Witam
Mam taki problem, jakiś (cisną mi się brzydkie słowa na usta) człowiek wykręcając w mojej bramie uderzył w skrzydło bramy i uciekł, jedno skrzydło otworzyło sie jakieś 10cm od pozycji zamknięcia.
Niestety teraz nie działa to właśnie skrzydło, próbowałem resetować i nic.
Jednak odkryłem coś dziwnego, zmierzyłem napięcie na działającym siłowniku i jest wszystko ok, przy spoczynku jest 0V (podczas otwierania w trybie programowania jest ok 12V; normalnie 24V)
natomiast na tym uszkodzonym cały czas pokazuje ok 29V, nawet jak odłączę siłownik to na wyjściu sterownika cały czas jest 29V
próbowałem sprawdzić uszkodzony siłownik podłączając go pod wyjście działającego skrzydła bramy, jednak on nie rusza.
W serwisie krzyczą 430zł za sterownik, za siłownik 310zł
Ręce mi opadły, co robić? czy są jakieś zamienniki sterownika do tego modelu?
lub czy jest szansa to gdzieś naprawić? wydaje sie to prosty układ, może to wina transformatora ?
Mam taki problem, jakiś (cisną mi się brzydkie słowa na usta) człowiek wykręcając w mojej bramie uderzył w skrzydło bramy i uciekł, jedno skrzydło otworzyło sie jakieś 10cm od pozycji zamknięcia.
Niestety teraz nie działa to właśnie skrzydło, próbowałem resetować i nic.
Jednak odkryłem coś dziwnego, zmierzyłem napięcie na działającym siłowniku i jest wszystko ok, przy spoczynku jest 0V (podczas otwierania w trybie programowania jest ok 12V; normalnie 24V)
natomiast na tym uszkodzonym cały czas pokazuje ok 29V, nawet jak odłączę siłownik to na wyjściu sterownika cały czas jest 29V
próbowałem sprawdzić uszkodzony siłownik podłączając go pod wyjście działającego skrzydła bramy, jednak on nie rusza.
W serwisie krzyczą 430zł za sterownik, za siłownik 310zł
Ręce mi opadły, co robić? czy są jakieś zamienniki sterownika do tego modelu?
lub czy jest szansa to gdzieś naprawić? wydaje sie to prosty układ, może to wina transformatora ?