Według mnie jak wcześniej wspomniałem, to nie auto jest winne, to tutaj nie ma co zrzucać na samochód i wyszukiwać jego wad skoro mowa jest o cfaniakach nimi poruszających się.
Filmik jak widać ze wschodu. Bardziej interesuje mnie dlaczego akurat u nas i w "rosyjskich" krajach marka ta zdobyła takie upodobanie wśród nieciekawych ludzi.
Jak ktoś tam wspomniał - Audi zauważyłem też powoli wkracza na tą ścieżkę.
Mercedes natomiast zawsze kojarzy mi się z grubym gburem na kierowniczym stanowisku, który podobnie jak w przypadku BMW jest królem drogi.
Na najbliższym zachodzie nie istnieje nawet taki pogląd, nie wspominając już o praktyce.
Jednak nie można wrzucać wszystkich do jednego worka.
Jestem zapalonym fanatykiem, uczestniczę w zlotach na, których nikt nie cfaniakuje, nie jeździ bokiem czy też nie upodabnia się do powyższych stereotypów. Zawsze są to ludzie sympatyczni i życzliwi a jest ich naprawdę sporo.
No i na boga :
CommonRail wrote: na siedzenie chce 2 worki, bo mu się welur zniszczy
Przecież to jest standard. Chyba nie jestem zbytnio wymagający jeżeli chce by mechanik opatulił ochronnie siedzenia. Kiedyś w megance tak mi zawalił fotele smarami i olejami, że nadawały się już tylko do wyrzucenia.
Nie chce przeprowadzać żadnego kontrataku jednak wydaje mi się, że tutaj klient miał zupełnie rację. To samo się tyczy np błotników, tam gdzie serwisuję swoje auto zawsze wyścielają mi błotniki i przedni pas płachtami ochronnymi chociażby po to by nie porysować gdy wypadnie śrubokręt.