki i pojechał. Paczki również walają się po całym samochodzie w trakcie jazdy.

    Również na magazynie w punkcie Plusa mógł wypaść na podłogę, rysować się o inne telefony, kurz i inne śmieci które gromadzą się w pudełkach. Często w takim punkcie trudno jest nawet się obrócić na zapleczu bo nie ma miejsca więc strącenie kartonu z telefonami do serwisu stojącego na półce jest bardzo łatwe.

    Jaki masz w tej sytuacji dowód że to Regenersis uszkodził telefon a nie dotarł do nich w takim stanie po zaniedbaniu z Twojej strony o odpowiednie zabezpieczenie? Nie masz żadnego a oni wręcz przeciwnie - mają zdjęcia jak telefon wyglądał zaraz po dostawie.
  • #11
    GarrutoSan
    Level 29  
    Quote:
    HTC US już wie i włosy im dęba stają. Obiecałem im, ze nie odpuszczę i słowa dotrzymam. Tu chodzi o zasadę i pozbycie się tej mendy co to robi. Rury już im miękną pomału...


    Gadaj zdrów. Nie obraź się, ale HTC to korporacja takiego rozmiaru, że zmiotą Cię z powierzchni ziemi, jeżeli tylko będą chcieli.

    Skoro korzystasz z opinii biegłych i rzeczoznawców, to powinieneś wiedzieć, że płyty główne mają numery seryjne. Może zechcesz to zapamiętać, zanim kolejny raz nazwiesz kogoś złodziejem. Nie udowodniłeś nikomu przestępstwa kradzieży, więc nie operuj słowami, których znaczenia najwyraźniej nie rozumiesz.

    Pamiętaj także, że powołując się publicznie na słowa pracownika salonu Plus GSM narażasz się na ewentualną odpowiedzialność z tytułu pomówienia. Jeżeli szanowana Pani (o ile w ogóle istnieje) nie zechce potwierdzić Twoich słów (co, za pewne się nie stanie, bo bardziej zależy jej na pracy, niż na Tobie), to możesz spotkać się z niezłym murem w dalszym postępowaniu w tej sprawie.

    I na koniec dodam, że w zeszłym miesiącu oddawałem telefon do naprawy (iPhone 5S), który trafił do serwisu Regenersis. W serwisie został naprawiony bardzo szybko, wrócił w stanie idealnym, takim jak został wysłany. I był zapakowany w oryginalne pudełko, nie w żaden woreczek serwisowy. Nie podam nazwy operatora, u którego realizowałem gwarancję.

    Reasumując.. Nikomu nie zależy na częściach z twojego telefonu wartych na rynku parę złotych. Serwisy mają dostęp do wszystkiego co jest im potrzebne. Nikt nie robi sobie problemu dla "kradzieży" podzespołów z uszkodzonego telefonu. Bo takim był Twój telefon kiedy został wysłany do serwisu. Uszkodzonym.
  • #12
    kelkeszą
    Level 16  
    Mój telefon po wizycie w tym pseudo serwisie też wrócił w gorszym stanie .
    Było to 2,5 roku temu i miałem wtedy 4s .
    Ale wysyłał salon Orange .
    Ale końcowy odbiorca by się zgadzał...
  • #13
    Piotrekop
    Level 11  
    Ludzie!!! Co z wami?! Nie macie pojęcia o czym ja piszę a o czym wy! Sami serwisanci tu widzę i jak czytam te stękania to ręce opadają poniżej kostek w stopach!. Widzę że tu sam beton tak jak i w waszej branży. Ale żadna branża nie jest krystalicznie idealna. Zawsze znajda się tacy co będą siali ferment i psuli jej reputację. Powtarzam wam ze takie uszkodzenia nie mogły powstać w transporcie. To nie możliwe. Wyobraźcie sobie, że telefon macie nowy w idealnym, stanie bez żadnej ryski i zagniecenia a wraca taki jak na zdjęciach. Teraz pooglądajcie sobie i teraz budujcie dalej swój ten beton! Ci co tak bronią swojej branży niech odpowiedzą tu wszystkim na takie oto pytanie: "Dlaczego wobec tego przednia część telefonu tj. miejsce gdzie są głośniki jest w idealnym stanie? Powinna być tak samo zdziarana jak część tylna. No mądrale teraz się wyżyjcie. Potraficie tylko mówić na białe czarne. Naprawdę dziwię się wam niektórym - (tym z branży, bo to widać) że takie głupoty wypisujecie.

