Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zestaw solarny od czego zacząć?

Zenit1980 17 Apr 2015 13:37 3225 17
  • #1
    Zenit1980
    Level 8  
    Cześć. Mam trochę oszczędności i zapewne bez kredytu się nie obejdzie. Chcę spróbować założyć sobie instalacje solarną wiedząc że koszt zwrotu to zapewne kilkanaście lat. Nie wiem od czego zacząć. Zrobiłem bilans zużycia energii w domu. Średnio raz na 6 miesięcy przychodzi mi rachunek na 1100kWh w skali roku max 2200kWh +100kWh przy większych pracach.

    Szukałem rozwiązań na zasadzie turbiny paneli słonecznych ładowania akumulatorów a potem ich rozładowania ale z forum wyczytałem że ilość cykli ładowania skraca życie aku.

    Poszukałem w necie za inwerterami. Wyszło że są elektroniczne i transformatorowe. Z czego transformatorowe są słabsze w wydajności i bardzo ciężkie ale za to odporniejsze na wyładowania atmosferyczne.

    Potem wyszło ze są inwertery off-grid czyli wyspowy coś jak patrzyłem sam, on-grid podłączony na stale do sieci i on-off drid hybrydowe poznaczone ze sobą dwa wcześniejsze modele.

    Widząc taki mix to naprawdę się zgubiłem co wybrać. O ile mogę odłączyć inwerter w czasie burzy aby go uchronić to jaki wybrać w ewentualnej naprawie i jaki.

    Przemawia za mną inwerter wyspowy bo w razie braku prądu mam zawsze na tą godzinkę jednak zasilanie na minimum mocy choćby światło w domu w nocy. Inwerter On -grid znowu tylko wysyła prąd do sieci i koniec jego zalet. W razie braku prądy jak się zachowa gdy będzie słońce a do sieci nie będzie mógł wysyłać energii.

    Zostały te hybrydowe. Nie tylko że do akumulatorów wysyłają i jest zapas energii to jeszcze do sieci. Ale czy to dobre rozwiązanie.?

    Jak się do tego wszystkiego zabrać? Jedynie co uzyskałem to informacje że ZE odkupi ode mnie taką energie po kupieniu od nich licznika dwukierunkowego do zliczane moich nadwyżek energii. Wiem że mogę bez problemu podłączyć instalacje nie przekraczającą 4,5kW -5kW max na swoją linie. Gdybym miał silę ta wartość by była większa. Wiec zakład wyraził zgodę jednak co dalej? jak się zabrać za dobieranie instalacji. czy na zasadzie mojego rocznego zużycia czy checi oddania do sieci . Czy nasłonecznienia. Dach mam skośny 45 stopni. usytuowany północ południe. Mam też działkę 0,5 hektara. i mogę dać na ziemi. Zero drzew i padającego cienia na dach ani na działkę.

    Od czego zaczadź jak dobrać taki zestaw i na co zwracać uwagę i czy w razie awarii można samemu naprawić taki inwerter?

    Proszę o pomoc w wyjaśnieniu.
  • #2
    putas
    Renewable energy sources specialist
    Dobrze, że sprawdziłeś swoje roczne zużycie. To jest początek. Wyszło Ci do 2,5MWh.
    Dalsze rozważanie proponuję oprzeć na nowej ustawie, która ruszy od stycznia 2016 (bo stare zasady będą jeszcze tylko 8 miesięcy).
    Zasada prosumenta to zaspokojenie własnych potrzeb.
    W Twoim przypadku wystarczy 3-3,5kWp. Ale ponieważ nie ma (i raczej nie będzie) pełnego bilansowania przydało by się lekkie przewymiarowanie instalacji.
    Jeśli masz miejsce i wolną kasę możesz pomyśleć 4-5kWp lub jeszcze ciut więcej, ale bez przesady.

    Zastanawiasz się nad układem off-grid. Ma to sens jeśli masz bardzo częste wyłączenia zasilania z ZE. Ale jeśli się to zdarza raz kiedyś to moimi (podkreślam moim) zdanie szkoda kasy na akumulatory itp. Zobacz ile w ostatnim roku miałeś godzin bez prądu. Jeśli bywały przerwy 1-2h raz kiedyś to jest pomijalne. A jak często są awarie po kilkanaście godzin i dłuższe. Rzadko kiedy.

