Witam szanownych grupowiczow czy ktos z Was sie spotkal z podobnym problemem.
Mam dysk Samsung 80 GB 7200 ATA100 ma on z 2 lata... nie ma na nim badow... ale zawiesza mi kompa... poza tym podczas formatowania... w pewnym momencie zaczyna zwalniac... robilem lowformat hutilem i nadal to samo oddalem go na gwarancje gosc w serwisie stwierdzil ze jest popsuty i poslal go do producenta... producent jednak stwierdzil ze sprzet jest oki i co mam z tym G... zrobic? o sciane magnesem czy jak ? zeby wygladalo na wypadek ?
ps Wqrwiony jestem !!! nigdy samsung !!!
na grupach dyskusyjnych przez google znalazlem Glupie pomysly uszkodzenia dysku jak i te bardziej ciekawe
Ciekawe
1. podczas low format wylaczyc zasilanie
2. Podpiac dysk pod zasilacz AT i przy starcie lekko nim uderzac o wykladzine w pokoju najlepiej gdyby glowica w tym czasie zapisywala lub odczytywala ale nie mam zamiaru podlanczac go pod plyte glowna bo nie mam zadnej na straty :/
3. wlozyc go na noc do lodowki i z rana i podlaczyc pod zasilacz AT (moze sie na nim woda osadzic i bedzie wygladalo ze plywal)
4. lekka perwersja uderzanie dyskiem o beton przez wykladzine
5. potraktowac go jakims wyladowaniem o wysokim napieciu niskim natezeniu pocieranie o sfeterek... lub iskierka z zapalniczki
6. mikrofale z anteny 2,4 ghz ? watpie....
7. Magnes podobno znaja takie numery w serwisie
Glupie
1. Wlozyc do mikrofalowki
2. Podpiac zasilanie 220
3. uderzy go mlotkiem
wiem ze to moze Wam sie wydawac smieszne ale mam takiego zloma... ktory jest popsuty mam teraz wlozonego caviara 6 GB na interfejsie ATA66 i lepiej mi chodzi od tego samsunga... mieliscei takie problemy jak ja? Kumpel oddal nagrywarke lg spalona przez zasilacz.... i mu wymienili nawet na model nowsza qwa... mam pecha....
Przeniesiono z Komputery Hardware ( TJT )
Mam dysk Samsung 80 GB 7200 ATA100 ma on z 2 lata... nie ma na nim badow... ale zawiesza mi kompa... poza tym podczas formatowania... w pewnym momencie zaczyna zwalniac... robilem lowformat hutilem i nadal to samo oddalem go na gwarancje gosc w serwisie stwierdzil ze jest popsuty i poslal go do producenta... producent jednak stwierdzil ze sprzet jest oki i co mam z tym G... zrobic? o sciane magnesem czy jak ? zeby wygladalo na wypadek ?
ps Wqrwiony jestem !!! nigdy samsung !!!
na grupach dyskusyjnych przez google znalazlem Glupie pomysly uszkodzenia dysku jak i te bardziej ciekawe
Ciekawe
1. podczas low format wylaczyc zasilanie
2. Podpiac dysk pod zasilacz AT i przy starcie lekko nim uderzac o wykladzine w pokoju najlepiej gdyby glowica w tym czasie zapisywala lub odczytywala ale nie mam zamiaru podlanczac go pod plyte glowna bo nie mam zadnej na straty :/
3. wlozyc go na noc do lodowki i z rana i podlaczyc pod zasilacz AT (moze sie na nim woda osadzic i bedzie wygladalo ze plywal)
4. lekka perwersja uderzanie dyskiem o beton przez wykladzine
5. potraktowac go jakims wyladowaniem o wysokim napieciu niskim natezeniu pocieranie o sfeterek... lub iskierka z zapalniczki
6. mikrofale z anteny 2,4 ghz ? watpie....
7. Magnes podobno znaja takie numery w serwisie
Glupie
1. Wlozyc do mikrofalowki
2. Podpiac zasilanie 220
3. uderzy go mlotkiem
wiem ze to moze Wam sie wydawac smieszne ale mam takiego zloma... ktory jest popsuty mam teraz wlozonego caviara 6 GB na interfejsie ATA66 i lepiej mi chodzi od tego samsunga... mieliscei takie problemy jak ja? Kumpel oddal nagrywarke lg spalona przez zasilacz.... i mu wymienili nawet na model nowsza qwa... mam pecha....
Przeniesiono z Komputery Hardware ( TJT )