mitsubishi space wagon 2.4 gdi 2000 rok nie pali na 2 cylindry brak reakcji na p

Witam. Mam problem ze swoim samochodem Mitsubishi Space Wagon silnik 2.4 gdi 2000 rok. Mianowicie nie pali na 2 cylindry (pracuje tylko na 2 i 3 cylindrze czyli na dwóch środkowych), pracuje równo ale brak reakcji na przepustnice (sterowana potencjometrem). Dziwny jest fakt ze po przekręceniu zapłonu podnosi się a po zapaleniu silnika opuszcza, czyli zamyka i tak już zostaje. Jak chce zgasić silnik to po wyłączeniu zapłonu przepustnica się otwiera na maxa i gaśnie.

Zrób diagnostyke komputerową

rikuelle wrote:

pracuje rowno i brak realcji na przepustnice

To jak w końcu

Elektroprzepustnica mogła odmowić posłuszeństwa, jezeli błednie reaguje

pracuje równo jak na prace 2 cylindrów. w sensie ze nie rzuca silnikiem na wszystkie strony etc. na komputerze pokazuje jakiś błąd przepustnicy. ale najlepszy jest fakt, że przy "zabawie" zapłonem tzn włączenie przepustnica się otwiera i przez chwile można się pobawić potencjometrem po 2 stronie komory silnika i w tedy można powiedzieć, że działa tylko że przy "dodawaniu" gazu przepustnica zamiast otwierać się robi na odwrót czyli zamyka po odpuszczeniu gazu otwiera się z powrotem. można tak z 4-5 razy się pobawić potem już nie reaguje. a po odpaleniu od razu się zamyka.

rikuelle wrote:

ale najlepszy jest fakt, że przy "zabawie" zapłonem tzn włączenie przepustnica się otwiera i przez chwile można się pobawić potencjometrem po 2 stronie komory silnika i w tedy można powiedzieć, że działa tylko że przy "dodawaniu" gazu przepustnica zamiast otwierać się robi na odwrót czyli zamyka po odpuszczeniu gazu otwiera się z powrotem. można tak z 4-5 razy się pobawić potem już nie reaguje. a po odpaleniu od razu się zamyka.

To może zakończ "zabawy" i oddaj auto w ręce fachowca.

Dzięki za rade dobry człowieku.

Podejrzewam, że bład z rodziny ECT/TVC, zatem przepustnica do regeneracji bo nowa wielokrotnie przekracza koszt auta - dla pewności podaj kod błedu

Czy jeżeli przepustnica nawaliła to jest taka opcja, że będzie palił tylko na 2 cylindry? Jest to jakoś połączone z pompą wysokiego ciśnienia lub też z wtryskami bądź czym innym? Czasem ma falowania obrotów od 1500 do 3000. Kilka powtórzeń i gaśnie.
Edit:
Dodam jeszcze, że iskra na każdym cylindrze jest oraz przy zamianie każdej z cewek przy cylindrze (z cylindrów które pracują na te, które nie pracują) nic nie zmienia. Nadal chodzi tylko na drugim i trzecim cylindrze. Tak jakby to było uzależnione od podawania paliwa.
P.S. Dostałem się również do pompki paliwa w zbiorniku. Po odłączeniu jej zasilania silnik również pracuje bez zmian tak samo gdy pompka jest podłączona pod kostkę lub zasilanie z zewnątrz.

Nie drąż głebiej skoro nie wyjaśniłeś jakie były kody błedów, a jeżeli odłaczyłes to co znajduje się pod tylną kanapą po stronie pasażera to się nie dziw że samochód dalej pracuje.

kodu nie pamiętam ale było coś takiego - "błąd sterowania przepustnicy"
nie od strony pasażera tylko za fotelem kierowcy jest pompa główna.

W tych autach często ulegał uszkodzeniu sterownik wtryskiwaczy. Objawy były bardzo podobne.

Jezeli jest to któryś z kodów 91, 92, 94, 95, 99 to nalezy sprawdzić przepustnice

Ale czy jest to jakoś powiązane, że jak przepustnica nawaliła to nie pali na wszystkie przez to?

Może to mieć związek, zwłaszcza wtedy gdy pokrywa sie to z błedną odpowiedzią modułu sterującego przepustnica do ECU

Problem polega na tym abyś prawidłowo zdiagnozował przyczyne a nie naprawiał na ślepo, bo tą drogą taniej będzie wszczepić silnik MPI gdyż GDI nie ma swoich zwolenników wśród mechaników.
Zrób diagnozę według procedury diagnostycznej dla podanego kodu błedu i będziesz wiedział od czego zacząć (tylko musisz wpierw wiedzieć jaki to kod)

Jutro jeszcze raz podłącze pod komputer i wklepie numer błędu bo na tą chwilę sobie go nie przypomnę

Po podłączeniu pod kompa nie wyświetla się numer kodu.
Pożyczyłem też sterownik wtrysku od takiego samego silnika i nadal bez zmian.

Podłączylem jeszcze raz ale przez jakis program bosch-owski i pokazało błąd 92 - błąd siłownika/sterowania przepustnicy.
Znajomy miał podobną sytuację ale w 1.8 GDI i ten sam błąd na konputerze pokazywało. Okazało się, że w przepustnicy na ośce sterowania jest magnes, który się odkleił i miał luz, przez co komputer gubił sygnał z przepustnicy i wyskakiwał błąd. Mam to samo. Tylko pytanie czy jest jakieś konkretne miejsce, w którym trzeba go spowrotem przykleić?

Tak jest konkretne miejsce a do tego trzeba ustawić i skalibrować siłownik przepustnicy z czujnikiem położenia klapy, w warszawie jest fachman co regeneruje elektroprzepustnice

Z kalibracja nie będzie problemu bo mam taką osobę.
Zanim odkręciłem przepustnicę tamten bawił się w programie i ja jakoś skalibrował no i na wolnych obrotach zaczął łapać na wszystkie cylindry, ale gaz w dechę a na obrotomierzu jakoś niecałe 3 tyś obrotów. Także magnez odklejony

Tak to wygląda:

Problem rozwiązany. Okazało się, że czujnik położenia przepustnicy do wymiany gdyż w 1 miejscu gubił sygnał i wywalał błąd.