    Inwerter on-grid ma tę zaletę, że sieć robi Ci za "akumulator". Nawet biorąc pod uwagę, że w nocy odbierając "swój" prąd zapłacisz za przesył to i tak wychodzi chyba lepiej niż duuuuży bank akumulatorów. Poza tym akumulatory trzeba dość często wymieniać - sieć nie ;-). No ale przy awarii sieci nic nie zrobisz.

    Ja u siebie zrobiłem taki mix.
    Instalacja normalnie pracuje jako on-grid.
    Do tego mam 2 akumulatory 200Ah/12 - roczne samochodowe kwasiaki
    Ładuję je przetwornicami do zasilania LED 25A/12V - podłączone co jakiś czas normalnie do sieci 230AVC.
    Do akumulatorów podłączony stary UPS komputerowy 950W - awaryjnie zasila mi niskopoborowe układy podtrzymania domu.
    W razie krótkiego wyłączenia prądu - nie robię nic z lenistwa. W sumie mam automatykę do przełączania zasilania UPS/ZE, ale z lenistwa nie jest podłączona.
    W razie dłuższego lub planowanego wyłączenia przełączam ręcznie na zasilanie z akumulatorów - przełączenie zajmuje może z minutę.
    W razie jeszcze dłuższego wyłączenia mogę ładowarki do aku podłączyć pod zasilanie z paneli i je podładowywać.
    A w razie dużych problemów z zasilaniem domu mam agregat prądotwórczy 1F 600W oraz 3F 9kW i zapas paliwa na kilka dni.
  • #3
    Zenit1980
    Level 8  
    Tak sprawdziłem na początek ile kWh u mnie w skali roku zejdzie. Z zakładem też rozmawiałem i niby max do tych 5kW mogę postawić. W promieniu 20 km nikt nie odsprzedaje energii lub inaczej zakład w swoim rewirze nie ma takich informacji aby ktoś im coś pchał do sieci. Chyba że o tym nie wiedzą.

    Właśnie z brakiem prądu jest u mnie różnie. Wynika to z faktu że sieć energetyczne do naszej wsi jednak biegnie przez lasy. Mimo modernizacji często ulega awarii przez śnieg wiatr. Drzewo łamie się i już po ptakach. W 2013 byłme 2 tygodnie bez prądu non stop. w zeszłym roku 3 x po 1 tygodniu prawie. a tak w skali 3 miesięcy bywa że nie mam prądu przez ok 3-6 godzin. To jednak sporo. Po większej burzy wiadomo zawsze nie ma prądu od godziny do kilku godzien. Dlatego dałem agregat prądotwórczy 3kW . Minus taki paliwo i to że lodówka mi nawet na nim nie chce chodzić. Tłucze się ale nie wystartuje. podobnie Pompa co nie startuje. Zamrażarka pracuje non stop ale się nie wyłączy i agregat w niej mocno grzeje. Mówią że to z winy że agregat prądotwórczy ma nie pełną sinusoidę.

    Więc mam dylemat. Czy wybrać on-grid off- grid czy on of-grid. Dla mnie ta trzecia opcja jest najlepsza. Jednak z tego co zobaczyłem to kupno wręcz 2 inwerterów osobno i podłączanie ich jeśli można pod jeden zestaw paneli. Tylko że inwertery to 5000zł sztuka a l to już 10000zł a gdzie reszta zestawu. Akumulatory mogę odkupić z tira po roku a nawet 2 latach pracy raczej będą oki. i cena średnio 250-350zl /szt.
    Dla mnie najlepiej onoffgrid ale okazało sięze te tylko pobierająprąd z sieci ale do niej nie wysyłają .
    http://ecotechnologies.pl/images/upload/e66718bfa8b45c89154e5ac72cd37c42_pcustom.jpg

    Czy zmiana od 2016 roku oznaczała by lepsze warunki dla mnie jako spzredajacego niż teraz ?

