Onkyo TX-NR579 - brak dźwięku

Witam.
Mam problem z amplitunerem , brak głosu . wszystkie funkcje działają a jest cisza. Kiedyś coś takiego się zdarzyło ale po wył/włą zadziałało .
Jeśli ktoś miał podobny problem proszę o pomoc co może być przyczyną.

Dziękuję.

Witam. Odłącz amplituner z sieci na pare minut.

Po włączeniu słychać załączanie przekaźników od kolumn, czy jest tylko jedno "klik" w momencie włączenia?

Witam.
Słychać klik tylko przy włączeniu.

Czyli nie załącza obciążenia, a przyczyn może być mnóstwo - brak któregoś napięcia zasilającego końcówkę mocy (w Onkyo często jest dodatkowe +15V do zasilania stopnia wejściowego), uszkodzenie którejś końcówki mocy, zimne luty itp, itd.

Dziękuję.
Obawiam się , że bez serwisu nic nie zrobię.
pozdrawiam.

Witam !!!
Ja miałem identyczny problem !!! z 579, serwis w Warszawie zdiagnozował że to procesor czyli praktycznie cena urządzenia.

Proszę zapoznać się z tą notą producenta:
http://www.eu.onkyo.com/en/customer-service-program-118747.html

Witam. Miałem ten sam problem. Wysyłka do serwisu. Wymiana procesora na nowszy ,,poprawiony'' przez producenta. Te pierwsze miały feler

ireneuszww wrote:

Wysyłka do serwisu.

Wiem, że "odgrzewam" temat, ale spotkał mnie ten sam problem. Patrzyłem za tym serwisem, ale na ich stronie, nie ma wzmianki, że serwisują Onkyo. Niestety, kiedy to piszę jest Sobota, więc będę próbował w Poniedziałek zrobić wywiad.

Mam przy "zimnym" sprzęcie, brak jakichkolwiek kanałów. Czasami klikają przekaźniki, czasem nie. Natomiast, po kilku minutach od włączenia, kiedy trochę złapie temperaturę, wyłączam i zaraz ponownie załączam, wtedy działa jakby problemu nigdy nie było.

Ok. Jakie pytanie?

ireneuszww wrote:

Ok. Jakie pytanie?

Wiesz... jednak dwa lata temu, w tym temacie działałeś. Wtedy objęła Ciebie akcja serwisowa, czy tak ot po prostu wysłałeś do serwisu?
Głośno zastanawiam się, czy nadal jestem w stanie z tej akcji skorzystać, czy nie będzie aby za późno...
Jeszcze potrzebuję podpowiedzi, bo może jednak to tylko gdzieś zimny lut występuje. Jeśli tak, to jestem w stanie sobie z tym poradzić . Nie ukrywam, że przydałaby się do tego instrukcja serwisowa.

EDIT

BTW znalazłem w ogłoszeniach o(+coś tam) płytę DSP, od której ponoć uzależniony jest cały ten problem. Pozostaje tylko kwestia ceny... jakieś 550zł, ze zwrotem mojej uszkodzonej.

Wysłałem sprzęt do serwisu, który był już po gwarancji więc akcja serwisowa nie obejmowała go. Cena za wymianę wadliwego układu wynosiła 1 tys. złotych.

ireneuszww wrote:

1 tys. złotych.

To, w takim wypadku 550zł, wydaje się być ceną atrakcyjną. Nadal jednak nie mam 100% pewności, czy to akurat dotyczy wadliwego układu.

Najpierw muszą zdiagnozować usterkę za jakieś 100-200 zł, potem konsultacje telefoniczne co do ewentualnej wymiany, o ile to będzie to. No i koszty wysyłek w obie strony na Twój koszt.