Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

renault master 2,5 dCi 06r - Jak wyjąć wtryski

18Beata 19 May 2015 16:59 8682 7
  • #1
    18Beata
    Level 8  
    Panowie pomóżcie jak wyjąć wtryski domowym sposobem z renault master 2,5dCi?

    Dodano po 3 [minuty]:

    Czy z wtrysków można zdjąć cewki?Poradzi ktoś?
  • Helpful post
    #2
    decybel91
    Level 42  
    Jak zastane na kamień to domowo nie wyjmiesz.
    Teoretycznie po odkręcieniu mocowania wtryski powinny wyskoczyć 'ręką'.
    Wychodzą w całości, bez rozbierania cewki.
  • #3
    18Beata
    Level 8  
    Na to wychodzi,że są chyba zbyt mocno zassane,bo ani drgną,czyli zaś bez kolejnych przyrządów ani rusz:(ale się chyba wrąbałem z tym samochodem,już brak mi nerwów,a auto potrzebne a tu stoi na warsztacie,koszmar:(
  • #4
    Don de Leon
    Level 24  
    Dzwoń do firmy, która przyjedzie i wydrze te wtryski raz - dwa, u mnie w mieście serwis Renault z nich korzysta.
  • #5
    grala1
    VAG group specialist
    Próbowałeś kluczem je obkręcić? Pod zasilaniem wtrysku w paliwo jest miejsce na klucz.
    Czasami wystarczy pokręcić wtryskiem i puszcza.
  • #6
    szymon198312
    Level 30  
    Czasami od krecenia kluczem końcówka wtrysku zostaje w głowicy, wiec jak jest mocno zapieczony to tylko wybijanie.
  • #7
    diodabg
    Level 30  
    Witam
    Więc jednak nie skończyło się szczęśliwie :-(
    Ze względu na budowę wtrysków ciężko jest coś dorobić samemu żeby je wyrwać, ja mam Movano i miałem zapieczone 2 wtryski lekko się dały zruszyć obkręcając je kluczem jak kolega pisze powyżej puzniej zalałem antykoksem , zluzowałem łapki trzymające wtryski, zapaliłem silnik i po gazowaniu ciśnienie cylindra samo wypchało je do góry.
  • #8
    18Beata
    Level 8  
    Witajcie.Do firmy nie dzwoniłem,aby wyjęli te wtryski,bo u mnie wołają 400zł od jednego wtrysku,nie powiem,ale jest to dla mnie zbyt duże obciążenie:(Wyjąłem 2 wtryski,ale dwa nie dadzą się ruszyć:( ale kombinuję,nie mogę się poddać,jestem już w połowie drogi.Gdyby się chciały cokolwiek poruszyć,to może zrobiłbym tak jak diodabg,ale one ani drgną a poza tym ja rozwaliłem pokrywę zaworów,bo nie mogłem w ogóle nic tam podłożyć.Macie jeszcze jakiś pomysł?Może ktoś miał podobny przypadek?