    Dodano po 1 [godziny] 38 [minuty]:

    Mam jeszcze pytanie związane z dotacjami. Mianowicie czy warto samemu dobrać zestaw czy pozwolić specjalnej firmie na dobranie zestawu i starać is o dotacje z tego powodu. Wiem że dotacja jest jedynie przez BOŚ i to za pomocą firm które mają niby na to papiery. Z tego co wyczytałem to az 45% dotacji, Czyli wydajać 10000 jest szansa ze 4500 dostane zwrotu. A możne źle to rozumuję.
  • #4
    zbigniew125
    Level 24  
    Inwerter hybrydowy , przy odpowiedniej ilości akumulatorów powinien zapewnić ciągłość dostawy energii do domowych odbiorników . W twoim przypadku może być problem ponieważ braki prądu na pewno występują w okresie poza latem , a naładowanie aku potrzebuje jednak energii z paneli . Z moich obserwacji najgorszymi miesiącami to koniec listopada do marca . Aby naładować aku wkładamy np. 1 kwh a wyciągamy 0,5kwh [połowę ] przy ustawie nie ma sensu ładowania aku , lepiej korzystać z wytworzonej energii na bieżąco , a resztę odsyłać do ZE . W lecie lepiej odprowadzić nadmiar a odebrać w dni bezsłoneczne .
    Jeżeli już to akumulatory wykorzystywać w sytuacjach awaryjnych , ale tańszym rozważaniem jest kupienie w miarę dobrego agregatu .
    Ja mam 12 akumulatorów kwasowych , początkowo 125 Ah które zostały reklamowane obecnie 150 Ah szt. ,a koszt szkoda gadać do tego inwerter 3,7 kw . I tak do hydroforu musiałem zakupić agregat , ponieważ prąd startowy silnika 2,2 kw potrzebuje dużego zapasu .
    Dla podtrzymania ładowania uku[ zimą ] dla celów zasilania awaryjnego jest zakup małej turbiny wiatrowej , do tego UPS który w miarę jest niedrogi a zasili nam lodówkę ,TV , komputer [ ja mam 600W 24 V ] . Pozdrawiam
  • #5
    Krek15
    Level 15  
    Tak zaczynasz od zużycia swojego domu. Jeśli będziesz zjadał 3000kWh a produkował 1000kWh to instalacja dalej ma plus jednak zwrot tej inwestycji wzrośnie ci aż o 4 razy. A nie o to chodzi.

    Druga spawa kwestia kasy. Ile masz zamiar wydać. Sprawę dotacji sobie daruj. Jakie 4,500 zł dostaniesz nic nie dostaniesz jeszcze dodasz. Przykład. Bank BOŚ 10000zł kredyt + odsetki to juz 12,500 zł do spłaty . Montaż przez fachowców średnio 4000zł już masz 16,500zł czyli 6500zł więcej niż realnie masz do spłaty. Dostaniesz 4500zł oj tak ale co z tego jak to pójdzie dla tych co montują bo tak jest najczęściej. Do tego zestaw za 15000 bez dotacji z dotacją kosztuje 22000zł tylko że ma dotacje wiec i dlatego wszytko więcej kosztuje. Dotacja jest po to aby wydoić Cię jak teraz krowy na wielkich farmach dają mleko ale jakie to mleko jest szkoda pisać.

    Trzecia sprawa. Tak inwertery z transformatorem są wytrzymalsze ale gorsza sprawność chyba o 3-4 % maja większe straty. Po drugie są większe i ciężkie. Może nie okropnie ciężkie takie do 5kw ale ten kto dźwigał ups 3kW wie ile on waży. a co dopiero 5kW. Inwertery oparte na elektronice są znacznie wydajniejsze i ciche a to też średnio 35 decybeli.

    Czwarte i bardzo ważne. Jak masz kupić inwerter to też patrz aby to był inwerter a nie podróbka na zasadzie zwykłej przetwornicy której nie wolno w żaden sposób podłączyć pod sieć ZE.

    Częste te braki prądu u ciebie . Firma sma ma możliwość pracy dwóch swoich inwerterów w systemie off i drugi on- grid. Ale to dwa osobne urządzenia. Mają też inwerter do pracy jako ups w chwili braku prądu koszt ok. 8000zł nie mały ale nie pracuje z akumulatorami.

