pepe150 wrote:
Ja w swoim peugeocie mam taką:
http://img.bazarek.pl/169382/16984/4256089/845613057524c43b465c7b.jpg
Ale też są i takie:
http://img31.olx.pl/images_tablicapl/66237317...rowania-ogrzewaniem-i-klimatyzacja-wielun.jpg
Ja ustawiam na Auto, temp lekko poniżej 21 i ładnie dmucha chłodnym.
Jak w nagrzanym aucie włączysz klimę, będzie mocno i zimnym dmuchać żeby szybko wychłodzić. Podczas jazdy czuć kiedy jest włączona klima a kiedy nie.
Regulacja temperatury jest "skokowa" czuć zapadki jak przekręcasz, i jest to już panel elektroniczny. Tylko regulacja nawiewu jeszcze jest na lince.
Czyli można przyjąć, że automat jako tako trzyma temperaturę. Z resztą, to niemal klimatronik, bo ma też automatyczny wentylator, tylko sterowanie bardziej toporne. Szkoda że nie nie ma przedziałki jak w Skodach/VW w półautomacie (maks zimno, 18, 22, 26, maks ciepło), łatwiej byłoby sobie nastawić na żądaną temperaturę. A ogrzewanie jak się sprawuje? Też automatyka daje radę?
Ta druga to raczej pełny manual.
bandi21 wrote: helmud jednak nie chce elektroniki ale chce automatyki.co już w założeniu jest ze sobą sprzeczne.
Tego nie napisałem. Elektronikę odradziło mi kilku forumowiczów. Jeśli jest niezawodna w danym modelu - nie mam nic przeciwko. Jeśli szwankuje - szukam czegoś innego.
Od razu też nadmienię, że nie liczę na to, że nic się nie będzie psuć. Że aku, olej, może napęd rozrządu, być może hamulce i zawieszenie będzie przynajmniej do weryfikacji, z tym się liczę. Ale widziałem już u innych jak to jest walczyć z korozją, kiedy wszystko leci na pałę, albo co to znaczy naprawa układu wtryskowego w Fordzie MK3 (nawet nie chodzi o sam samochód, ale o to, że naprawiano go za czwartym razem kiedy można było za pierwszym - tak czy siak, ostatecznie wydatki spore, bo na to się składa nie tylko usterkowość ale też cena części i kompetencje mechaników).
Na pewno też nie wybiorę się samochodem w dalszą trasę dopóki trochę nim nie pojeżdżę na krótkich odcinkach - zawsze będzie jak go odholować, niech to co ma się pokazać się pokaże. Ale nie chcę kupić bubla - pewne marki i modele słyną z niedopracowania, korozji, wadliwej elektroniki albo silników - chcę je wykluczyć.
tzok wrote: Zwiększenie budżetu o "trochę" niewiele tu zmieni, o klasie średniej bym nie myślał bez 5x takiej kwoty.
Dlatego szukam na zasadzie - podpowiedzcie model Nie szukam klasy średniej, biorę pod uwagę to, co mi podpowiecie. Oczywiście coś wielkości Seicento odpada z miejsca. 5X tyle ile podałem na używany samochód nie wydam, wtedy bym kupił coś małego z salonu. Wróć! - w ogóle bym tyle nie wydał na samochód, są inne ważniejsze rzeczy.