Zasięg licznika rowerowego bezprzewodowego

Kupiłem licznik rowerowy bezprzewodowy i chciał bym zwiękrzyć jego zasięg do 5m bo tyle własnie mi jest potrzebne. Jakim zrobić to sposobem.
Licznik ma pokazywać ilosć obrotów na minutę wiatraka na maszcie 5m.

Na skrzydle wieszasz magnes, na stojaku czujkę, jakkolwiek zrobisz, będzie ci pokazywał ilość obrotów na minutę. Tabele stosuję się do obliczania odległości przebytej drogi co u ciebie nie ma miejsca.

Proponuję zmianę Forum na Link

[quote="krzysiozak"]Na skrzydle wieszasz magnes, na stojaku czujkę, jakkolwiek zrobisz, będzie ci pokazywał ilość obrotów na minutę. Tabele stosuję się do obliczania odległości przebytej drogi co u ciebie nie ma miejsca.

To gdzie mam powiesić magnes i czujkę to wiem ale zasięg tego licznika bezprzewodowego to tylko 60cm musiał bym się wdrapać na szczyt masztu żeby cokolwiek odczytać a chodzi mi o odczytanie danych z ziemi pod masztem to około 5m .
I własnie chodzi mi o zwiękrzenie zasięgu do 5m. Może do tego celu wykożystać łoki-toki.

Ja nie potrzebuję dowcipnych porad tylko konkretów.

łoki toki:-) ten temat to jest chyba żart, licznik do roweru to nie wiatromierz jest zbudowany i dostosowany do roweru, gdybyś miał zwykły przewodowy to wiadomo jak zwiększyć zasięg i to byłoby dobre wyjście a tak z tym licznikiem nic nie zdziałasz.

Czujniki od licznika muszą być zamontowane na łopacie i głowicy wiatraka a głowica się obraca do okoła osi i kabelki odpadają by by się zerwały dlatego licznik bezprzewodowy ,tylko zwjękrzyć zasięg .A z łoki-toki chodziło mi owykorzystanie nadajnika i odbiornika tylko w jedną stronę Zastąpić istniejące nadajniki na te z łoki-toki myslę że dla kogos co się zna na elektronice to żaden problem.

Przemyslałem ten pomysł z lornetką i tak zrobię ,bo to jest proste a potrzebny mi jest odczyt od czasu do czasu. Żeby obliczyć srednie obroty w ciągu miesiąca.

Nic z podglądu przez lornetkę nie wyszło .widziałem licznik jak na dłoni
wielkosci paczki papierosów ale nie mogłem odczytać żadnych danych.
Tak że lornetka odpada. Może są jakies inne sposoby na obrotomierz/min.
Lornetkę mam naprawdę dobrą.

Lornetka nie jest dobrym pomysłem, jest jeszcze problem baterii bateria w tych licznikach dość szybko się wyczerpuje, po drugie licznik musisz uruchamiać sam, w bez czynności licznik sam się wyłącza jak nie będzie wiatru licznik się wyłączy będziesz musiał wejść na maszt żeby go uruchomić. Taki licznik naprawdę nie nadaje się do takiego pomiaru, Nie przerabiałem swojego i nie wiem jak wygląda antena dlatego piszę że to tylko może ale gdybyś zwiększył anteny w odbiorniku i nadajniku zasięg powinien się zwiększyć do kilku metrów dobrze gdybyś zrobił antenę pełno wymiarową dla częstotliwości jednak najpierw musiał byś wiedzieć na jakiej pracuje.

Daj zdjęcie tego wiatraka.

Co tam zdjęcie wiatraka ja potrzebuję pomierzyć obroty.
Chciał bym jakis tani obrotomierz ,może z jakiegos urządzenia
żeby sensownie zbadać obroty wiatraka.

Zdjęcie nie wiele pomoże, co kolega chce osiągnąć przez ten pomiar? Ilość obrotów nie wskaże prędkości wiatru nie w takim wiatraku.

Ja nie chcę mierzyć prędkosć wiatru tylko obroty wiatraka.
Czy ja pisałem cos o szybkosci wiatru?

Czy ja pisałem cos o szybkosci wiatru? Nie bądź wredny kiedy ludzie starają się ci pomóc.
Z obrotów wiatraka i tak nic nie będziesz wiedział ale ok każdy ma swoje zboczenia a ja nie wszystko musze rozumieć.
Tym licznikiem nic nie zdziałasz, przewodowy licznik ci tylko zostaje pomyśl jak to zrobić. Chyba że to tylko pomysł gimnazjalisty co musi bo chce wtedy szkoda czasu na dalsze pisanie.