    Zalety wyspy to niezależność wada w nocy nie ma z czego za bardzo czerpać chyba że masz spory bank aku. Sieciówka jest bardzo inteligentna zawsze niedobory dobiera a nadwyżki już przesyła do zakładu. Pamiętaj wymiana licznika obowiązkowa inaczej pchasz do nich za free energii nic nie zyskasz. A Słyszałem że nawet może licznik zgłupieć i to co wysyłasz do sieci możesz mieć nabite jako zużycie. ( ale to tylko plotka wiec nie wypowiem się jak jest naprawdę)

    Taki prąd z agregatów to najczęściej prostokąt lub trójkąt i niektóre urządzenia nie lubią takiego kształtu. Dlatego lodówka lub zamrażarka będzie pracować cały czas a agregat będzie się grzał. Do tego bardziej dokładne i czułe urządzanie nie zadziałają na agregacie. Teraz nawet już golarki nie naładujesz za pomocą agregatu chyba że to już bardziej nowoczesny sprzęt ten agregat.

    Jeśli chcesz kupić hybrydę to plus taki, że to dwa w jednym. Ale minus jak zawsze cena. Koszt prawie drugie tyle co zwykła siećiówka. Zwykły inwerter sieciowy 3kW kupisz za 2500-3000zł hybryda Już za 5000zł . spora różnica cenowa. Wybór masz na potralu aukcyjnym All… lub u polskiego dostawcy niby producenta .

    Tu masz hybrydę . Gwarancja i serwis w Polsce
    ORVALDI Solar Infini 3kW sklep orvaldi
    http://www.sklep.orvaldi.pl/product-pol-168-H...-Grid-on-Grid-off-lub-Grid-on-z-backupem.html

    Dodano po 7 [minuty]:

    zbigniew125 wrote:
    ...Z moich obserwacji najgorszymi miesiącami to koniec listopada do marca . Aby naładować aku wkładamy np. 1 kwh a wyciągamy 0,5kwh [połowę ] przy ustawie nie ma sensu ładowania aku , lepiej korzystać z wytworzonej energii na bieżąco , a resztę odsyłać do ZE . W lecie lepiej odprowadzić nadmiar a odebrać w dni bezsłoneczne ...

    Kolega ma racje naładowanie aku to full czasu a tracimy prawie 60% tej energii. Plus też taki że to co stracisz w gorszych miesiącach możesz zyskać w miesiącach o najlepszych warunkach. Bo pamiętaj jeśli przez 2 dni nie będzie warunków do wysyłania nadwyżki a będziesz tylko łykał z ZE to za te dwa dni może się okazać że wyprodukujesz tyle przez tydzień że pokryjesz straty które zjadłeś z ZE. Ale i to nie jest takie proste.
  • #6
    Zenit1980
    Level 8  
    zbigniew125 fajne rozwiązanie ale koszty aku spore. 12 sztuk to niezłe nakłady musiałeś dać. Kwestia kiedy się to zwróci i czy zwróci zanim padną aku.

    Krek15 ten link do hybrydy to coś dla mnie. Ale jakoś cena mocno mnie odstrasza brak info o gwarancji. I co gorsza potrzebne aż 500V na zasilenie inwertera aby działał to bardzo bardzo dużo.

    Zakładając że kupie ten to 5000zł + 2000 na tanie aku 4 sztuki + okablowanie ok 1000zł + rusztowanie zapewne ze 2000zł no i panele z 14000zł. Dla mnie to już za dużo nawet z kredytem. O ile mogę zrobic ze złomu rusztowanie na grunt i okablowanie i ewentualnie używane aku to ceny 17 paneli nie udźwignę.
  • #7
    Krek15
    Level 15  
    Koszty są i nie zwracają się w rok. Hybryde ci podałem ale panele musisz kupić. Nie wiem jak bardzo chcesz szaleć ale wiedz że start to minimum paneli. Potem możesz dokupić. Jął poprosili to koledzy dokładnie powiedzą ci jakie panele o jakich wartości i ile sztuk minimum aby internet choć odrobne ruszył . Aku kup od tira grosze i dobre mają a 2lata pracy w aucie nic nie szkodzi
  • #8
    witekem
    Level 20  
    Pytanie , ile jest w ciągu roku przerwy w zasilaniu 230V ? 5 minuta na rok czy mniej. Szkoda pieniędzy na akumulatory tylko wyegzekwować u operatora energetyczne dobrej jakości prądu. Przy częstym wyłączeniach prądu należy odszkodowanie .

