Witam.
Z migającym ciśnieniem oleju sobie poradziłem.
Okazało się, że starczyło zmienić olej wraz z filtrem na świeży, ten w silniku był zmieszany z paliwem które przepuściła uszkodzone pompa paliwa..
Po naprawie pompy i wymianie oleju wszystko jest w porządku.
Pozostał jednak problem, że niekiedy auto ciężko odpala na ciepłym silniku.
Na zimnym zawsze odpala z półobrotu.
Akumulator sprawdzany, podmieniany, na pewno jest sprawny.
Mimo to, niekiedy auto się zachowuje tak, jak by akumulator był słaby. Tzn po przekręceniu kluczyka rozrusznik wykona pół obrotu, kontrolki przygasną, przytrzyma go tak około sekundę i dopiero zacznie normalnie kręcić. Auto po chwili zapali i ma bardzo niskie obroty przez 2-3 sekundy, potem rosną i się utrzymują na około 800/900.
Często podczas odpalania rozrusznik kręci normalnie, mimo to silnik załapuje dopiero po kilkunastu sekundach, po kilkukrotnym wciśnięciu pedału gazu.
Wymieniłem:
-Cewkę.
-Przewody zapłonowe.
-Pompę paliwa.
-Popychacz pompy paliwa.
-Moduł zapłonowy.
-Filtr paliwa.
-Przewody paliwowe.
-Filtr powietrza.
-Gaźnik (na drugi taki sam, który sam dokładnie wyczyściłem i wyregulowałem).
-Świece.
-Kostkę stacyjki (próbowałem też odpalania przez tzw. zwarcie").
Podmieniłem:
-Czujnik położenia wału.
-Akumulator.
Sprawdziłem:
-Wszelkie połączenia przewodów.
-Punkty masowe.
Paliwo które tankuję to tylko i wyłącznie Shell V-Power Nitro + bądź PB98 na orlenie.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Kompresja silnika zmierzona, jest w normie, nawet bym powiedział, że jest wzorowa.
Proszę o sugestie
,,Pomogów" nie oszczędzam 
Z migającym ciśnieniem oleju sobie poradziłem.
Okazało się, że starczyło zmienić olej wraz z filtrem na świeży, ten w silniku był zmieszany z paliwem które przepuściła uszkodzone pompa paliwa..
Po naprawie pompy i wymianie oleju wszystko jest w porządku.
Pozostał jednak problem, że niekiedy auto ciężko odpala na ciepłym silniku.
Na zimnym zawsze odpala z półobrotu.
Akumulator sprawdzany, podmieniany, na pewno jest sprawny.
Mimo to, niekiedy auto się zachowuje tak, jak by akumulator był słaby. Tzn po przekręceniu kluczyka rozrusznik wykona pół obrotu, kontrolki przygasną, przytrzyma go tak około sekundę i dopiero zacznie normalnie kręcić. Auto po chwili zapali i ma bardzo niskie obroty przez 2-3 sekundy, potem rosną i się utrzymują na około 800/900.
Często podczas odpalania rozrusznik kręci normalnie, mimo to silnik załapuje dopiero po kilkunastu sekundach, po kilkukrotnym wciśnięciu pedału gazu.
Wymieniłem:
-Cewkę.
-Przewody zapłonowe.
-Pompę paliwa.
-Popychacz pompy paliwa.
-Moduł zapłonowy.
-Filtr paliwa.
-Przewody paliwowe.
-Filtr powietrza.
-Gaźnik (na drugi taki sam, który sam dokładnie wyczyściłem i wyregulowałem).
-Świece.
-Kostkę stacyjki (próbowałem też odpalania przez tzw. zwarcie").
Podmieniłem:
-Czujnik położenia wału.
-Akumulator.
Sprawdziłem:
-Wszelkie połączenia przewodów.
-Punkty masowe.
Paliwo które tankuję to tylko i wyłącznie Shell V-Power Nitro + bądź PB98 na orlenie.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Kompresja silnika zmierzona, jest w normie, nawet bym powiedział, że jest wzorowa.
Proszę o sugestie

