Kolego Sihil, co to znaczy "pomiar rezystancji styków"?
Czy chodzi o pomiar:
-rezystancji toru prądowego bieguna rozłącznika (od zacisku przyłączeniowego do zacisku przyłączeniowego),
Jeszcze powinien powiedzieć w jakim celu to mierzy. to jest bardzo istotne, bo na tej odstawie aplikujemy konkretne warunki pomiaru.
Groń wrote:
Pomiary metodą techniczną małych rezystancji przy wykorzystaniu prądu przemiennego są nieprawidłowe, ponieważ w tym przypadku mierzy się impedancję toru prądowego a nie jego rezystancję.
Nieprawda, mierzymy impedancji tylko moduł impedancji -jeżeli koleoga rozróżnia te pojęcia.(podstawy elektrotechniki). Reaktancja jest mała, dlatego moduł impedancji w jest równy rezystancji, z błędem pomijalnym.
Quote:
Najlepiej jednak do takich pomiarów użyć mostek Thomsona-Wheastone'a.
W mostku Thompsona nie uzyskamy pomiaru pod określonym prądem.
Mostkiem Thompsona nie zmierzymy rezystancji styku w obwodzie roboczym.
Tak naprawdę rezystencja styku nie jest ważna.
Ważny jest spadek napięcia na tym styku - w obwodzie roboczym.
Niech autor tematu lepiej powie w jakim celu chce to mierzyć.
Ogólnie jak chce porównać pomiar prądem stałym i zmiennym, to dokładność pomiaru prądem zmiennym jest mniejsza.
Z powodu definicji wartości skutecznej.
W przypadku bardzo małych rezystancji obwodu spadek napięcia na reaktancji obwodu nabiera znaczenia. Nie bez powodu konstruuje się niskorezystancyjne boczniki pomiarowe jako bezindukcyjne.
W przypadku bardzo małych rezystancji obwodu spadek napięcia na reaktancji obwodu nabiera znaczenia. Nie bez powodu konstruuje się niskorezystancyjne boczniki pomiarowe jako bezindukcyjne.
W przypadku niskorezystancyjnych boczników - jest to prawda, ale nie przekłada się to na impedancję styków, gdzie indukcyjność jest poniżej 10nH. W przypadku styków możemy przyjąć impedancja = rezystancji.
ezystancja przy AC wynosiła około 130 mikroomów a przy DC 60-70 mikroomów
Ja mierzyłem 0,001 om, a Ty mierzysz rezystancję około 0,0001 om. Masz dobre mierniki AC. Styki mierzonego rozłącznika to jest kawał żelastwa?
Sihil wrote:
W najbliższym czasie wykonam jeszcze ponowne pomiary, zostawię cęgowy w spokoju
Cęgowy jest OK, mierzysz nim przecież duże wartości prądu (1A-8A), a resztę uwzględnisz w rachunku błędów.
Zobacz jeszcze raz wyniki moich pomiarów. Pomyliłem się w dzieleniu... no, cóż zdarza się. Mam gorączkę taką, że bolą nawet rzęsy, a filmy nagrywałem o trzeciej nad ranem.
Dodałem pomiar prądu cęgami analogowymi i elektronicznymi, oraz oscylogram odkładanego napięcia.
Dodano po 5 [minuty]:
jekab wrote:
Nie ma szans w warunkach domowych lub w szkolnym laboratorium ,zmierzyć dokładnie napięcia AC 50 Hz rzędu 1mV lub setek µV
Mogę prosić więcej szczegółów? Nie chodzi mi o "porównywanie wielkości", tylko wyjaśnienie
Mogę prosić więcej szczegółów? Nie chodzi mi o "porównywanie wielkości", tylko wyjaśnienie
Trzeba posiadać odpowiedni miernik.
Trzeba to robić z głową - bo setki mikrowoltów AC po prostu "fruwają" w "eterze" radiowym. Włażą wszędzie. AC bardzo trudno odfilrtrować.
Kolego Bronek22, rezystancja torów prądowych biegunów rozłączników np. średniego napięcia wynosi zwykle kilkadziesiąt mikroomów. Indukcyjność takiego toru prądowego jest najmniej 10 razy większa od podanych przez kolegę 10 nH, co przy częstotliwości sieciowej daje reaktancję toru prądowego znaczącą w stosunku do jego rezystancji. Z tego powodu rezystancję torów prądowych łączników elektroenergetycznych mierzy się wykorzystując prąd stały a nie przemienny (przemienny a nie zmienny - jeżeli koledze te pojęcia coś mówią).
Sposób pomiaru rezystancji torów prądowych łączników jest opisany w PN-EN 62271-1 pkt 6.4
Kolego Bronek22, rezystancja torów prądowych biegunów rozłączników np. średniego napięcia wynosi zwykle kilkadziesiąt mikroomów.
Kolego,czy on mierzy rozłącznik średniego napięcia ?????
Quote:
co przy częstotliwości sieciowej daje reaktancję toru prądowego znaczącą w stosunku do jego rezystancji. Z tego powodu rezystancję torów prądowych łączników elektroenergetycznych
Czy on w domu mierzy łącznik energetyczny - nie ten temat kolego.
Groń wrote:
Kolego Bronek22, rezystancja torów prądowych biegunów rozłączników np. średniego napięcia wynosi zwykle kilkadziesiąt mikroomów. Indukcyjność takiego toru prądowego jest najmniej 10 razy większa od podanych przez kolegę 10 nH
Sam zestyk nie ma zdolności gromadzenia energii = indukcyjność.
Jeżeli indukcyjność krótkiego odcinka przewodu jest twoim zdaniem znacznie większa niż10nH , to ile wynosi indukcyjność całego obwodu ? Kilkaset metrów, kilometry ?
