Witam,
Mam następujący problem:
Straciłem jedną z faz (po zwarciu na piecu akumulacyjnym). Licznik wyświetla L1 i L3. Wybiło mi bezpiecznik przed licznikiem. Po wymianie faza jednak nie wróciła. Sprawdziłem przedlicznikowe i na jednym nie ma fazy. Co dziwne pod obciążeniem (włączony podgrzewacz) faza świeci na neonówce.
Czy jest możliwe, że wybiło bezpiecznik gdzieś dalej skoro zalicznikowy wywaliło?
Nie wiem gdzie jeszcze mogę szukać usterki, dlatego zwracam się do was o pomoc w tej kwestii.
Mam następujący problem:
Straciłem jedną z faz (po zwarciu na piecu akumulacyjnym). Licznik wyświetla L1 i L3. Wybiło mi bezpiecznik przed licznikiem. Po wymianie faza jednak nie wróciła. Sprawdziłem przedlicznikowe i na jednym nie ma fazy. Co dziwne pod obciążeniem (włączony podgrzewacz) faza świeci na neonówce.
Czy jest możliwe, że wybiło bezpiecznik gdzieś dalej skoro zalicznikowy wywaliło?
Nie wiem gdzie jeszcze mogę szukać usterki, dlatego zwracam się do was o pomoc w tej kwestii.