Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over thereSługa WSI wrote:Popatrz na kontrolki drukarki (zieloną i pomarańczową).
1. Jak migają?
A. Najpierw raz zielona, a potem kilka razy pomarańczowa (policz ile razy miga pomarańczowa)
B. Zielona i pomarańczowa na przemian, seria (zasłoń palcem zieloną, poczekaj na koniec serii i policz mignięcia pomarańczowej).
Albo nakręć 1 minutę filmu z migającymi kontrolkami i tu umieść.
Sługa WSI wrote:Przygotuj taśmę izolacyjną oraz nóż do tapet (ewentualnie jakiś inny ostry nożyk).
Ewentualnie możesz przygotować multimetr jeśli masz pod ręką.
Pobierasz program serwisowy w wersji 3400:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=11495307#11495307
Wyjmij tusze i głowicę z drukarki.
Wyjęcie głowicy:
https://www.youtube.com/watch?v=ZheZf-vdho8
Wyłącz drukarkę przyciskiem, nie odłączaj kabla zasilania ani USB.
Włącz program serwisowy i uruchom drukarkę (bez tuszów i głowicy) według tej procedury:![]()
W programie serwisowym:
Pierwsza zakładka "Main" -> ramka "Operation" -> kliknij przycisk "EEPROM Save"
Powinno pojawić się okno z parametrami.
Skopiuj zawartość okienka z parametrami i pokaż tutaj.
Sługa WSI wrote:O to chodziło.
"1403" (czyli inna nazwa błędu "U052") w logu błędów i już wiadomo czego szukać.
Cały czas korzystamy z trybu serwisowego.
Zaklejasz złącze głowicy tak jak na zdjęciu:![]()
I teraz, czy po wsadzeniu samej głowicy (bez tuszów) drukarka miga pomarańczową diodą 5x czy 4x?
Sługa WSI wrote:Przy 4 mignięciach byłaby szansa na uruchomienie jednej z dwóch głowic składowych (PGBK /tej na gruby czarny tusz/ lub CL /tej na 4 wąskie tusze/).
Przy 5 mignięciach sprawa się komplikuje, ponieważ:
- albo jest poważniejsze zwarcie w głowicy
- albo przepalony pomiar temperatury w jednej z głowic składowych
- albo przepalony pomiar temperatury na samej płycie głównej i być może sprawna głowica
A tego prostymi metodami rozpoznać (i ominąć) się nie da.
Jedyne co możesz zrobić to starannie wypłukać głowicę np. pod bieżącą wodą z kranu (tak przez kilka minut, aby wypłynął tusz), ale też tak, aby nie uszkodzić dysz (na brązowej stopce głowicy), strzepnąć z resztek wody i zostawić w bardzo suchym miejscu na 1-2 tygodnie.
I po tym czasie sprawdzić jeszcze raz z tym zaklejeniem co wyżej, oczywiście w trybie serwisowym i bez wsadzonych tuszów.
Jeśli tusze mają przynajmniej 1/3 poziomu w przezroczystej części to można je zakleić szeroką taśmą samoprzylepną, najlepiej zakładając kapsel na wlot.
Oklejasz na okrętkę wylotu tuszu i odpowietrznik kilka razy, dość ściśle (taśma potrafi się przerwać na krawędzi pojemnika przy odpowietrzniku).
Robiłem tak z napoczętym zamiennikami i nie ma większego problemu nawet przez kilka tygodni.
Sługa WSI wrote:Po wymianie tuszu na nowy jest automatyczne czyszczenie.
Automatyczne czyszczenie głowicy zwiększa ryzyko usterek głowicy.
Podczas czyszczenie głowica jest podgrzewana, aby rozpuścić tusz (oryginalny tusz rozpuszcza się pod wpływem ciepła), a w tym czasie pompka wysysa tusz i udrażnia dysze.
Pod wpływem ciepła może dojść do uszkodzenia i to na kilka różnych sposobów.
Mam już wstępny pomysł na proste rozwiązanie sprzętowe które wyłącza możliwość podgrzewania głowicy podczas czyszczenia.
A drukarkę zamiast do śmietnika lepiej wystawić na serwis ogłoszeń lokalnych - 20 zł bez problemu.