    Proponuje inne rozwiązanie z wykorzystaniem paneli PV i zaoszczędzenie sporo kasy.
    Ogólnie pralki i zmywarki zasilane sa zimną woda.
    W pralce uruchamiane sa grzałki aby podgrzać wodę do prania. Nagrzewanie trwa długo bo masa ciuchów i wody jest spora. Po ok. godziny woda jest nagrzania i pralka zaczyna dopiero prać.

    Przełączając zasilanie na ciepłą wodę z (bojlera) do pralki powoduje się spore
    oszczędności bo pralka nie włącza swoich grzałek a od razy wykonuje pranie.
    Ponadto płukanie tez jest ciepłą wodą co powoduje lepsze płukanie i świeżość prania.

    Do tego celu można zastosować np. Inwerter ELNIX UISG - cena brutto 2000 zł i np. panele 250W w cenach obecnie ok 700 zł.
    Ponieważ grzałki w wymiennikach ciepła, bojlerach, zasobnikach mają moc 2KW albo 3 KW wiec można się dopasować z panelami do mocy grzałki .
    Załóżmy, że mamy bojler z grzałką 2 KW to potrzeba tylko 8 paneli po 250W , inwerter UISG.
    Koszt 8x700 + 2000 =7600 zł podstawa . Oczywiście do tego koszty montażu itp.,

    Podobne rozwiązanie można wykonać ze zmywarkami - tez podłączenie do bojlera z ciepłej , ogrzewaną przez taki zestaw.
  • #9
    januszss
    Level 16  
    Zastanawiam się, jak w momencie braku prądu w sieci, zareaguje inwerter na pracę agregatu prądotwórczego. W moim wypadku instalacja trzyfazowa z inwerterem SMA 10kW i 10kVA agregat, oczywiście również 3 fazy.
  • #10
    zbigniew125
    Level 24  
    januszss wrote:
    Zastanawiam się, jak w momencie braku prądu w sieci, zareaguje inwerter na pracę agregatu prądotwórczego. W moim wypadku instalacja trzyfazowa z inwerterem SMA 10kW i 10kVA agregat, oczywiście również 3 fazy.

    Mój inwerter przy podaniu prądu z agregatu włącza error i nie działa [inwerter firmy nedap 3,7 kw jednofazowy ]. Któregoś pochmurnego dnia nie wiedząc o braku prądu z ZE , po włączeniu czajnika [2 kw] , nastąpił duży pobór energii i inwerter rozłączył pobór z PV ponieważ produkcja z paneli wahała się w granicach 500 w , chcąc wzbudzić inwerter do dalszej pracy z PV podłączyłem agregat , i tu okazała się kicha tak jak podałem wyżej . Pozdrawiam
  • #11
    Zenit1980
    Level 8  
    Witam . Pralkę i zmywarkę mam podłączone pod ciepła wodę. Co do przerw w dostawach energii i odszkodowaniu to jest oki. Tylko że za przyczyny niezależne od ZE to zakład ZE nie odpowiada. Więc lipa. Dlatego opcja z akumulatorami jest dla mnie bardzo dobra. Hybryda jest nawet interesująca ale cena 4999zl to już szok jak za te 3 kW.
  • #12
    putas
    Renewable energy sources specialist
    Przy wyłączeniu prądu przez minimum (nie pamiętam dokładnie) 12h ZE na ustawowy obowiązek wypłaty odszkodowania.
    Jest to jakoś tak liczone:
    ilość godzin bez zasilania * średnie wartość prądu za 1h z poprzedniego rachunku * 7 = to co wypłacą
    Czyli jeśłi wartość prądu (bez dystrybucji itd.) z poprzedniego rachunku za 2 miesiące wyniosła np 200 zł, to [200:(24h*60)]*7=0,97zł za każdą godzinę bez prądu
  • #13
    zbigniew125
    Level 24  
    Zenit1980 wrote:
    Witam . Pralkę i zmywarkę mam podłączone pod ciepła wodę. Co do przerw w dostawach energii i odszkodowaniu to jest oki. Tylko że za przyczyny niezależne od ZE to zakład ZE nie odpowiada. Więc lipa. Dlatego opcja z akumulatorami jest dla mnie bardzo dobra. Hybryda jest nawet interesująca ale cena 4999zl to już szok jak za te 3 kW.