Coś tutaj nie gra w twoich rozważaniach. Dlaczego tego nie widać(tej znaczącej indukcyjności) w pomiarach IPZ ? Jest odwrotnie niż piszesz.
Gdzieś cudownie znika ?
Trzeba posiadać odpowiedni miernik.
Trzeba to robić z głową - bo setki mikrowoltów AC po prostu "fruwają" w "eterze" radiowym. Włażą wszędzie. AC bardzo trudno odfilrtrować.
Dziękuje za odpowiedź.
Może jednak kolega jekab ma jeszcze jakieś dodatkowe informacje, ponieważ mierniki pracujące z rozdzielczością 0,1uV AC są dostępne w cenie poniżej 2000zł, tak samo jak każdy porządny elektryk ma miernik mierzący spadek napięcia przy prądzie nie wyzwalającym wyłącznika nadmiarowoprądowego - a mierniki te, też nie kosztują wagonu pieniędzy. Stąd moje zdziwienie, a jak widać na filmach pomiary napięć poniżej 1mV przeprowadziłem w domu, ad hoc, i to bez zachowania super staranności. Zgodzę się, że uV AC stanowią problem, ale mV AC?
Trzeba posiadać odpowiedni miernik.
Trzeba to robić z głową - bo setki mikrowoltów AC po prostu "fruwają" w "eterze" radiowym. Włażą wszędzie. AC bardzo trudno odfilrtrować.
Może jednak kolega jekab ma jeszcze jakieś dodatkowe informacje, ponieważ mierniki pracujące z rozdzielczością 0,1uV AC są dostępne w cenie poniżej 2000zł,...
Mam w domu drogi miernik cęgowy, który na zakresie AC jak i DC ma rozdzielczość 10 czy 100 uA. I co z tego - jak mierzenie wtedy graniczy z cudem? Podobnie jest z mierzeniem małych napięć. Dla zakresu AC narażamy się na różne zakócenia (trzeba używać sondy aby była mała "powierzchnia zbierania"). Poza tym jest dobra okazja, aby przypomniec sobie ze studiów wzór Johnsona-Nyquista . Głową muru nie przebijesz. Dla DC mamy z kolei problem z napięciem zrównoważenia stopni wejściowych wzmacniaczy. Kiedyś w jakimś temacie była już o tym mowa, oraz ze zjawiskami związanymi z kontaktami (styk dwóch metali).
Warto zapoznać się z lekturą: Electromagnetic Compatibility Engeniering Henrego Otta. Więc tak jak kolega Bronek pisał - nie sztuka odczytać wartość z miernika - sztuka jest zmierzyć (może trochę przekręciłem ).
Muszę się przyznać, że lubuję się właśnie w tych dwóch skrajnościach - skrajnie małych energiach (pojedyńczych eV) jak i tych olbrzymich. Są to interesujące zjawiska.
Mam w domu drogi miernik cęgowy, który na zakresie AC jak i DC ma rozdzielczość 10 czy 100 uA.
Odrobinę zazdroszczę
Darom wrote:
Mam w domu drogi miernik cęgowy, który na zakresie AC jak i DC ma rozdzielczość 10 czy 100 uA. I co z tego - jak mierzenie wtedy graniczy z cudem? Podobnie jest z mierzeniem napięć. Dla zakresu AC narażamy się na różne zakócenia (trzeba używać sondy aby była mała "powierzchnia zbierania"). Poza tym jest dobra okazja, aby przypomniec sobie ze studiów wzór Johnsona-Nyquista . Głową muru nie przebijesz. Dla DC mamy z kolei problem z napięciem zrównoważenia stopni wejściowych wzmacniaczy. Kiedyś w jakimś temacie była już o tym mowa, oraz ze zjawiskami związanymi z kontaktami (styk dwóch metali).
Warto zapoznać się z lekturą: Electromagnetic Compatibility Engeniering Henrego Otta.
Dzięki , już się robi mniej ogólna dyskusja.
Styk dwóch metali - akurat robię układ do pomiarów temperatury
Darom, w poście #24 (moim) dałem link do materiałów wideo, z moimi pomiarami. Do ich wykonania skłonił mnie właśnie ten wątek. Pomiary wykonałem dla własnej nauki, sprawdzenia praktycznej możliwości pomiaru tak małych rezystancji. Jak dla mnie to ekstremalnie małych rezystancji.
Zobacz, że użyłem znanych rezystancji, by w ten sposób sprawdzić wiarygodność pomiarów. Z tego powodu, użyłem też różnych mierników - chociaż mam "dziką frajdę" z użycia mierników analogowych. Właśnie te mierniki analogowe powinny wręcz uniemożliwić moje pomiary, ponieważ mają rezystancję wewnętrzną wynoszącą 100mom, czyli "chętnie zbierają" zakłócenia. Jak, dla mnie, to pomiary wyszły rewelacyjnie - nawet te z użyciem cęg prądowych.
Dodano po 2 [minuty]:
Dodałem jeszcze filmy z pomiarami rezystancji rzędu 0,0004 Ω i 0,00007 Ω. Miałem kłopot jaki "rezystor" użyć. Przydał by się gruby miedziany pręt, ale jak wspominałem, chory jestem i z domu się nie ruszę. Potwierdziłem jednak, że pomiar tak małych rezystancji prądem AC i DC daje zbieżne wyniki.
Muszę się przyznać, że lubuję się właśnie w tych dwóch skrajnościach - skrajnie małych energiach (pojedyńczych eV) jak i tych olbrzymich. Są to interesujące zjawiska.
