Witam,
Mam w samochodzie taki problem...
Jakiś czas temu zdechł mi central. Myślałem że to wina klamek i zamka w drzwiach. Zostało to wymienione, łopatki też. Sam zamek działa już dobrze. Drzwi się otwierają i zamykają. Centralny jednak nadal nie działa.
Na kluczyk nie reaguje zupełnie. Ale to pomińmy póki co. Może źle łopatka weszła, to się poprawi.
Jak od środka próbuję zamknąć to centralny zaskakuje. Z tyłu słychać charakterystyczne terkotanie, a drzwi (wszystkie) się zamykają. Co jednak dziwne, terkotanie trwa długo.. o wiele za długo. Znacznie dłużej niż np. miesiąc temu. Otwieranie od środka z kolei z w ogóle nie załącza pompy/terkotania.
Co mogło nawalić?
Stawiałbym na pompę, bo skoro zamykanie trwa tak długo, możliwe że pompa nawaliła i nie daje rady.. Jednakże działało by i przy otwieraniu (za pierwszym drugim razem próbowało otwierać, ale się nie udawało, teraz w ogóle). Więc może sterownik? Albo jakiś czujnik, jeśli takowe są?
Znajomy obstawia, że jakiś siłownik nawalił w których drzwiach i "trzyma" centrala.
Nie chciałbym wymieniać wszystkiego ... wiadomo, koszty. A jeśli już, to wolałbym zacząć od najbardziej prawdopodobnej rzeczy.
Aha.. jeszcze jedno.. nigdy nie miałem pilota. Gdzieś w necie wyczytałem, że skoro jest central, to i pilot powinien być. To prawda? Tzn że dostałem wybrakowany zestaw? Bo wiem, że są auta z centralnym i bez pilota. Ale czytając manuala od auta i opisy centralnych zamków do ibizy można by sądzić, że pilot powinien być... ?
Pozdrawiam i dzięki za sugestie w sprawie awarii zamka.
Wersja auta: Ibiza II, od 93 do 99.
Mam w samochodzie taki problem...
Jakiś czas temu zdechł mi central. Myślałem że to wina klamek i zamka w drzwiach. Zostało to wymienione, łopatki też. Sam zamek działa już dobrze. Drzwi się otwierają i zamykają. Centralny jednak nadal nie działa.
Na kluczyk nie reaguje zupełnie. Ale to pomińmy póki co. Może źle łopatka weszła, to się poprawi.
Jak od środka próbuję zamknąć to centralny zaskakuje. Z tyłu słychać charakterystyczne terkotanie, a drzwi (wszystkie) się zamykają. Co jednak dziwne, terkotanie trwa długo.. o wiele za długo. Znacznie dłużej niż np. miesiąc temu. Otwieranie od środka z kolei z w ogóle nie załącza pompy/terkotania.
Co mogło nawalić?
Stawiałbym na pompę, bo skoro zamykanie trwa tak długo, możliwe że pompa nawaliła i nie daje rady.. Jednakże działało by i przy otwieraniu (za pierwszym drugim razem próbowało otwierać, ale się nie udawało, teraz w ogóle). Więc może sterownik? Albo jakiś czujnik, jeśli takowe są?
Znajomy obstawia, że jakiś siłownik nawalił w których drzwiach i "trzyma" centrala.
Nie chciałbym wymieniać wszystkiego ... wiadomo, koszty. A jeśli już, to wolałbym zacząć od najbardziej prawdopodobnej rzeczy.
Aha.. jeszcze jedno.. nigdy nie miałem pilota. Gdzieś w necie wyczytałem, że skoro jest central, to i pilot powinien być. To prawda? Tzn że dostałem wybrakowany zestaw? Bo wiem, że są auta z centralnym i bez pilota. Ale czytając manuala od auta i opisy centralnych zamków do ibizy można by sądzić, że pilot powinien być... ?
Pozdrawiam i dzięki za sugestie w sprawie awarii zamka.
Wersja auta: Ibiza II, od 93 do 99.