    Jeżeli masz dostęp do dobrych [mogą być stare] tanich akumulatorów to Ok , ponieważ np. 1 szt. 12 V 180 Ah za wiele tej energii nie nagromadzi , dla TV może wystarczy na wieczór .
  • #14
    Zenit1980
    Level 8  
    Dowiedziałem się że inwerter ORVALDI Solar Infini 3kW czyli ta hybryda on/off-grid jest objęty 2 letnią gwarancją door to door. Zasilanie akumulatorowe 48V i minimum (4x12V 33Ah) Inwerter w pełni elektronik nie transformator.

    Zestaw solarny od czego zacząć?

    O ile jestem w stanie odczytać z obrazka że urządzanie może oddać do sieci max 3200 Wat to reszta już dla mnie nie jest aż tak jasna.

    Jeśli dobrze odczytuje to urządzenie aby się uruchomiło potrzebuje z paneli minimum 150V a potem podczas dalszej pracy tylko 116V

    Zakres napięć MPP 250VDC-450VDC tego nie w kumam. Czy to oznacza że jeśli nie będzie 250V a tylko 180V to urządzanie nie będzie przesyłać prądu do sieci?

    Ilość MPPT/maksymalny prąd wejściowy 13 A to wiem że nie może być podane więcej niż 13 A z paneli.

    Chodzi o to ,że kupując inwerter+ akumulatroy i trochę kabla w tym złomu na rusztowanie stać mnie jeszcze ledwo tylko na 3- 4 panele za 800 zł o takich parametrach.

    Zestaw solarny od czego zacząć?

    Chyba że wartość minimalna musi być tyle co MPP 250VDC-450VDC to inwestycje muszę odłożyć. Bo zakup 14 sztuk paneli na obecną chwilę nie wchodzi w grę. Wiec może nie warto obecnie kupować inwertera jeśli i tak nie bedzie pracował.
  • #15
    Krek15
    Level 15  
    Nie baw się w akumulatory 33Ah bo nie warto . Jak już to minimum 100Ah. 48V x 33Ah daje 1584 Wh a to realnie z 950W energii . Nigdy nie testowalem inwertera gdy otrzymywał mniej niż 350v -400v. Więc nie wiem jak się będzie zachowywał się inwerter gdy dostanie mniej niż zakres MPP w twoim wypadku to minimum to 250v.
  • #16
    Zenit1980
    Level 8  
    Podliczyłem wszystko jeszcze raz. 5000 sam inwerter+ 4x 380 zł za akumulatory 12v 140Ah to 6600zł. Do teko 400zł złom na rusztowanie+ inne materiały 100zł+ kable 100zł. Całość 7200. zakup jeszcze tych 12 paneli to już nie do dźwignięcia. jeszcze 3 panele to możne bym ale więcej teraz nie dam rady. Wiec wstrzymam się z inwestycją - przeliczyłem się z kosztami.
  • #17
    prose
    Level 35  
    No niema lekko może inwerter z przebiegiem i panele urywki to wyjdzie taniej.
  • #18
    Zenit1980
    Level 8  
    prose Tylko ze inwerter mi moze z kiepską 2 letnia gwarancją i zapewne chińczyk pod polską banderą ale spełnia moje wymagania. Tylko nie wiedziałem że Takie inwertery działają na tak wysokie wartości. Myślałem że 1-2 -no 3 panele i będzie oki . Dopiero z czasem czytania forum wyszło że takie zasilanie panelami to tylko wyspa na zwykłej przetwornicy a nie inwerter sieciowy. Do tego koszty paneli tez nie są takie tanie. Jak znalazłem panel za 400zł to okazało się że jałowe 21V a bo to panel 12V ) wiec ponownie lipa bo na 210V aż 10 trzeba. Wstrzymam się do końca roku a może mniej . Bo coś czuje że jak wejdzie ta nowa ustawa że 70 groszy za 1kWh top ceny inwerterów i paneli skoczą do góry.