Witam. Kupiłem używaną pralkę, jakoby w pełni sprawną. Przy trzeciej lub czwartej próbie prania podczas kolejnej wymiany wody pralka równocześnie zaczęła wypompowywać i nabierać wodę. To nie kwestia zbyt niskiego położenia węża spustowego, ponieważ pracowała pompa wody. Trudno powiedzieć jak długo tak pracowała, mogły tak przelecieć setki litrów. Po wyłączeniu z sieci przestała pobierać wodę, więc to chyba nie elektrozawór, a w każdym razie nie jest zepsuty całkiem. Wypompowywać wodę oczywiście przestała również. Po chwili, po włączeniu do sieci nabrała wody i kontynuowała pranie. Co może być najprawdopodobniejszą przyczyną usterki? Sprawę utrudnia fakt, że nie przy każdym praniu się to zdarza.