Witam.
W pianinie klawisze odpowiadają słabiej, za mocno, bądź w ogóle. Po czyszczeniu styków pod klawiaturą jest trochę lepiej, teraz odpowiadają wszystkie, ale nie równo. Pierwsze problemy pojawiły się na gwarancji, przyjechał serwisant, wyczyścił i było ok.
Serwis sklepu, który prowadzi dystrybucję nie chce sprzedać samych gumek, a ja nie chcę u nich serwisować, bo mało, że sprzedali bubel, to teraz chcą zarabiać dalej.
Pytanie, czy są jakieś patenty na czyszczenie, czy mam po prostu drapać wacikami ze spirytusem mocniej? A może te gumki są już do wymiany? Ogólnie piano było mało używane ale stało w mocno zakurzonym miejscu (remont w mieszkaniu).
Przy okazji napiszę, że tych pianin nie polecam. Jak kupowaliśmy, nie miałem klawisza pod rękami przez ponad 10 lat i nie miałem nic przeciwko koreańskiej myśli techniczo-muzycznej.
pozdrawiam
W pianinie klawisze odpowiadają słabiej, za mocno, bądź w ogóle. Po czyszczeniu styków pod klawiaturą jest trochę lepiej, teraz odpowiadają wszystkie, ale nie równo. Pierwsze problemy pojawiły się na gwarancji, przyjechał serwisant, wyczyścił i było ok.
Serwis sklepu, który prowadzi dystrybucję nie chce sprzedać samych gumek, a ja nie chcę u nich serwisować, bo mało, że sprzedali bubel, to teraz chcą zarabiać dalej.
Pytanie, czy są jakieś patenty na czyszczenie, czy mam po prostu drapać wacikami ze spirytusem mocniej? A może te gumki są już do wymiany? Ogólnie piano było mało używane ale stało w mocno zakurzonym miejscu (remont w mieszkaniu).
Przy okazji napiszę, że tych pianin nie polecam. Jak kupowaliśmy, nie miałem klawisza pod rękami przez ponad 10 lat i nie miałem nic przeciwko koreańskiej myśli techniczo-muzycznej.
pozdrawiam