    Co do opakowania przed wysyłką. Owszem miałem karton fabryczny i dodatkowy karton, w którym telefon przyjechał z Plusa. Pani w salonie powiedziała że nie przyjmie tego bo jej serwisowy kurier z firmy elkom tego nie zabierze. Powiedziała że ma on własne zabezpieczenie. Pakuje w worek bąbelkowy i wrzuca do swojej torby. I co byś w takim wypadku mądrzący się jeden z drugim cwaniaczku zrobił?!
    Jak by nie był zabezpieczony niezabezpieczony ten telefon to przez dni leżenia w serwisie nie ma takiej możliwości żeby tak zniszczyć telefon. Chyba że ktoś wykonywał testy uderzeniowe w laboratorium serwisowym. Ludzie zastanówcie się co piszecie. To jeden bełkot ten sam jaki słyszę z firm zainteresowanych. No ale nic dziwnego wy z branży krzywdy sobie nie dacie zrobić. To prawie jak w partii.
  • #14
    tino2003
    Admin of GSM Group
    Piotrekop wrote:
    Ludzie!!! Co z wami?! Nie macie pojęcia o czym ja piszę a o czym wy! Sami serwisanci tu widzę i jak czytam te stękania to ręce opadają poniżej kostek w stopach!. Widzę że tu sam beton taj jak i w waszej branży. Powtarzam wam ze takie uszkodzenia nie mogły powstać w transporcie.



    Czego kolega oczekuje po naszym forum w związku z zamieszczeniem tu tego postu i zaistniałą sytuacją?
  • #15
    Piotrekop
    Level 11  
    @ tino2003
    niczego nie oczekuję, tylko irytuje mnie retoryka niektórych forumowiczów. Forum jest po to aby sobie pomagać. Ten post ma pomóc tym, którzy będą wysyłać telefon w podobnym przypadku i żeby wiedzieli na co muszą być przygotowani i jak tego uniknąć. Najlepiej nie korzystać z firm wymienionych w postach. To wszystko. No bo przecież nie kupicie mi nowego telefonu :)
  • #16
    0xC0FFEE
    Level 18  
    Jeśli chodzi o zniszczoną obudowę - najprościej Twój telefon trafił na partacza, który zajmował się Twoim telefonem i wcale nie ma tu co bronić serwisu gwarancyjnego. U mnie w mieście w serwisie gwarancyjnym, ogłoszenia o pracę pojawiają się regularnie co miesiąc, wniosek z tego można wyciągnąć samemu. Jesli chodzi o wymianę części albo baterii to nie rozumiem w dalszym ciągu skąd takie ironiczne i chore myślenie niektórych klientów. Jak wyczuwam taki brak zaufania ze strony klienta, to dziękuję mu za współpracę, bo wiem, że później będą z nim problemy. Ostatnio trafił mi się gostek, któremu robiłem simlock ze starego Samsunga, oczywiście po usłudze dowiedziałem się, że podmieniłem mu taśmę z gniazdem SIM na "nieoryginalną" i nie dokręciłem śrubek. Oczywiście był o tym święcie przekonany, bo jest "elektronikiem" ...

    Nie odchodząc od tematu, kolego Piotrekop. Płakanie na forum nie poprawi kondycji Twojego HTC, teraz jest szereg nieuczciwych i wygórowanych praw dla konsumentów, dzięki którym prowadzenie handlu i usług jest ze względu na bezpodstawne reklamacje nieopłacalny. Udaj się do rzecznika konsumenta i dowiedz co i jak, osobiście mi też nie podoba się praca "paźi" w serwisach gwarancyjnych, ale niestety muszę poniekąd z nimi współpracować, więc trochę im tu "nasram" w gniazdo :) :)
  • #17
    tino2003
    Admin of GSM Group
    Piotrekop wrote:
    Najlepiej nie korzystać z firm wymienionych w postach


