Zwracam się do was z prośbą o pomoc w moim nowym projekcie, bo już sam nie mam pomysłów co źle mogłem zrobić. Może wy mi coś podsuniecie
Nagrzewnicę robię wg. schematu AVT2940
Najpierw spaliły mi się dwa tranzystory o Id max 40A, za które dałem prawie 150zł, powodem prawdopodobnie był brak dopasowania indukcyjnego. Następne jakie kupiłem tak o na próbę mosfety o Id max 8A, wymieniłem serce IR2153, dałem cewkę w postaci kilkunastu zwojów linki 2,5 na rdzeń ze starego TV, wg mnie wszystko tak jak powinno być. Odpalam układ przy użyciu autotrafa, ustawiam napięcie na 30V. Do obwodu rezonansowego mam podłączony amperomierz. Przy 30V prąd w obwodzie wynosił 2-4A w zależności od tego jak wysterowałem półmostek potencjometrem. Ucieszony, że wszystko wygląda na to, że jest tak jak powinno być wkładam w cewkę roboczą śrubokręt i zwiększam napięcie do 100V. Prąd w obwodzie rezonansowym wynosi już jakies 10-12A po regulacji. Śrubokręt trzymam jakieś kilkadziesiąt sekund. Wyjmuję go i jest zimny (?!) O co chodzi?
Wiem, że to nie był docelowy rezonans (w podobnych projektach dochodziło do 40A), ja wolałem nie podawać za dużego napięcia ze względu na słabe tranzystory ale nawet przy prądzie 10A śrubokręt powinien zrobić się choć trochę ciepły.
Pierwsze co mi nachodzi na myśl to, że nie ma rezonansu bo nie ma prądu zmiennego - otworzył się jeden tranzystor i po prostu przewodzi. Nie mam niestety oscyloskopu ale wygląda na to, że w obwodzie rezonansowym jest prąd zmienny. Wnioskuję po tym, że sterując półmostkiem regulowałem częstotliwość co skutkowało zmianą natężenia prądu.
Kolejną rzeczą może być jakiś zły element który kupiłem.
Ze schematu:
C - 8 kondesatorów WIMA MKP1O Kondensator: polipropylenowy; 1uF; 1kVDC; 37,5mm; ±20%; -55÷100°C 600VAC
C5, C6 - MIFLEX I250V540J-C Kondensator: do silników, pracy; 4uF; 400V; 42,1x38x21mm; ±5%
Reszta jest raczej okej. Jakieś sugestie? Byłbym wdzięczny

Nagrzewnicę robię wg. schematu AVT2940
Najpierw spaliły mi się dwa tranzystory o Id max 40A, za które dałem prawie 150zł, powodem prawdopodobnie był brak dopasowania indukcyjnego. Następne jakie kupiłem tak o na próbę mosfety o Id max 8A, wymieniłem serce IR2153, dałem cewkę w postaci kilkunastu zwojów linki 2,5 na rdzeń ze starego TV, wg mnie wszystko tak jak powinno być. Odpalam układ przy użyciu autotrafa, ustawiam napięcie na 30V. Do obwodu rezonansowego mam podłączony amperomierz. Przy 30V prąd w obwodzie wynosił 2-4A w zależności od tego jak wysterowałem półmostek potencjometrem. Ucieszony, że wszystko wygląda na to, że jest tak jak powinno być wkładam w cewkę roboczą śrubokręt i zwiększam napięcie do 100V. Prąd w obwodzie rezonansowym wynosi już jakies 10-12A po regulacji. Śrubokręt trzymam jakieś kilkadziesiąt sekund. Wyjmuję go i jest zimny (?!) O co chodzi?
Wiem, że to nie był docelowy rezonans (w podobnych projektach dochodziło do 40A), ja wolałem nie podawać za dużego napięcia ze względu na słabe tranzystory ale nawet przy prądzie 10A śrubokręt powinien zrobić się choć trochę ciepły.
Pierwsze co mi nachodzi na myśl to, że nie ma rezonansu bo nie ma prądu zmiennego - otworzył się jeden tranzystor i po prostu przewodzi. Nie mam niestety oscyloskopu ale wygląda na to, że w obwodzie rezonansowym jest prąd zmienny. Wnioskuję po tym, że sterując półmostkiem regulowałem częstotliwość co skutkowało zmianą natężenia prądu.
Kolejną rzeczą może być jakiś zły element który kupiłem.
Ze schematu:
C - 8 kondesatorów WIMA MKP1O Kondensator: polipropylenowy; 1uF; 1kVDC; 37,5mm; ±20%; -55÷100°C 600VAC
C5, C6 - MIFLEX I250V540J-C Kondensator: do silników, pracy; 4uF; 400V; 42,1x38x21mm; ±5%
Reszta jest raczej okej. Jakieś sugestie? Byłbym wdzięczny