Mój pierwszy temat pracy dyplomowej brzmiał "Badanie pętli histerezy ferroelektrycznej materiałów dielektrycznych". Czyli chodziło o prądy skrośne płynące przez izolatory, rząd 10 do minus 9 ampera. Przy takich wielkościach, mimo niby starannego ekranowania to już wszystko ma wpływ, nawet załączenie światła w sąsiednim pomieszczeniu, albo chuchniecie na układ.
Właśnie te mierniki analogowe powinny wręcz uniemożliwić moje pomiary, ponieważ mają rezystancję wewnętrzną wynoszącą 100mom, czyli "chętnie zbierają" zakłócenia.
To chyba nie do końca jest tak .. bo przecież wynikowa rezystancja jest bardzo niska. Byłem na stronie kolegi i jestem pod wrażeniem różnych doświadczeń. Podobało mi się porównanie płyt grzejnych. Ja przyznam się, że jeszcze 10 lat też tak lubiłem sobie poeksperymentować. Ale niestety zacząłem się specjalizować, a w dziedzinach, które mnie interesują jest dość ograniczone pole na eksperyment.
retrofood wrote:
Mój pierwszy temat pracy dyplomowej brzmiał "Badanie pętli histerezy ferroelektrycznej materiałów dielektrycznych".
Pomiając te nanoampery - materiałoznawstwo elektrotechniczne też jest interesujące. Jak studiowałem to mnie za bardzo nie interesowało, a teraz zamówiełem sobie za granicą książkę o najnowszych materiałach. Już o nowych materiałach związanych z postaciami węgla nie wspomnę.
Dla DC mamy z kolei problem z napięciem zrównoważenia stopni wejściowych wzmacniaczy.
Kolego,fantazjujesz i jesteś wstecz wiedzą o 50 lat.
45 lat temu robiono w Polsce mierniki z dyskretnymi Fetami na wejściu i redukcją
dryftu metodą przetwarzania. Dryft był przetwarzany na AC, wzmacniany we wzmacniaczu AC. Dzięki temu miernik mierzył na zakresie 100mV na zakresie 4 cyfry. realnie z dokładnością 0,05%.
To za mało - zrobili miernik który na zakresie 10mV mierzył na 4 ,cyfry.
Mierniki kalibruje się ogniwem Westona (posiadam takie).
Poźniej opracowano scalaki ICL7600 też z kompensacja dryftu na innej zasadzie.
Napięcie niezrównoważenia to 0,005uV/°C.
Aplikacja tego scalaka to żaden problem- zwykły scalak.
Ten wynalazek ma już ze 30 lat. Do wag tensonmetrycznych.
Więc nie mów o jakichkolwiek problemach z dryftem. W przypadku jednostkowych pomiarów dryft w ogóle nie jest istotny.
Bo temperatura jest stała i w momencie pomiaru zerujesz taki scalak jak TL061.
Dodano po 10 [minuty]:
freebsd wrote:
Właśnie te mierniki analogowe powinny wręcz uniemożliwić moje pomiary, ponieważ mają rezystancję wewnętrzną wynoszącą 100mom, czyli "chętnie zbierają" zakłócenia.
Jeżeli to jest 100miliΩ to niechetnie zbiera zakłócenia, zapewniam kolegę.
Co to jest miernik analogowy ? Wiadomo tylko, że wskaźnik jest pewnie wychyłowy - co dalej ? "Flaki"mogą być super-hiper.
Dodano po 13 [minuty]:
freebsd wrote:
z pomiarami rezystancji rzędu 0,0004 Ω i 0,00007 Ω.
Poweisdz lepiej jaka klasa pomiaru. Bo bez klasy to nie jest pomiar tylko "zabawa w klocki".
freebsd wrote:
Miałem kłopot jaki "rezystor" użyć. Przydał by się gruby miedziany pręt, ale jak wspominałem, .
Jak chcesz z tego wzorzec, to sobie go z głowy wybić. W pomiarach,czegokolwiek największym problemem są wzorce.
Ja posiadam wzorzec 4Ω 0,05%.
Przy dzisiejszej technice, i głowie "na karku", wzorzec można podzielić lub pomnożyć komparatorem pomiarowym.
Właśnie te mierniki analogowe powinny wręcz uniemożliwić moje pomiary, ponieważ mają rezystancję wewnętrzną wynoszącą 100mom, czyli "chętnie zbierają" zakłócenia.
Przestrzeliłem jeden oczywisty wniosek.
Pomiary małego napięcia na małej rezystancji są możliwe dlatego że ta rezystancja zwiera zakłócenia.
Dodano po 2 [minuty]:
Bronek22 wrote:
Ten wynalazek ma już ze 30 lat.
Rosjanin to wymyślił ,lata 40-ste . Spytam kolegi dokładnie
Chodzi o kompensację dryftu przy pomocy otwierania pętli sprzężenia zwrotnego. Wtedy dryft wzmocniony jest duży.
Mnie nie interesuje kto to wymyślił, tylko od kogo mogę kupić.
Ja posiadam wzorzec 4Ω 0,05%.
Przy dzisiejszej technice, i głowie "na karku", wzorzec można podzielić lub pomnożyć komparatorem pomiarowym
Przestaje to być wtedy wzorcem.
@Bronek22@jekab To w końcu można w domu, szkole, mierzyć mV i uV, czy też nie?
Dodano po 44 [minuty]:
Bronek22 wrote:
Jeżeli to jest 100miliΩ to niechetnie zbiera zakłócenia, zapewniam kolegę.
jekab wrote:
Pomiary małego napięcia na małej rezystancji są możliwe dlatego że ta rezystancja zwiera zakłócenia.
Gdyby na świecie istniał tylko prąd stały... Panowie, to przecież większą rezystancje ma przewód łączący miernik z badanym elementem.
