Opel Combo C 1,3 CDTi - problem po wymianie wiązki, wymiana BCM

Sprawa wygląda następująco - samochód uderzony lewym przodem - połamana puszka bezpieczników. Dodatkowo pare kostek było połamanych oraz trochę przewodów zostało odsłoniętych.

Po wymianie wiązki silnikowej, wentylatora oraz wiązki komory silnika (łącznie z puszką bezpieczników) i po podłączeniu akumulatora niezależnie od położenia kluczyka świeci się światło stop oraz podświetlenie zegarów, zero innej reakcji, przekręcenie stacyjki nic nie daje.


Sprawdziłem dokładnie wszystkie podłączenia przewodów w skrzynce bezpieczników i nowa wiązka pokrywa się ze starą - tak samo ze skrzynką w której jest moduł BCM (ta przy wycieraczkach).

Sprawdziłem również wszystkie bezpieczniki.

Po odłączeniu wszystkich przekaźników gaśnie światło stop. Po odłączeniu wszystkich kostek w puszce BCM nic się nie zmienia, dopiero odłączenie BCMu skutkuje zgaśnięciem podświetlenia stacyjki.



Wychodzi na to że BCM jest walnięty? Jak wygląda jego wymiana? Ewentualna wymiana wymaga użycia modułu o tym samym oznaczeniu ?

Żeby nie było, użyłem wujka google, ale żadnej satysfakcjonującej odpowiedzi nie znalazłem.

bcm musisz kodować po wymianie,najlepiej z tymi samymi numerami(jeśli nie masz czym kodować to jest inny myk na dopasowanie do auta) inaczej auto nie odpali..

Jaki jest ten myk? Kupiłem już BCM o takich samych oznaczeniach jedynie czterocyfrowy numer seryjny jest inny reszta taka sama. Jak wygląda procedura wymiany?

Jeśli to coś zmienia, samochód jest kompletnym golasem - poza kołami, kierownicą i radiem nic tam nie ma, także nie trzeba kodować szyb, centralnego czy czegokolwiek.

BCM to centralny węzeł sieci CAN, przechowuje konfigurację całej sieci oraz wszelkie kody bezpieczeństwa (immobilizer, radio).

Wymieniłem BCM - przelutowałem do nowego kość 9366 ze starego. Żadnych zmian.

Po odłączeniu kostki od czujnika hamulca, stop wciąż się świeci.

Po odłączeniu zegarów, stop cały czas się świeci - zegary nie wiem bo... odłączone .


Wiązka wygląda w 100% na dobrą, nic nigdzie nie poprzecierane.

Masy 2 razy sprawdzałem, wszystko raczej podłączone, przy okazji przeczyszczone.

Przypominam, że stop i zegary gasną dopiero po odpięciu BCMu.

Po podłączeniu klemy akumulatora, słychać jakiś przekaźnik w skrzynce jak się załącza.

Brak napięcia na stykach stacyjki - na jednym pokazuje 0,3V.

Ktoś ma jakieś pomysły?

Jakaś próba diagnostyki komputerowej była podejmowana? Jest podłączenie z BCM? Jesteś pewien, że przelutowana kość pamięci nie była uszkodzona (odczytałeś jej zawartość w programatorze)?

Próbowałem się połączyć OPCOMEM, ale nic się nie dzieje, nie ma komunikacji. Po podmianie wylogowanego BCM brak zmian - oczywiście go nie zalogowałem bo nie było jak z powodu braku komunikacji.

Generalnie przed wymianą wiązki kontrolki się świeciły, większość elementów działała (chyba poza kierunkowskazami). Przy próbie odpalenia kontrolki jakby przygasły i już nie powróciły do poprzedniego "stanu" - silnik oczywiście nie zakręcił. Przy ręcznym zwarciu styków przekaźnika rozrusznika, silnik kręci.

Przypominam, że wiązka została wymieniona na używaną w dobrym stanie z Corsy C 1,3 CDTi.


Jakiekolwiek pomysły?



PROBLEM ROZWIĄZANY!



Problem "rozwiązany". Po kolejnym sprawdzeniu wszystkich kostek do niczego nie doszedłem, ale przeglądając schematy wyszło na to, że światło stop jest w jakimś stopniu połączone z ABSem - także na próbę odłączyłem kostkę przy pompie, oraz kostki przy tylnych światłach i CUD - ELEKTRYKA OŻYŁA. Potem po kolei podłączyłem poszczególne kostki, żeby sprawdzić która jest winna i okazało się że.... żadna, po podłączeniu wszystkich kostek cały czas wszystko działa... łapy mi opadły, ale co zrobić.