Witam.
To mój pierwszy wpis więc z góry przepraszam za ewentualne wpadki. Mam problem z robotem Zelmer 481. Po 2 latach bezproblemowego użytkowania z obudowy posypały się kawałki plastiku. Po otwarciu okazało się że rozsypały się gniazda w jakich zawieszony jest, na takich gumowych amortyzatorach cały mechanizm wraz z silnikiem. Po wymianie obudowy robot działał kilka dni i problem powrócił. Czy ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem ? Ewentualnych dociekliwych informuję że obudowa została złożona prawidłowo. Będę wdzięczny za konstruktywne odpowiedzi.
To mój pierwszy wpis więc z góry przepraszam za ewentualne wpadki. Mam problem z robotem Zelmer 481. Po 2 latach bezproblemowego użytkowania z obudowy posypały się kawałki plastiku. Po otwarciu okazało się że rozsypały się gniazda w jakich zawieszony jest, na takich gumowych amortyzatorach cały mechanizm wraz z silnikiem. Po wymianie obudowy robot działał kilka dni i problem powrócił. Czy ktoś z was spotkał się z takim przypadkiem ? Ewentualnych dociekliwych informuję że obudowa została złożona prawidłowo. Będę wdzięczny za konstruktywne odpowiedzi.