Dla zakłóceń wielkiej częstotliwości fizyczne zwarcie linii może nie mieć znaczenia. Miernik ma pojemność (60pF), przewód pomiarowy jest koncentryczny - nadal chcecie łączyć powstawanie zakłóceń z banalnie policzona rezystancją? Sytuacja jest taka, że po jednej stronie przewodu współosiowego mamy elektryczne zwarcie, a po drugiej stronie elektryczną przerwę (100 Mom) z pojemnością (60 pF). Piszę elektrycznie, ponieważ nie oznacza to falowo. Sama strona "zwarta" przypomina mini pętlę sprzęgającą. Upraszczając: mamy jakiś odcinek kabla: miernik_we1---żyła_środkowa---rezystor---ekran_kabla---miernik_we2. Przy zbieraniu zakłóceń mała rezystancja mierzona nie ma znaczenia, wraz z kablem od miernika działa jak antena, tym chętniej, że co się dzieje z napięciem gdy rezystancja jest bardzo duża? - > gdy prąd bliski zeru to napięcie może być "dowolne".
Dlatego twierdzę, że miernik o bardzo dużej rezystancji wewnętrznej nie ułatwia pomiarów. Chyba, że uważacie inaczej.
@Bronek22 @jekab To w końcu można w domu, szkole, mierzyć mV i uV, czy też nie?
Niby wszystko można. Ale problem z tym ,czy są one prawdziwe??
Quote:
Dla zakłóceń wielkiej częstotliwości fizyczne zwarcie linii może nie mieć znaczenia. Miernik ma pojemność (60pF), przewód pomiarowy jest koncentryczny - nadal chcecie łączyć powstawanie zakłóceń z banalnie policzona rezystancją? Sytuacja jest taka, że po jednej stronie przewodu współosiowego mamy elektryczne zwarcie, a po drugiej stronie elektryczną przerwę (100 Mom) z pojemnością (60 pF). Piszę elektrycznie, ponieważ nie oznacza to falowo. Sama strona "zwarta" przypomina mini pętlę sprzęgającą.
50 Hz jest ekstremalnie niską częstotliwością. Zjawiska falowe dla niej to czysta abstrakcja.
Quote:
przewód pomiarowy jest koncentryczny
Quote:
Sama strona "zwarta" przypomina mini pętlę sprzęgającą.
Używanie przewodu koncentrycznego do pomiarów niskich napięć i niskich częstotliwości jest głupotą.
Ekranowana para ma zastosowanie.
Niby wszystko można. Ale problem z tym ,czy są one prawdziwe??
Nieco teoretyczne.
Widział kolega filmy? Nie ma tam korelacji pomiędzy uzyskanymi wynikami, użytymi przyrządami (różnymi) i użytymi rezystancjami? Np. użyty rezystor: 0,001Ω 0,05% Pozwala potwierdzić uzyskane pomiary (przynajmniej jak na potrzeby tego tematu).
Trzynaście zbieżnych pomiarów. Można wymyślać jeszcze wiele argumentów na "nie", ale będzie to tylko teoretyzowanie. Uzyskane wyniki pomiarów przez kolegę Założyciela tego wątku miały rozbieżność około 75%, czyli moje wyniki z tak małymi różnicami potwierdzają, że należy oczekiwać dużo, dużo mniejszych rozbieżności pomiędzy pomiarem AC i DC małej rezystancji.
Wszystko praktycznie pokazałem na filmach, czyli nie gołosłownie.
Problemem tego wątku jest to, czy pomiary AC i DC małych rezystancji mogą się różnić. Ja zasugerowałem błąd mierników na zakresie AC, a praktycznymi pomiarami potwierdziłem, że niezależnie od użytego prądu (AC lub DC) pomiary powinny wyjść takie same. Nie jesteśmy w laboratorium pracującym na zlecenie, nie wykonujemy pomiarów dla NASA - zrobię pomiary zgodne co do 0,0000001% to ktoś zaraz napisze, ale potrzebne są co do 0,0000000001%. Tu nie o to chodzi. Proste testy i proste wyniki.
jekab wrote:
50 Hz jest ekstremalnie niską częstotliwością. Zjawiska falowe dla niej to czysta abstrakcja.
Kolego forumowiczu , jak sądzisz, co powoduje zakłócenia? Użyty prąd pomiarowy o częstotliwości 50Hz?
Do pomiaru użyliśmy 50HZ, ale zakłócenia nie ograniczają się do tej częstotliwości. Zresztą przecież napisałem: "dla zakłóceń wielkiej częstotliwości".
PS: Dla prądu o częstotliwości 50HZ jak najbardziej zachodzą "zjawiska falowe" - inaczej czy działały by transformatory? Czy można rozpatrywać sieć energetyczną tak jak by to była sieć DC? Zresztą są przeprowadzane łączności z częstotliwościami mniejszymi od 50Hz (ELF 3-30Hz).
Wracając do meritum, napisałem "Dlatego twierdzę, że miernik o bardzo dużej rezystancji wewnętrznej nie ułatwia pomiarów". Czy się mylę?
jekab wrote:
Używanie przewodu koncentrycznego do pomiarów niskich napięć i niskich częstotliwości jest głupotą.
Ekranowana para ma zastosowanie.
Czy piszesz kolego, że zrobiłem pomiary głupio? Możesz Jekab uzasadnić chociaż to?
Miernik GI83 jest przeznaczony do pomiaru od 0Hz do 20kHz i użyty przewód pomiarowy jest przewodem firmowym. Te mierniki, z takimi przewodami, były używane w wojskowym lotnictwie francuskim: przeglądy mierników 6mc, a najczęściej mierzone częstotliwości to 400Hz. Nie było zastrzeżeń co do przewodu pomiarowego, koncentrycznego...
Czy "głupotą" są fabryczne przewody pomiarowe od miernika V640?
