Mazda 323f 2000r. - Szarpanie na wolnych obrotach plus przygasanie

Witam, mam problem z samochodem. Mazda 323f z silnikiem poj. 1.8 r.prod. 2000.
Problem jest taki, że na wolnych obrotach występują wypadania zapłonów (lub brak stechiometrycznej mieszanki paliwowo-powietrznej), silnik wpada w wibracje, które przenoszą się na cała karoserię, lewarek zmiany biegów, fotele, zagłówki itd. Wypadanie zapłonów czuć zwłaszcza osłuchując koniec wydechu. Wymienione przewody WN i świece i bez żadnej poprawy.
Kompresja równa ok. 11 atm na każdym cylindrze.
Auto ma LPG, ale objaw jest identyczny na benzynie i gazie.
Została wyczyszczona przepustnica, sprawdzona kilkukrotnie szczelność dolotu.
Po podłączeniu do komputera w zasadzie nie ma się do czego przyczepić.
Obroty zadane przez sterownik=bieżące czyli ok 700 obr./min.
Temperatury ok, przepływomierz ok 2,6 g/s. Wyprzedzenie zapłonu waha się między 9-15 st. Ładowanie ok 14,3V. Samochód ma moc, bardzo ładnie przyspiesza, ale w korku i na światłach dramat. Po dłuższym takim staniu potrafi lekko przygasać albo zafalować obrotami, jednak wibracje i trzęsienie silnikiem są niemal bezustanne. Co proponujecie sprawdzić?

osliczka wrote:

Auto ma LPG, ale objaw jest identyczny na benzynie i gazie.

Jeżeli kondycja mechaniczna silnika jest ok (np uszczelki na kolektorze dolotowym) to przyczepił bym się do układu zapłonowego, zrobił oscyloskopową diagnoze przebiegów po stronie pierwotnej i wtórnej. Ale sądzę, że kończy się cewka zapłonowa.

stary lampowy oscyloskop niedawno wyrzuciłem, a nowy zabrał kolega który chyba nie zamierza się z nim rozstawać. Więc o dokładnej diagnostyce przebiegów mogę zapomnieć. Oczywiście w zupełnej ciemności nie widać żadnych przebić. W desperacji wytwarzałem nawet strumień pary wodnej skierowany na cewki żeby wyeliminować ewentualne pęknięcia z zewnątrz. Energia iskry jest solidna bo po zdjęciu przewodu ze świecy trzaska iskrami, choć efekt jest taki że jakieś 3-4 sekundy po zdjęciu przewodu iskra zanika na jakieś 2 sekundy po czym zaczyna się budzić w nierównych odstępach czasu.

Zbadał bym sygnał z sondy.
I pochwalił bym się nim tutaj.

osliczka wrote:

Oczywiście w zupełnej ciemności nie widać żadnych przebić.

Kolego, jakie przebicia? Napięcie jonizacji, czas trwania iskry, faza pojemnościowa i faza indukcyjna.

przepraszam, będę się starał trzymać poziom ze słownictwem

Ależ tu nie chodzi o słownictwo, broń Boże, przykro mi, że tak to odebrałeś; a o specyficzne zjawiska jakie zachodzą w układzie zapłonowym. Rzetelną jego diagnozą (analiza przebiegów) rozpoznasz szereg innych usterek, jak np. za uboga/ bogata mieszanka dla cylindra bądź inne anomalie.

A nie masz tam zaworów regulowanych płytkami???

jarciu_11 wrote:

A nie masz tam zaworów regulowanych płytkami???

to jest 16 zaworowa konstrukcja, ale mimo wszystko chyba są regulowane "na płytki".
Nie ruszam ich, bo wyszedłem z założenia, że skoro jest równa kompresja ok 11atm
to nic się tutaj nie dzieje złego, ale może wielce się mylę.

Dodano po 3 [minuty]:

Strumien swiadomosci swia wrote:

Zbadał bym sygnał z sondy.
I pochwalił bym się nim tutaj.

Sądzisz, że ma to znaczący wpływ na stechiometrię mieszanki?
Wg kompa czas wtrysku na wolnych obrotach to ok 3ms przy powietrzu 2,6 g/s.

Robiłem różne nawet zahaczające o głupie próby, łącznie z odpinaniem sondy. Bez zmian.

Jak robiłeś różne próby to zdejm pokrywe i zobacz jak luzy czy nie posiadały od lpg.

osliczka wrote:

że ma to znaczący wpływ na stechiometrię mieszanki?

A sonda nie ma?

andrzej20001 wrote:

osliczka wrote:

że ma to znaczący wpływ na stechiometrię mieszanki?

A sonda nie ma?

oczywiście, że ma, miałem na myśli o to że dba raczej w pozytywną stronę o stechiometrię. Odczyt z sondy jest prawidłowy. Regularne oscylacje w pełnym zakresie do 1V. Jak zauważyłem sonda jest pewnie zużyta bo ma tendecje do zasypiania tzn. po dłuższym postoju na jałowym biegu sygnał zanika i spada na 0,03V trzeba lekkiej "przegazówki" żeby wstała i zaczęła się oscylacja.

Problemem niestety okazała się cewka, która po pomiarach nie dostarczała odpowiednio długo trwającej iskry. Dodatkowo jeden przewód WN był nietypowo uszkodzony choć to nowy bardzo markowy wyrób. Teraz samochód zachowuje się wzorowo.