nioop wrote: foteli w np Mercedesie jest boska, po 200-300km nie masz ochoty wychodzić z auta, gdzie z Renault wychodzisz połamany.
Piszesz o fotelach W124, bo w nowszych nie ma sprężynek i twarde jak cholera. Połamany z Renault też wychodzisz, ale ze starej 19 chyba. Bazujesz na jakichś nieaktualnych stereotypach.
Przejedź się ze mną E-klasą z 2007 roku 2.2cdi, następnie Citroenem C5 z 2007 roku 2.2HDi, gwarantuje Ci, że to z Citroena wyjdziesz niezmęczony długa trasą. Nie ma co ukrywać, że Mercedesa kupuje się podobnie jak, Audi, czy BMW tylko dla logo na masce, ale gdy przychodzi podróżować dalej wybiera się to tańsze dwa razy od konkurencji, a wygodniejsze i równie trwałe, o ile nie trwalsze, bo stereotypy niemieckich aut działają ja od kilku lat w druga stronę.
A co do Renault to nie wiem kto je określa mianem dobrych i lubianych, bo w nowszych poza linia nadwozia nic im się nie udało, czego przykładem jest Laguna II i w ogóle wszystkie silniki 1.5 i 1.9dCi z ich panewkami. Znajomy kupił Grand scenica dCi, bo podobał się, a nie wierzył w te bajki z panewkami, do momentu gdy przyszło mu remontować jednostkę. Porównania Deawoo z Audi tez podałeś nie na miejscu, jak już jeden z kolegów wspomniał. No i jeszcze ten poruszony przez Ciebie wyznacznik jakości w postaci pedału gazu zespolonego z podłogą... bez przesady, myślisz, że innych producentów nie stać na taki projekt, bo jest zarezerwowany dla klasy wyższej? Wolne żarty.