50 Hz jest ekstremalnie niską częstotliwością. Zjawiska falowe dla niej to czysta abstrakcja.
Quote:
przewód pomiarowy jest koncentryczny
Quote:
Sama strona "zwarta" przypomina mini pętlę sprzęgającą.
Używanie przewodu koncentrycznego do pomiarów niskich napięć i niskich częstotliwości jest głupotą.
Ekranowana para ma zastosowanie.
Zależy, kto co rozumie pod hasłem "zjawska falowe". Jeśli prawidłowo rozumieć pod tym pole daleki to rzeczywiście "zjawiska falowe przy 50Hz to czysta abstracja" - długość fali wynosi ok 6000km. Efekt antenowy nie występuje. Natomiast co innego z polem reaktywnym (elektrycznym i magnetycznym). Takie zmienne pole magnetyczne może skutecznie zakłócić pomiar niskich napięć AC 50Hz. Zwłaszcza jak przewody pomiarowe tworzą pętlę.
freebsd wrote:
Problemem tego wątku jest to, czy pomiary AC i DC małych rezystancji mogą się różnić. Ja zasugerowałem błąd mierników na zakresie AC, a praktycznymi pomiarami potwierdziłem, że niezależnie od użytego prądu (AC lub DC) pomiary powinny wyjść takie same.
W świetle eksperymentów kolegi freebsd - jestem tego samego zdania.
małych napięć rzędu 10 ?V to woltomierz do tego przeznaczony,poznałbym po obudowie.
Nie widzę przedrostka jednostki - możesz ją podać ponownie?
Dodano po 1 [godziny] 33 [minuty]:
jekab wrote:
Jeżeli zależało by mi na pomiarach małych napięć rzędu 10 ?V to woltomierz do tego przeznaczony,poznałbym po obudowie.
Jakie możemy spotkać obudowy multimetrów:
Klasa polularna:
Metrahit Outdoor: 0,01 mV AC
Metrahit Outdoor: 0,01 mV DC
CIE 1571: 0,1 mV AC
CIE 1571: 0,1 mV DC
Klasa specjalistyczna:
Metrahit 29S: 0,01 mV AC
Metrahit 29S: 0,001 mV DC
Metrahit 30M: 0,001 mV AC
Metrahit 30M: 0,0001 mV DC
GI83: zakres 1,6mV z podziałką co 0,02mV
V640: zakres 1,5mV z podziałką co 0,05mV
Oraz coś ekstra:
DT838: 0,1 mV AC
DT838: 0,1 mV DC
jekab wrote:
Generalnie stosowanie przewodów koncentrycznych do pomiarów poniżej 1 mV jest bardzo kiepskim pomysłem.. Ekran zbiera zakłócenia.
Spróbuję podać pytania naprowadzające na odpowiedź: gdzie i w jakim celu stosuje się przewód koncentryczny? Czy łączy się w ten sposób odbiorniki i nadajniki z antenami by zbierały zakłócenia? Wspominasz oscyloskop - jakie przewody i po co stosuje się w sondach oscyloskopowych?
Powtórzę jeszcze pytanie: producent np.: miernika V640 nie wiedział co robi?
jekab wrote:
Zaciski laboratoryjne a nie jakieś gniazdka i oddzielny zacisk GND nie mający nic wspólnego z gniazdami pomiarowymi.
Piszesz o GI83? O gnieździe BNC? - takim jaki jest używane np.: w oscyloskopach i generatorach?
Zacytuję ponownie: "Oddzielny zacisk GND nie mający nic wspólnego z gniazdami pomiarowymi"? Nie widziałeś to nie wiesz, ale zaciski laboratoryjne mają wejścia na wtyki bananowe, a to gniazdo "GND" jest gniazdem bananowym, standardem laboratoryjnym. Miernik wyprodukowany przez CHAUVIN ARNOUX, lub V640 firmy Meratronik nie spełniają wymagań "gniazda pomiarowego"?
Możesz wskazać jeden multimetr z zaciskami laboratoryjnymi?
jekab wrote:
Podręcznym przykładem zjawiska falowego jest trymerek przy sondzie oscyloskopowej.Stroi się ją by fala się nie odbijała.
Kolego, to nie jest prawda, w żaden sposób. Ponieważ tego też nie wiesz to kabel łączący sondę w wejściem oscyloskopu jest niezamkniętą impedancją, charakterystyczną linią długą i do tłumienia odbić stosuje się odpowiedni kabel z żyłą wykonaną z cienkiego drutu oporowego.
Trymer w sondzie oscyloskopowej napięciowej RC służy do kompensowania dzielnika RC. Kompensuje się go głównie dlatego, że nie znamy precyzyjnie pojemności wejścia oscyloskopu do którego podłączamy sondę.
Sondę stroi się zazwyczaj przebiegiem 1Khz, a to jest częstotliwością bliższą 50Hz niż 50MHz lub 500MHz lub 2500MHz.
Staruszek, lub używajac bardziej modnego określenia: vintage... Zastosowano w nim standardowe układy scalone w podstawkach: ICL7650, AD636, LF355, MLM308. Piękny, prawda?
Coś ci się w nim nie pogoba ? Ma zmarszczki skórze jak stara "laska" ?
Taka zabawa w pomiary.
Od kiedy zastosowane scalaki są wykładnikiem miernika ?
Miernik UM-4 (bez scalaków) to już zupełnie się do mierzenia nie nadaje ?
Kolego - nie jest ważny typ miernika, i co ma w środku, tylko jego parametry. klasa, rezystancja wewnętrzna, tak polemizują fachowcy. Jak chcesz dobrze zmierzyć, to oddaj miernik do wzorcowania - niezależnie czy jest stary, czy nowy i co tam ma środku.
