Witam
Po odpaleniu samochodu wszystko jest ok do momentu przejechania ok 1km, potem samochód jakby traci moc, niby osiąga takie same prędkości na tych samych obrotach ale jedzie wyraźnie słabiej.
Szczególnie widać różnicę przy ruszaniu gdzie pedał gazu reaguje jakby z opóźnieniem i silnik dużo wolniej wchodzi na obroty.
Występuje również zwiększone zużycie paliwa ale raczej tylko przy przyspieszaniu i falowanie obrotów na zimnym silniku.
Jeździłem z podłączonym komputerem, wraz z awaria pojawia się błąd spalania stukowego- gdy w trakcie jazdy kasuję go to momentalnie wszystko wraca do normy aż do przejechania powiedzmy 1km i znów to samo.
Czujnik spalania stukowego został wymieniony nic to nie dało.
Elektromechanik powiedział, że spalanie stukowe nie występuje a silnik po prostu dostaje drgań z jakiegoś powodu którego nie potrafił ustalić, przez co wyskakuje błąd i samochód muli.
Parokrotnie wyskoczyła mi kontrolka check engine- podgrzewane sondy lambda ale w związku z tym, że pojawiała się rzadko i gasła po kilku uruchomieniach silnika zignorowałem to.
Ostatnio jednak kolega miał bardzo podobne objawy w Citroenie Xsara 1.4 i okazało się, że to sonda lambda.
Czy w tym przypadku może być tak samo?
Po odpaleniu samochodu wszystko jest ok do momentu przejechania ok 1km, potem samochód jakby traci moc, niby osiąga takie same prędkości na tych samych obrotach ale jedzie wyraźnie słabiej.
Szczególnie widać różnicę przy ruszaniu gdzie pedał gazu reaguje jakby z opóźnieniem i silnik dużo wolniej wchodzi na obroty.
Występuje również zwiększone zużycie paliwa ale raczej tylko przy przyspieszaniu i falowanie obrotów na zimnym silniku.
Jeździłem z podłączonym komputerem, wraz z awaria pojawia się błąd spalania stukowego- gdy w trakcie jazdy kasuję go to momentalnie wszystko wraca do normy aż do przejechania powiedzmy 1km i znów to samo.
Czujnik spalania stukowego został wymieniony nic to nie dało.
Elektromechanik powiedział, że spalanie stukowe nie występuje a silnik po prostu dostaje drgań z jakiegoś powodu którego nie potrafił ustalić, przez co wyskakuje błąd i samochód muli.
Parokrotnie wyskoczyła mi kontrolka check engine- podgrzewane sondy lambda ale w związku z tym, że pojawiała się rzadko i gasła po kilku uruchomieniach silnika zignorowałem to.
Ostatnio jednak kolega miał bardzo podobne objawy w Citroenie Xsara 1.4 i okazało się, że to sonda lambda.
Czy w tym przypadku może być tak samo?