    Często nie ma innej możliwości jak właśnie korzystanie z tych firm, jak już kolega wyżej napisał nie można uogólniać bo na partacza trafia się raz na jakiś czas w różnych autoryzowanych serwisach.
    Oglądałeś ostatnio program turbo kamera gdzie klientowi włożyli złą turbinę, uszkodzili silnik i teraz chcą za naprawę 21tyś zł. gościowi zostaje droga sądowa która i tak w starciu z takim gigantem skazana jest na porażkę. Smutne, ale prawdziwe.
  • #18
    Piotrekop
    Level 11  
    @0xC0FFEE
    oczywiście kolego, że użyję środków prawnych jeśli moje roszczenia nie zostaną zaspokojone. Jest tu tyle jasności co logicznych niejasności. Obiecałem firmom zainteresowanym w sprawie, że nie odpuszczę tematu i konsekwentnie to zrealizuję. Poinformuje was o końcowym wyniku. Na razie czekam na wyjaśnienia ze strony firm uczestniczących w tym bałaganie. Co do płaczu to jedyny płacz jaki będzie, to mój ale za śmiechu jak osiągnę swój cel i wtedy zrobię sobie takiego podobnego T-shirta jak ten pewien fryzjer który ogolił ZAiKS :) Pewnie znacie tą historię :) Mam swoje prawa i je wykorzystam. Teraz prawo europejskie jest prokonsumenckie "...i nie zawaham się go użyć". Powiedział mi też pewien sprzedawca, że jak się konsument dzisiaj uprze to producent lub usługodawca jest bez szans. Prawda Panowie serwisanci? Przestańcie szydzić bo szydzicie sami z siebie.
  • #19
    tino2003
    Admin of GSM Group
    Piotrekop wrote:
    Powiedział mi też pewien sprzedawca, że jak się konsument dzisiaj uprze to producent lub usługodawca jest bez szans. Prawda Panowie serwisanci? Przestańcie szydzić bo szydzicie sami z siebie.


    Chyba razem z tym sprzedawcą za dużo amerykańskich filmów się naoglądaliście :D

    Zamykam temat bo wszelkie dodatkowe "szyderstwa" jak to kolega nazwał są zbędne. Jak już osiągniesz swój cel to zgłoś się na pw a odblokuje temat abyś mógł opisać szczęśliwe zakończenie którego to życzą wszyscy serwisanci.
  • #20
    Piotrekop
    Level 11  
    tak jak się umawialiśmy. "Pooglądałem trochę filmów amerykańskich" i jest zakończenie tej sprawy z serwisem. Telefon HTC One M7, który został zniszczony nie wiadomo gdzie i nie wiadomo przez kogo a raczej w serwisie, został wymieniony na całkiem nowy HTC One M8 - bo tamtych już nie ma. Regenersis wymienił mi ten telefon no ale przecież to nie oni go zniszczyli.
    Podsumowując: gdyby nie było nic na rzeczy to by nie wymienili. Trochę szumu narobiłem. Wysłałem skargę do Regenersis-serwisu, do HTC Polska, do Polkomtel Plus GSM.
    Na koniec rada w podobnych sytuacjach. Nie przyjmować telefonu z naprawy jeśli widać że jest z nim coś nie tak. Najłatwiej zrobić to w salonie operatora pod warunkiem, ze kupiliście go u operatora i wtedy można go oddać do naprawy w autoryzowanym salonie. Przy odbiorze widać co przychodzi i co jest z telefonem nie tak. W przesyłce kurierskiej tego nie sprawdzicie, a nawet gdyby to potem nikt wam nie uwierzy, że telefon jest uszkodzony lub nie działa. Nie korzystajcie z infolinii HTC :!: :!: :!: Oleją was zanim cokolwiek zrobicie. Trzeba pisać do HTC Polska. Jest tam Pani, która ogarnia te tematy i kontaktuje się z serwisem. Dziwne, że Panowie serwisanci nie wiedzą takich rzeczy. Suflerować tylko potrafią i nic więcej.
    Fakt faktem mam nowiutki HTC One M8 czyli wszystko zgodnie z moim roszczeniem :D