Quote:
Przestaje to być wtedy wzorcem.
Każdy twój pomiar metodą techniczną na takiej zasadzie jest do du...
Quote:
To w końcu można w domu, szkole, mierzyć mV i uV, czy też nie?
Bez wiedzy o pomiarach nic nie zmierzysz ani w szkole,ani w domu, ani w laboratorium.
Ogólne pojęcie jak mierzenie uV, mV jest bez sensu. Zwłaszcza bez klasy pomiaru.
Kompletne bez sensu. Dlaczego ?
Co to jest pomiar napięć = kontrola sprawdzenie napięć w konkretnym układzie elektrycznym ,elektronicznym. W układzie tak, jak ten układ pracuje.
Quote:
Panowie, to przecież większą rezystancje ma przewód łączący miernik z badanym elementem.
I co z tego że ma ?
Dobierasz odpowiednią metodę pomiarową.
Kolego pomiary - to sztuka o której w ogóle nie słyszałeś.
Metoda 4 -punktowa. Stosuje się układu pomiarowe na 5-operacyjnych, tzw. ,pełne wejście różnicowe.
Stara książka (Kulka-Nadachowski) katalog- do tego to za niska poprzeczka.
Po to żeby oddzielić sygnał użyteczny czujnika "1mV" od zakłóceń na poziomie 1V. Stało-prądowy sygnał użyteczny 1mV jest nałożony na sygnał zakłócający 1V. Ten - niezakłócony -1mV trzeba zmierzyć.
W jakim celu robisz pomiary tych rezystancji ?
Bo masz dziś taki kaprys ?
Bez sensu jest ogólna polemika na taki temat. Do konkretnych pomiarów - w konkretnym celu - dobiera się metodę pomiarową.
U ciebie tego celu nie ma.
Więc rozważania są o niczym.
Co to jest miernik analogowy ?
Wiadomo tylko, że wskaźnik jest pewnie wychyłowy - co dalej ? "Flaki"mogą być super-hiper.
i otrzymałeś odpowiedź:
Bronek22 wrote:
freebsd napisał:
Staruszek, lub używajac bardziej modnego określenia: vintage... Zastosowano w nim standardowe układy scalone w podstawkach: ICL7650, AD636, LF355, MLM308. Piękny, prawda?
Coś ci się w nim nie pogoba ? Ma zmarszczki skórze jak stara "laska" ?
Dziwna jest Twoja wypowiedź, a ja i tak uwielbiam te mierniki.
Bronek22 wrote:
Kolego - nie jest ważny typ miernika, i co ma w środku, tylko jego parametry. klasa, rezystancja wewnętrzna, tak polemizują fachowcy.
Napisałem już raz przy pomiarach... klasa 1,5, rezystancja 100 Mom.
Bronek22 wrote:
Taka zabawa w pomiary.
Merytorycznie i jak wiele wnosi do wątku.
Bronek22 wrote:
Od kiedy zastosowane scalaki są wykładnikiem miernika ?
Kto tak napisał? Bo ja bym się pod tym podpisał, tylko bardziej ogólnie - użyte elementy mają wpływ na jakość miernika.
Bronek22 wrote:
Cytat:
Przestaje to być wtedy wzorcem.
Każdy twój pomiar metodą techniczną na takiej zasadzie jest do du...
Grzeczniej nie potrafisz?
Napisałeś:
Bronek22 wrote:
Ja posiadam wzorzec 4Ω 0,05%.
Przy dzisiejszej technice, i głowie "na karku", wzorzec można podzielić lub pomnożyć komparatorem pomiarowym.
Właśnie dlatego nie będzie to się nadawało do pomiarów porównawczych.
Bronek22 wrote:
Jak chcesz dobrze zmierzyć, to oddaj miernik do wzorcowania - niezależnie czy jest stary, czy nowy i co tam ma środku.
Tego nie będę wzorcować, ale oddam do kalibracji 29S - bo skończyła mi się w maju lub czerwcu. Ze względu na koszty utrzymuję jeden, góra dwa mierniki skalibrowane i porównuje wskazania reszty mierników do nich. Oczywiście też masz prywatne wzorcowane lub skalibrowane multimetry ogólnego przeznaczenia?
Bronek22 wrote:
Bez wiedzy o pomiarach nic nie zmierzysz ani w szkole,ani w domu, ani w laboratorium.
Kolego, czy rościsz sobie prawo do bycia jedynym obeznanym z miernictwem?
Bronek22 wrote:
Co to jest pomiar napięć = kontrola sprawdzenie napięć w konkretnym układzie elektrycznym ,elektronicznym. W układzie tak, jak ten układ pracuje.
O czym Ty znowu piszesz.. Po co mieszasz? Temat wątku jest konkretnie sprecyzowany, tak samo jak i pomiary. Pomiary rezystancji. Pomiar napięcia został przeprowadzony dokładnie "w układzie".
Bronek22 wrote:
Kolego pomiary - to sztuka o której w ogóle nie słyszałeś.
Jak zwykle merytorycznie. Bronek22 jak na razie to nie błysnąłeś w tym temacie.
Bronek22 wrote:
Cytat:
Panowie, to przecież większą rezystancje ma przewód łączący miernik z badanym elementem.
I co z tego że ma ?
Wyciąłeś z wypowiedzi, że nie miałeś racji...
Bronek22 wrote:
Dobierasz odpowiednią metodę pomiarową.
Kolego pomiary - to sztuka o której w ogóle nie słyszałeś.
Metoda 4 -punktowa. Stosuje się układu pomiarowe na 5-operacyjnych, tzw. ,pełne wejście różnicowe.
Stara książka (Kulka-Nadachowski) katalog- do tego to za niska poprzeczka.