Chciałem zmierzyć jaka będzie maksymalna ilosć obrotów do prędkosci wiatru w moim przypadku w tym miejscu gdzie stoi wiatrak. Bo to jest nie ciekawe miejsce
.(Wiatromierz posiadam nawet dobry model). Żeby dobrać obliczyć przełożenie do mojej prądniczki,którą już posiadam, Na przykład na moim stanowisku wiatraka wiatr w maksymalnych porywach będzie powiedzmy 80km/h a obroty maksymalne wiatraka osiągną powiedzmy 300 ? obrotów na minutę to zrobię takie przełożenie gdzie moja prądniczka osiągnie maksa swojej wydajnosci przy tych warunkach. Nie chcę robić żadnych sterowan przetwornic i żadnej elektroniki . Mój wiatrak ma zasilać 1-2 żarówki na posesji i to koniec. Wiadomo raz żarówka będzie żarzyć a raz mocno swiecić i to mi wystarczy a raz wcale.
Ten mój projekt to jest więcej zabawa jak cos poważnego ,dlatego nie chcę za mocno inwestować kasę .Potem jak to wypali to będę myslał nad modyfikacjami nie spieszy mi się bo jestem już na emeryturze.
ps cos nie mogę napisać si

Zdjęcie wiele wyjaśnia, dla czego nie można zastosować licznika rowerowego.
Taka jest konstrukcja banalnie nie banalna.
A w jaki sposób przekażesz energię z prądniczki wiatraka do żarówki zamontowanej na posesji?

Będę musiał zrobić złącze slizgowe obrotowe na szczotkach.

Może zrobienie jednego obwodu w złączu ślizgowym więcej może umożliwić zrobienie licznika obrotów śmigła.

To nie jest dobry pomysł wykonać 4 scierzki . Wykonanie takiego złącza to nie jest ani prosta ani tania sprawa. Ale jak wykonam takie złącze to narazie podłącze obrotomierz a potem wykorzystam to do prądniczki. Tylko dalej szukam jakiegos taniego obrotomierza licznik rowerowy po modyfikacji pokazuje ilosć obrotów na minutę ale tylko do 99 a to chyba będzie mało.

Cztery ścieżki nie konieczne, wystarczą trzy, jeden obwód wspólny.

Mogę ci sprzedać licznik telefoniczny.

Poszukaj mojego ogłoszenia.

Liczniki

A skąd miał bym wygenerować 40v a jak ten licznik działa?

A skąd miał bym wygenerować 40v?

Trzeba by zbudować niewielki zasilacz o odpowiedni stałym napięciem 48 V


a jak ten licznik działa?

Jest to urządzenie mechaniczne.

Złącze ślizgowe można wykorzystać od przedłużacza bądź odkurzacza, jeżeli pomiar ma być robiony tylko czasem proponuje posłużyć się wędką włączamy licznik wyciągamy wędkę licznik mierzy co trzeba i ściągamy go na ziemię. Zostać tez może dłużej wystarczy wędkę przymocować a ściągnąć gdy potrzeba.

Złącze slizgowe z odkużacza to dobry pomysł ale to jest wersja mini ja muszę mieć otwór w srodku
62mm .Muszę sam cos takiego zrobić.

Proponuję spróbowanie do liczenia obrotów zastosować laptopa, na wiatraku zamontować myszkę bezprzewodową, [koszt 15 zł] kupioną w znanej sieci sklepów zaczynającej cię na literę "C",
Zasilanie to to dwie baterie AAA. [2 x 2,5 zł]
Nie potrzeba kombinować z złączem ślizgowym do tego celu.
Po rozebraniu myszki dolutować dwa przewody tam gdzie myszka ma np lewy lub prawy klawisz.
Wywiercić dwa otworki na wyprowadzenie przewodów i montaż na wiatraku.
Przewody poprowadzić na wiatraku tak aby zamontować zestyk który będzie sterował obwodem styku myszki za każdym obrotem.
Układ będzie śmiało działał na odległość 5 m.
Zrobienie programu który będzie liczył kliknięcia myszki to już drobiazg.
Powodzenia.

Rozebrałem odkużacz jest tam fajne złącze ale małe. Kupiłem dzis u złomiarzy licznik do roweru za 5 zł i zamontowałem a jak to widzać na zdjęciu .Przyczepiłem też głowicę
wiatraka żeby nie obracała się do okoła własnej osi.
To jest rozwiązanie tymczasowe do prób ,teraz czekam na wiatr bo nic się nie dzieje i dam znać.