Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Dynatone DPS-1100 - Pianino - nieodpowiednia reakcja klawiszy

michaldabro86 20 May 2015 20:41 1650 2
  • #1
    michaldabro86
    Level 2  
    Witam.

    W pianinie klawisze odpowiadają słabiej, za mocno, bądź w ogóle. Po czyszczeniu styków pod klawiaturą jest trochę lepiej, teraz odpowiadają wszystkie, ale nie równo. Pierwsze problemy pojawiły się na gwarancji, przyjechał serwisant, wyczyścił i było ok.

    Serwis sklepu, który prowadzi dystrybucję nie chce sprzedać samych gumek, a ja nie chcę u nich serwisować, bo mało, że sprzedali bubel, to teraz chcą zarabiać dalej.

    Pytanie, czy są jakieś patenty na czyszczenie, czy mam po prostu drapać wacikami ze spirytusem mocniej? A może te gumki są już do wymiany? Ogólnie piano było mało używane ale stało w mocno zakurzonym miejscu (remont w mieszkaniu).

    Przy okazji napiszę, że tych pianin nie polecam. Jak kupowaliśmy, nie miałem klawisza pod rękami przez ponad 10 lat i nie miałem nic przeciwko koreańskiej myśli techniczo-muzycznej.

    pozdrawiam
  • #2
    Mariopi
    Level 36  
    Przecież to jest zabawka dla dzieciaka, a nie jakiś keyboard (syntezator) nawet z niższej półki :) Kontakty na PCB są pokryte farbą grafitową jak np. m.in. w pilotach, no i druga strona medalu - zużywają się też "grzybki" pokryte również farbą grafitową. Można byłoby je wymienić na gumę przewodzącą (np. zestaw do regeneracji pilotów).
  • #3
    michaldabro86
    Level 2  
    Jak to rozkręciłem, to też zapłakałem. To jest niby normalne pianino elektryczne z ważną dynamiczną klawiaturą, które kosztowało 3 tys zł. Normalny mebel, nie stagepiano. 2x30W wzmacniacz, w sumie 60kg. U nas to się zwie Dynatone lub Elpiano. Jakiś czas temu kupiłem na gumtree za 50zł prosty 20letni syntezator Yamahy, jako instrument pomocniczny (używany do dziś). Po wyczyszczeniu gumek patyczkami z watą i spirytem latał, jak nowy. Więc myślałem, że z tym będzie podobnie.


    Mariopi wrote:
    zużywają się też "grzybki" pokryte również farbą grafitową.


    Wydaje mi się, że na tych gumkach są naklejone takie cienkie grafitowe elementy. Poza tym instrument był naprawdę użytkowany sporadycznie. Ze dwa razy grał na nim poważny pianista, to kilka klawiszy dostało luzów. Tragedia.