Po to żeby oddzielić sygnał użyteczny czujnika "1mV" od zakłóceń na poziomie 1V. Stało-prądowy sygnał użyteczny 1mV jest nałożony na sygnał zakłócający 1V.
Ten - niezakłócony -1mV trzeba zmierzyć.
Kolejne teoretyzowanie. Co wnosi do wcześniejszych wypowiedzi lub tematu wątku?
Bronek22 wrote:
W jakim celu robisz pomiary tych rezystancji ?
Bo masz dziś taki kaprys ?
Bez sensu jest ogólna polemika na taki temat.
Do konkretnych pomiarów - w konkretnym celu - dobiera się metodę pomiarową.
U ciebie tego celu nie ma.
Więc rozważania są o niczym.
Skoro polemika jest bez sensu to jej nie uprawiaj.
Zapoznałeś się z tematem wątku i moimi wpisami? Czego Ci jeszcze brakuje?
Sondę stroi się zazwyczaj przebiegiem 1Khz, a to jest częstotliwością bliższą 50Hz niż 50MHz lub 500MHz lub 2500MHz.
Waści ma fajną stronę. Robi fajne i ciekawe pomiary.
Jak będę miał czas to poczytam szczegółowo.
I pisze całkiem poważnie nie nabijam się.Pomiary wyszły a ja byłem sceptyczny.
Zaś odnośnie tego przebiegu 1KHz to zapewniam że ma on wiele więcej wspólnego z częstotliwością 50MHz a nawet 500MHz a wszystko zależy od jakości generatora calibrującego a jest on powiązany z klasą oscyloskopu.
Tyle ma wspólnego z 1KHz ,to to że cyfrowy częstotliwościomierz tak pokaże. Ale prozaiczna prawda jest inna.
Quote:
gdzie i w jakim celu stosuje się przewód koncentryczny?
Świetnie nadaje się w technice wcz gdzie ekran jest ekranem a cała energia przemieszcza się środkową żyłą.
Zaś odnośnie ograniczeń stosowania kabla koncentrycznego w technice mcz. to ekran staje się żyłą roboczą.
Proszę połączyć sobie kilkumetrowym przewodem koncentrycznym mikrofon dynamiczny ze wzmacniaczem.
Dodano po 6 [minuty]:
Bronek22 wrote:
tzw. ,pełne wejście różnicowe.
Kolega Bronek usiłuje dotrzeć ,uświadomić.
Są takie słowa klucze-pomiar różnicowy,technika pomiaru różnicowego,skrętka ,para,wzmacniacz operacyjny.
Ja też nie sądziłem, że jestem w stanie zmierzyć mniej niż 0,001 om. Dlatego fajnie jest spróbować.
jekab wrote:
Proszę połączyć sobie kilkumetrowym przewodem koncentrycznym mikrofon dynamiczny ze wzmacniaczem.
Teraz rozumiem o co Ci chodzi. Napiszę jutro, jak ja to widzę, dzisiaj już padam (gorączka, itp.). Nawet jestem w trakcie przeróbki mikrofonu wstęgowego - właśnie na potrzeby nagrań do YouTuba. Tak więc wzmacnianie około -90dB przy rezystancji nie większej od 1,5 om
Dodano po 5 [minuty]:
jekab wrote:
Bronek22 napisał:
tzw. ,pełne wejście różnicowe.
Kolega Bronek usiłuje dotrzeć ,uświadomić.
Są takie słowa klucze-pomiar różnicowy,technika pomiaru różnicowego,skrętka ,para,wzmacniacz operacyjny.
Ja też nie sądziłem, że jestem w stanie zmierzyć mniej niż 0,001 om.
Czego ? Mierzy sieć oś rzeczywistego a nie 0,001Ω.
Rezystancja "to pojęcie" i tego zmierzyć nie można.
freebsd wrote:
Ja też nie sądziłem, że jestem w stanie zmierzyć mniej niż 0,001 om.
Wiesz w ogóle co to znaczy zmierzyć ?
Za to w/w na laboratorium na Politechnice dostałbyś "pałkę".
Dlatego "goły" tekst "jestem w stanie zmierzyć mniej niż 0,001 om." jest bez sensu.
Dodano po 21 [minuty]:
jekab wrote:
Bronek22 napisał:tzw. ,pełne wejście różnicowe.
Są takie słowa klucze-pomiar różnicowy,technika pomiaru różnicowego,skrętka ,para,wzmacniacz operacyjny.
freebsd wrote:
Lecz co to ma wspólnego z tym wątkiem?
Wyjaśniłem liczbowo,łopatologicznie - nie jeszcze mało.
Podobno chcesz mierzyć miliwolty, mikrowolty !
Filtrowanie i tłumienie zakłóceń, w miernictwie.
Z nas dwóch, w tym wątku tylko ja przeprowadziłem takie pomiary... nawet z filtrowaniem. To wszystko jest na filmach, łącznie z klasą miernika, o którą się tak dopytywałeś.
I jak już napisałem powyżej, nawet miernik za 10zł potrafi mierzyć takie wartości, więc wiele osób, zapewne nawet teraz mierzy miliwolty.
Bronek22 wrote:
Dlatego "goły" tekst "jestem w stanie zmierzyć mniej niż 0,001 om." jest bez sensu.
O co Ci właściwie chodzi? Co wnosisz do wątku? Próbujesz zdyskredytować wpisy innych? Bronek22 - do tego trzeba mieć podstawy. Nie ogólniki, tylko konkrety. Nie dyskutujesz na temat samych pomiarów, pomimo, że można by było. Każdy, kto się tym interesował zauważy o co chodzi, ale jak na razie nie widzę takiego wpisu.
