Przeczytałem wątki dotyczące wyboru pralek i mam trochę mętlik w głowie. Dziś przychodzi do rodziców mechanik obejrzeć pralkę (Zanussi fls 803) która coś szwankuje i prawdopodobnie będzie potrzeba wymiany na nową.
Oni nie potrzebują wymiany na jakiś wypasiony model a ja uważam że im więcej elektroniki w takiej maszynie jak pralka tym gorzej dlatego szukam im czegoś gdzie właśnie byloby jej jak najmniej . Frania mimo wszystko odpada. Wsad górny też bo mama tego nei chce.
Ale staram się tez spojrzeć na to od kwesti kosztu części . który producent ma najtańsze programatory? Pralka powinna mieć tez możliwość prostej wymiany łożyska i z tego co sie zorientowałem to Amica spełnia te wymagania, ale programatory ma w cenach chyba takich jak reszta (ponad 200zł). Myślałem nad najtańszym modelem AWB510LP. Ktoś ma jakieś doświadczenia z serwisowaniem pralek tego producenta i zdradziłby tajemnicę gdzie tkwi ich najsłabszy punkt i na co można się przygotować? W sumie moge dokupić rok czy dwa gwarancji - to też jakiś plus. Pralka używana jest z reguły raz w tygodniu. Hałas nieistotny a zużycie prądu przy tym wykorzystaniu też chyba nie jest jakoś specjalnie ważne.
Obecna pralka sprawowała się świetnie ale po 15 latach już kończy chyba żywot. Nie wiem co tam sie z nią stało ale części do niej to za wielu nie widzę. Ponoć jak dochodzi do wirowania to coś stuka i w konsekwencji nawet nie zaczyna wirowania.
Generalnie to które pralki maja najmniej elektroniki ewentualnie mają ją mało awaryjną lub tanią w zakupie? Bo część kosztująca np 50zł to da się przełknąc ale kupowanie panelu sterującego za 400zł do starej pralki to raczej nie ma chyba sensu
Oni nie potrzebują wymiany na jakiś wypasiony model a ja uważam że im więcej elektroniki w takiej maszynie jak pralka tym gorzej dlatego szukam im czegoś gdzie właśnie byloby jej jak najmniej . Frania mimo wszystko odpada. Wsad górny też bo mama tego nei chce.
Ale staram się tez spojrzeć na to od kwesti kosztu części . który producent ma najtańsze programatory? Pralka powinna mieć tez możliwość prostej wymiany łożyska i z tego co sie zorientowałem to Amica spełnia te wymagania, ale programatory ma w cenach chyba takich jak reszta (ponad 200zł). Myślałem nad najtańszym modelem AWB510LP. Ktoś ma jakieś doświadczenia z serwisowaniem pralek tego producenta i zdradziłby tajemnicę gdzie tkwi ich najsłabszy punkt i na co można się przygotować? W sumie moge dokupić rok czy dwa gwarancji - to też jakiś plus. Pralka używana jest z reguły raz w tygodniu. Hałas nieistotny a zużycie prądu przy tym wykorzystaniu też chyba nie jest jakoś specjalnie ważne.
Obecna pralka sprawowała się świetnie ale po 15 latach już kończy chyba żywot. Nie wiem co tam sie z nią stało ale części do niej to za wielu nie widzę. Ponoć jak dochodzi do wirowania to coś stuka i w konsekwencji nawet nie zaczyna wirowania.
Generalnie to które pralki maja najmniej elektroniki ewentualnie mają ją mało awaryjną lub tanią w zakupie? Bo część kosztująca np 50zł to da się przełknąc ale kupowanie panelu sterującego za 400zł do starej pralki to raczej nie ma chyba sensu