Jaki Kompresor kupić do malowania

Witam chciałbym kupić kompresor do malowania samochodów myślę coś o 200l tylko jaka wydajność bo znalazłem Kraft&Dele 690l/Min Virgo 860l/Min Mar-pol 860l/Min Reko 720l/Min Ricambi 730l/Min
I teraz interesuje mnie czy te kompresory są dobre, wytrzymałe i czy wystarczą do malowania.

Do malowania nadaje się kżdy z powyższych, natomiast do lakierowania już żaden. Większy budżet i uznani producenci, Ty podałeś produkty z najniższej półki, następną półką są chińskie kupczyki i podobne i też nie są rewelacyjne. Wydajność efektywna ok. 500l/min.

Wielkie dzięki a kompresor Stanley'a i gudepol są dobre czy też badziew z niskiej półki. Jakiej firmy są dobre kompresory??

Pierwsza uwaga jaka mi się nasuwa to zdziwienie że lakiernik nie wie że największym jego wrogiem podczas malowania będzie gromadząca się woda w zbiorniku powietrza . Więc zwykle kompresory bez stacji osuszania nie wchodzą w grę . Rozwiązaniem są kompresory śrubowe . Tu opis działania sprężarek i ich zastosowanie. I nie dlatego że chcę kogoś reklamować tylko sprężarka tłokowa sprawi ci dużo kłopotów z dobrym odprowadzeniem i osuszeniem wody . I najlepiej kolega wejdzie na fora dla lakierników (są takie )gdzie doradzą jaki i jakie parametry musi mieć .
http://www.compair.com.pl/o-firmie/sprezone-powietrze,trzy-typy-sprezarek.html

No śrubowe to już większa inwestycja ja myślałem nad zastosowaniem odwadniacza i jakiegoś kompresora.

No rybki albo akwarium . albo jesteś profesjonalistą i ktoś ci powierza samochód do malowania albo będą cię unikać klienci . Sprawa osuszacza i odfiltrowania wody jest sprawą zawsze dyskusyjną bo o ten sprzęt potrzeba dbać i kontrolować . Jeszcze raz polecam te fora, tam są też poruszane sprawy kompresorów tłokowych bo niektórzy je mają , to nie grzech .

Przy śrubie też musisz mieć osuszacz, lakiernicy ją wybierają bo ma większe reżimy pracy między remontami i jest po prostu cichsza. Nie puszcza też tak oleju do potietrza jak tłokowa, ale problem wody też istnieje i tak jak kolega pisze potrzeba także osuszacza zziębniczgo.
Potrzebne cijeszcze będą dwa pistolety po dwa tys., jeden za około 1 tys. i jeden za ok 400-500, tak na początek. Nie mówiąc o innych narzedziach. Jeżeli nie masz budynku z wszelkimi pozwoleniami na tego typu działalność i tak 100 - 150 tys. na narzędzia to lepiej nie zaczynaj przygody z lakierowaniem.