Bronek22 wrote:
Za to w/w na laboratorium na Politechnice dostałbyś "pałkę".
Pisałeś, że studiowałeś, to znasz pewnie z autopsji takie sytuacje, że świeżo upieczony magister prowadzący ćwiczenia jest zawsze największą "piłą"? Z drugiej strony największa kulturą osobistą, skromnością, odznaczali się wykładowcy o największym dorobku, najmądrzejsi... Tych pierwszych nie pamiętam, a tych drugich tak - i miło wspominam. No cóż, na FTIMS nieco "cisną" i może po prostu musieli odreagować...
Przywołałeś miłe wspomnienia, akurat z miernictwa miałem 5 i zajęcia w katedrze fizyki. Wiesz, pod oceną w indeksie nie może podpisać magister... Ćwiczenia i laborki wykonywałem z super partnerką, co na politechnice nie jest częste Dziewczyna jest też członkiem MENSA.
Bronek 22 masz jakiś dziwny styl pisania i niczego nie wyjaśniasz. Wiesz, jest teraz post: "Prawdziwy post otwiera człowieka na brata, a przez niego otwiera się na Boga". Więc za dobrą monetę wezmę to, co napisałeś w poście #7:
Bronek22 wrote:
Pomiar takich spadków napięć trzeba umieć zrobić. To bardzo wysoka poprzeczka.
Ja w #24 podałem link do takich pomiarów, które wykonałem. Notabene pomiary były banalnie proste, ale dziękuję za komplement!
@jekab Trzeba usystematyzować troszkę zagadnienia:
Pierwsze pytanie: Czy zjawiska falowe zachodzą przy fali elektromagnetycznej o częstotliwości 50Hz?
Na początek:
- Falę stanowi rozchodzące się w ośrodku zaburzenie, zmiany jakiejś wielkości (powtarzające się wielokrotnie i cyklicznie zmieniające swoje wychylenie). ( http://www.fizykon.org/drgania_fale/fale_co_to_jest_fala.htm )
- Falę elektromagnetyczną stanowią zmienne w czasie i powiązane ze sobą pola elektryczne i magnetyczne.
Cały czas posiłkując się stroną: http://www.fizykon.org/drgania_fale/fale_co_to_jest_fala.htm Przyczyną powstawania fal elektromagnetycznych jest fakt, że zmiana pola elektrycznego w jednym punkcie powoduje zawsze powstanie nowego pola elektromagnetycznego w sąsiedztwie, co z kolei spowoduje powstanie kolejnego pola elektromagnetycznego dalej itd...
Powstaje pytanie: czy są fale elektromagnetyczne o częstotliwości 50Hz? Z definicji tak. Z praktyki też tak - patrz choćby taka ciekawostka jak łączności z okrętami podwodnymi przeprowadzane nawet przy mniejszych częstotliwościach. Takich fal dotyczą wszystkie zjawiska falowe: dyfrakcja, odbicie, załamanie.
jekab wrote:
Zaś odnośnie tego przebiegu 1KHz to zapewniam że ma on wiele więcej wspólnego z częstotliwością 50MHz a nawet 500MHz a wszystko zależy od jakości generatora calibrującego a jest on powiązany z klasą oscyloskopu.
Tyle ma wspólnego z 1KHz ,to to że cyfrowy częstotliwościomierz tak pokaże. Ale prozaiczna prawda jest inna.
Jakeb, o czym Ty piszesz?
Jak pisałem powyżej w sondzie oscyloskopowej trymer służy do kompensowania dzielnika i tak na prawdę liczy się stromość sygnału służącego do tego ustawienia.
Zobacz też głębokości wnikania prądu naskórkowego w miedzi w zależności od częstotliwości:
50Hz 9220.0455um
1KHz 2061.6648um
1Mhz 65.1956um
50MHz 9.22um
2500 1.3039um
Drugie pytanie: Czy przewód koncentryczny użyty jako przewód sond pomiarowych w mierniku wprowadza dodatkowe zakłócenia?
jekab wrote:
Cytat:
gdzie i w jakim celu stosuje się przewód koncentryczny?
Świetnie nadaje się w technice wcz gdzie ekran jest ekranem a cała energia przemieszcza się środkową żyłą.
Zaś odnośnie ograniczeń stosowania kabla koncentrycznego w technice mcz. to ekran staje się żyłą roboczą.
Proszę połączyć sobie kilkumetrowym przewodem koncentrycznym mikrofon dynamiczny ze wzmacniaczem
Rozumiem o jaką analogię Ci chodzi, może dlatego Bronek22 ciągle pisze, że pomiary nie zawsze są proste.
Myślę, że z odpowiedzi wyszły by dwa osobne wątki, o ile już takich nie ma na elektrodzie. 1) Ziemia i masa w technice audio, jak łączyć urządzenia, oraz jak minimalizować zakłócenia. 2) Prawidłowe łączenie miernika z badanym układem.
Przeczytaj proszę dwa skrypty, które załączyłem.
Przemyśl jeszcze raz, dlaczego bardzo uznany producent GI83, oraz producent miernika V640 zastosowali takie kable.
Zobacz taki eksperyment: do jednego miernika podłączony kabel ekranowany, firmowy, a do drugiego po prostu kabel, udający kable pomiarowe od standardowego miernika. Kable starałem się ułożyć w podobny sposób.
A temat kabla koncentrycznego może zamknie cytat z książki J. Rydzewskiego Pomiary Oscyloskopowe WNT, strona 84: "Pomiary słabych sygnałów wymagają - niezależnie od pasma i częstotliwości - zastosowania kabla ekranowanego, który zabezpieczy układ przed wnikaniem do niego zakłóceń, takich np. jak tętnienia sieci."
Jakeb, wróćmy do tematu tego wątku, ok?