Witam!
Dziś kolega przyniósł w ręce kawałek metalu. Na wygląd przypominało sworzeń z dwoma wypustkami (łopatki). Po obu końcach sworznia, zatopiony jasny plastik...
Do tego (luzem) kilku - zwojowa sprężyna.
Powiedział, że znalazł to na dnie w tylnych drzwiach.
Tylne drzwi bez tego, nie będą działać.
Próbowałem to to wetknąć na miejsce, ale późno już dziś było i zbyt ciemno by się z tym zmagać. A nie chciało mi się rozbierać drugich drzwi, by się przyjrzeć.
Doszedłem tylko do wniosku, że ten sworzeń 7cm/2cm, nazwę to wkładką, ciężko wcisnąć na swoje miejsce. Tylko po wystającym kawałku linki domyśliłem się, że tę wkładkę należy wciskać pionowo.
Niby udało się wkładkę wsunąć w gniazda, ale poległem przy sprężynce. Czy ktoś wie jak nią pokierować, by znalazła się w występie? Klamka zewnętrzna nie jest dociśnięta (dociągana) tak jak w drugich drzwiach. I to chyba ta zła pozycja sprężynki jest za to odpowiedzialna.
A może się mylę...?
Dziś kolega przyniósł w ręce kawałek metalu. Na wygląd przypominało sworzeń z dwoma wypustkami (łopatki). Po obu końcach sworznia, zatopiony jasny plastik...
Do tego (luzem) kilku - zwojowa sprężyna.
Powiedział, że znalazł to na dnie w tylnych drzwiach.
Tylne drzwi bez tego, nie będą działać.
Próbowałem to to wetknąć na miejsce, ale późno już dziś było i zbyt ciemno by się z tym zmagać. A nie chciało mi się rozbierać drugich drzwi, by się przyjrzeć.
Doszedłem tylko do wniosku, że ten sworzeń 7cm/2cm, nazwę to wkładką, ciężko wcisnąć na swoje miejsce. Tylko po wystającym kawałku linki domyśliłem się, że tę wkładkę należy wciskać pionowo.

Niby udało się wkładkę wsunąć w gniazda, ale poległem przy sprężynce. Czy ktoś wie jak nią pokierować, by znalazła się w występie? Klamka zewnętrzna nie jest dociśnięta (dociągana) tak jak w drugich drzwiach. I to chyba ta zła pozycja sprężynki jest za to odpowiedzialna.
A może się mylę...?