Termet Termaq G-19-02-nie pali

Witam mam problem z piecykiem.Chodzi o to ze piecyk jest nowy ale rok przeleżał po zakupie w kartonie teraz jak go podłączyłem i próbuje odpalić to nie odpala.Nie świeca się w ogóle diody sygnalizacyjne słychać tylko cykanie po przekręceniu wody i tyle nic się nie zapal.Co może być przyczyna?Zaznaczam ze gwarancja nie wchodzi w grę.

A baterie są założone i sprawne ?
Jakie cykanie masz na myśli.

No kupiłem nówki tylko ze chińskie:) a cykanie no takie jakby iskra przeskakiwała tylko ze się nie chce odpalić.

https://obrazki.elektroda.pl/5600745500_1301793106.jpg

Sprawdź te konektory.
Sprawdź czystość dyszy pilota, czasem coś w kartonie się zawierusza ( kurz, pył itd.).

Spoko jutro bede dzialal nagram tez filmik i zobaczymy co dalej chyba ze jutro zaskoczy.Dziwi mnie tylo ze wogole sie te lampki nie pala :cry:aha a jak ściągnąć obudowę?mam szarpnąć?

Ja bym zaczął od przestudiowania instrukcji obsługi. Wtedy będziesz wiedział, za co te "lampki" odpowiadają.

Podczas "cykania" spróbuj zapalić zapalniczką.

kichy wrote:

No kupiłem nówki tylko ze chińskie:) a cykanie no takie jakby iskra przeskakiwała tylko ze się nie chce odpalić.

Czy są to baterie alkaliczne? Do piecyków należy dawać zawsze alkaliczne.

Po południu wrzucę zdjęcia co to zza baterie ale chyba pisało alkaline a co do instrukcji to pierwsze co to ja przeczytałem.Tak wiec jak sie nie wysadzę to po południu będzie więcej wiadomo mam nadzieje.

Dodano po 5 [godziny] 24 [minuty]:

ok jest polowa sukcesu bo piecyk zaczął odpalać.Odkręciłem ten zawór co jest na zdjęciu powyżej i skręciłem spowrotem i zaczęło działać.Niestety odpala sie wybuchowo i jest mały płomień oraz zimna woda:(co dalej?Na zdjęciach pokazane jest jak to mam podłączone dodaje również filmy




Dodano po 1 [minuty]:

na tym filmiku widać jak bucha, teraz pali sie stały ogień ale dwa ruszta są przygaszone i dalej jest mały płomień oraz zimna woda:(

Jeśli masz na myśli ten zawór z żółtym pokrętłem to musi być otwarty, bo to jest zawór odcinający gaz do piecyka.
Nie masz czasem zatkanego filtra na gazie lub zapowietrzonej instalacji ?

cala instalacja jest nowa, odkręcałem korek z filtra i gaz śmigał normalnie a co do zapowietrzenia hmm to nie wiem jak ja niby miałbym odpowietrzyć a co do żółtego zaworu to wiem do czego służy

Widać ,iż instalacja gazowa porządnie zrobiona, skręcana na sznur konopny:D.

Może jednak za dużo było dane i "przekręcone" zostało - część zatkała w/w filtr gazowy.

Czy taka" modulacja spalania" występuje na ustawionej maksymalnej mocy i minimalnej bez zmian.

Takie spalanie tylko na maksymalnym ustawieniu co do skręcenia, to nie wiem, wydaje mi się, że dobrze to zrobiłem, dzisiaj będę dalej kombinował.

Dzisiaj juz wogole nie odpalił będę go podłączal na wężu do gazu zobaczę wtedy czy coś to da. Może ma ktoś jakieś inne pomysły?

Rura gazowa ma przekrój tylko 1/2''. Przecież piecyki łazienkowe podłącza się do rury 3/4'' (tylko Vaillant przewiduje 1/2''). Ten zawór gazowy jest dziwny. Pokrętło motylkowe zamiast dźwigni? Nie wiadomo, czy filtr gazu nie jest zapchany np. nadmiarem pakuł. Odpowietrzenie instalacji gazowej jest dosyć ryzykowną czynnością, gdyż wiąże się z puszczeniem niewielkiej ilości gazu do pomieszczenia (to powinni robić gazownicy, serwis).

no ale rurka z gazem ma 1/2" to co mam niby zrobić?co do zaworu to była dźwignia ,ja sobie zmieniłem tylko na motylek, zawór sie nie zmienił i nic nie jest zapchane pakułami.

Wymień ogniwa R20 na dobrej jakości, poza uzyskiwaniem iskry zapalającej służą one do sterowania cewkami elektrozaworów.

No i o taką odpowiedź mi chodziło mam nadzieje ze to pomoże szkoda ze juz go rozkrecilem:(

Rurka 1/2 cala jest wystarczająca a co do bateri to napisałes ze wymieniane nawet na chinskich to rok polata. wyglada jakby modulowal moc.

Czyli ze co mam zrobić? kupiłem wczoraj energaizery skręce to jeszcze raz i zobaczę

no i lipa nowe energaizery założone i nic zero reakcji,zastanawia mnie dlaczego tego jednego dnia mi odpalił a teraz już lipa?

A wyreguluj pokrętłami w piecyku najmniejszy przepływ wody - czyli prawym pokrętłęm. I odkręć kurek z ciepłą wodą - zobaczysz czy pomogło

Najmniejszy przepływ a gaz największy?

Może sprawdz jeszcze pod osłoną dzwgnię od membrany . Czy pootwarciu wody jest wyrażny ruch dzwigienki . , oraz mikroprzełącznik.

gdzie tego szukać, jakieś zdjęcie?

Masz fotografię oraz spis części tego piecyka.


Sprawdź woltomierzem napięcia na cewkach zaworu różnicowego( patrz post #4):

- na cewce (1) pomarańczowy przewód napięcie 0,6-1,5V przy pracy iskrownika,
- po odpaleniu płomienia pilota na cewce (2) powinno pojawić się napięcie również od 0,6-1,5V.

No właśnie lipa bo ten płomień pilot juz się nie odpala

Pilot się nie zapala ale czy jest iskra na iskrowniku ?
Jeśli brak iskry to sprawdź czy nie rozłączyły się przewody na dwóch czujnikach temperatury. Jeden jest zabudowany na nagrzewnicy a drugi kontroluje prawidłowość ciągu w kominie.
Gdy na którymś będzie przerwa to piec nie zadziała.
Jeśli tu jest w porządku to spróbuj ręcznie wymusić iskrę symulując zadziałanie mikroprzełącznika. Według powyższego katalogu powinny to być dwa brązowe przewody wychodzące ze sterownika i biegnące do mikroprzełącznika.
Zweryfikuj czy w rzeczywistości są takie kolory.
Jeśli zewrzesz te przewody to powinien uruchomić się iskrownik i otworzyć elektrozawór podający gaz na pilota.

Iskra jest on sie odpalił tylko ze była zimna woda i świrowal płomień na drugi dzien juz zero reakcji wogole nie odpala

A iskra się pokazuje?