Witam.
Piekarnik Electrolux EOB53003x (949712727), pewnego dnia zastrajkował i przestały działać wszystkie opcje pokrętła funkcyjnego. W zasadzie objawy identyczne jak tu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2257360.html "Działa jedynie zegar, reszta nie daje oznak życia.Obie kontrolki od łącznika funkcji oraz termostatu nie świecą, żadna grzałka nie działa nawet oświetlenie piekarnika. Przy przekręcaniu termostatu słychać cyknięcie."
Wezwany serwisant w parę minut stwierdził uszkodzenie zegara- koszt nowego oszacował na 390zł lub naprawę obecnego za 250zł (z tym że na moje ryzyko- ich serwis nie naprawia tylko podzlecają to komuś). Chcąc przyoszczędzić zapłaciłem za diagnozę 50zł i sam wysłałem zegar do serwisanta który ogłaszał się w pewnym^ serwisie aukcyjnym na naprawy zegara-kontrolera. Zegar wrócił z tego co zauważyłem z wymienionym 1 przekaźnikiem (ten żółty) co do którego serwisant miał wątpliwości i zapewnieniem że jest ok (koszt 100zł), po podłączeniu nic się nie zmieniło, piekarnik dalej nie działa. Bazując na w.wym. linku sprawdziłem (godzina oczywiście ustawiona na zegarze):
- styki, kabelki (przejścia) od pokrętła funkcyjnego gdzie tylko się dało- nic nie znalazłem
- wspomniany przez użytkownika 1768sm termostat- rozkręciłem i skręciłem ponownie- bez zmian. Jeżeli połączę ze sobą idące do niego zaciski włącza się górny wiatrak (ale nic więcej nie działa)
co jeszcze mogę zrobić?

Piekarnik Electrolux EOB53003x (949712727), pewnego dnia zastrajkował i przestały działać wszystkie opcje pokrętła funkcyjnego. W zasadzie objawy identyczne jak tu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2257360.html "Działa jedynie zegar, reszta nie daje oznak życia.Obie kontrolki od łącznika funkcji oraz termostatu nie świecą, żadna grzałka nie działa nawet oświetlenie piekarnika. Przy przekręcaniu termostatu słychać cyknięcie."
Wezwany serwisant w parę minut stwierdził uszkodzenie zegara- koszt nowego oszacował na 390zł lub naprawę obecnego za 250zł (z tym że na moje ryzyko- ich serwis nie naprawia tylko podzlecają to komuś). Chcąc przyoszczędzić zapłaciłem za diagnozę 50zł i sam wysłałem zegar do serwisanta który ogłaszał się w pewnym^ serwisie aukcyjnym na naprawy zegara-kontrolera. Zegar wrócił z tego co zauważyłem z wymienionym 1 przekaźnikiem (ten żółty) co do którego serwisant miał wątpliwości i zapewnieniem że jest ok (koszt 100zł), po podłączeniu nic się nie zmieniło, piekarnik dalej nie działa. Bazując na w.wym. linku sprawdziłem (godzina oczywiście ustawiona na zegarze):
- styki, kabelki (przejścia) od pokrętła funkcyjnego gdzie tylko się dało- nic nie znalazłem
- wspomniany przez użytkownika 1768sm termostat- rozkręciłem i skręciłem ponownie- bez zmian. Jeżeli połączę ze sobą idące do niego zaciski włącza się górny wiatrak (ale nic więcej nie działa)
co jeszcze mogę zrobić?



