TP-Link TL-WR740N +WD My Cloud - Duży ping podczas automatycznego backupu plików

Witam!

Posiadany sprzęt: Router TP-Link TL-WR740N oraz dysk sieciowy WD My Cloud.
Firewall Eset Smart Security 8.
Komputer oraz dysk podłączone są do routera kablem sieciowym.
Dzięki dołączonemu oprogramowaniu WD Smart Ware mam ustawioną automatyczną kopię zapasową plików "w locie".
Problem polega na tym, że w momencie gdy pliki się kopiują i gram w gry online ping skacze do wartości ponad 200ms, co jak każdy gracz wie delikatnie mówiąc irytuje. Nie mam wpływu na to kiedy akurat rozpocznie się proces backupu - dzieje się to "live" - nowy lub zmieniony plik od razu są kopiowane.
Pytanie moje jest takie - czy urządzenia powinny być ze sobą jakoś "specjalnie" skonfigurowane? Czy może przepustowość lub jakieś inne parametry routera są za słabe aby dobrze to funkcjonowało? Czy można w jakiś sposób rozdzielić kopiowanie w sieci lokalnej od internetu?
Dodam, że nie konfigurowałem routera w żaden sposób do używania dysku - zadziałało Plug & Play.
Czy może firewall w jakiś sposób blokować przepustowość, co powoduje zwiększony ping?

Z góry dziękuję za pomoc!

Router nie wyrabia, mam taki sam, jak odpalę torrenta to potrafi Internet praktycznie paść i zdarza się że miałem lepszy transfer pobierając coś z Internetu niż gdy kopiowałem coś między dwoma komputerami. Jeśli w programie nie ma możliwości ustawić parametrów kopiowania to pierwsze co mi przychodzi do głowy do dokupić kartę sieciową która by była podpięta do My Cloud nie powodując obciążania routera.

lekto wrote:

Router nie wyrabia,

A niby dlaczego on? - skoro, bez WD z opisu wynika, że działa prawidłowo.

lekto wrote:

Jeśli w programie nie ma możliwości ustawić parametrów kopiowania to pierwsze co mi przychodzi do głowy do dokupić kartę sieciową która by była podpięta do My Cloud nie powodując obciążania routera.

A to zwykły switch nie wystarczy?.


@cosaq
Proszę poczytać opinie o tym produkcie - właśnie o kopiowaniu plików.

@KOCUREK1970

Mógłbyś powiedzieć coś więcej w temacie?
Znajduję same testy, w których piszą o prędkościach pobierania. Nie ma wzmianki o problemie pingu czy zapychaniu routera.

Nie bardzo wiem jakie było by najlepsze rozwiązanie. Ręczne robienie kopii zapasowych będzie nieco męczące, a problem pojawi się, gdy o tym zapomnę

cosaq wrote:

Znajduję same testy, w których piszą o prędkościach pobierania. Nie ma wzmianki o problemie pingu czy zapychaniu routera.

Twój dysk posiada port RJ45 1 Gigabit - ale powiedzmy sobie szczerze, dużo mu do tego brakuje - w moim odczuciu (nie miałem styczności z tym produktem, ale mam serwer Synology DS 713+ - więc wiem, co znaczy port gigabitowy) ma wydajność około 300 Mb, i teraz Twój router ma wydajność tylko 100 Mb, ale to też w teorii, jak realnie z niego po kablu wyciągniesz 80/85 Mb to już będzie dobrze - i teraz fakty - to nie router nie wyrabia, tylko jego switch się zapycha - komputer tworząc kopie "pcha" dane nieprzerwanie, ciągle coś "dłubie" na tym dysku - i taki ruch sieciowy nie jest już w stanie przejść przez switcha w routerze, ale router cały czas próbuje coś z taką ilością danych zrobić - a, że za taką cenę dostajemy, co dostajemy - no to już wiesz, dlaczego takie problemy.

Sam w mojej sieci lokalnej generuję ruch sieciowy na poziomie 500 GB DZIENNIE - bez switcha bym "się zapchał" danymi na routerze, choć to Asus RT-N18U i też sporą wydajność po LAN posiada.

cosaq wrote:

Nie bardzo wiem jakie było by najlepsze rozwiązanie.

W moim odczuciu kupić dobrego switcha 1 Gb (Netgear, Cisco - UNIKAĆ TP LINKÓW - bo to badziewie) i to DO NIEGO podłączyć komputer, dysk i wszystko co byś chciał - NIE PODŁĄCZAĆ JUŻ NICZEGO DO ROUTERA, a wszystkie następne graty do switcha.
Spowoduje to, że internet będzie u wszystkich, ale sama sieć lokalna LAN, będzie mogła rozwinąć skrzydła, nic nie będzie w routerze się zatykało, bo router zajmie się tylko "dawaniem" netu - tylko tym - całą robotę sieciową "odwali" switch.
Fakt, dodatkowy pożeracz prądu, ale, czy 10 W prądu więcej na 1 h, nie jest warte świętego spokoju.

@KOCUREK1970

Dziękuję Ci bardzo. Nie mógłbym sobie wyobrazić bardziej rzetelnej, łopatologicznej i rzeczowej odpowiedzi
Tak więc w poniedziałek wycieczka do switch'a.
Pozdrawiam!