Dziś pojawił mi się parę razy komunikat o blokadzie dostępu do strony dla pliku svchost.exe i mam podejrzenia, że to fałszywy alarm, bo adres do złudzenia przypomina jakiś serwer aktualizacji Windowsa, a mam oryginalnego, więc w sumie to normalne, że ten plik chce dostać się do tej strony. Nie instaluje różnych badziewnych pasków do przeglądarek, które wpychają do każdego programu, więc kompa mam raczej czystego.