Toyota Yaris hałas w skrzyni biegów

Witam.
Mam problem z Toyotą Yaris 1,3 16V 2002r..
Mianowicie, podczas jazdy słychać ze skrzyni biegów dziwne ciągłe dzwięki , czasem zapiszczy. Gdy wcisnę sprzęgło hałas ustępuję. Także, gdy wezmę nogę z gazu też hałas ustępuję, Gdy trzymam nogę na gazie , ponownie słychać hałas.
Co może być przyczyną Skrzynia do remontu, a może sprzęgło.
Proszę o pomoc. Adam

Najprawdopodobniej skrzynia do przeglądu/remontu/wymiany. Sprzęgło w tym przypadku nie ma nic wspólnego z tymi objawami. A teraz ja zapytam: czy kiedykolwiek sprawdzany/wymieniany był (olej) stan oleju w skrzyni?

Stan oleju jest prawidłowy.
Olej czysty.

W takim razie, jeżeli dźwięki o których piszesz pochodzą ze skrzyni, to w takim razie skrzynia do przeglądu. Dziwne, bo one się nie psuły - stąd moja niepewność... Proponuję unieść przód samochodu i osłuchać tą skrzynię raz jeszcze. Jeśli się okaże, że to faktycznie ona wydaje te dźwięki, to proponuję wymianę na "używkę" niż zagłębiać się w naprawę... Po prostu taniej wyjdzie.

Dzisiaj w południe sprawdzałem na podnośniku włączając 3-ci bieg. Bez obciążenia na koła nic nie było słychać. jak opuściliśmy samochód, I ponowna próba. Znowy hałas podczas jazdy.
Znajomy mówił, że może być sprzęgło, bo jest za miękkie i bierze przy końcu.
Powiedział,że się powoli kończy. A hałas mogą powodować sprężynki

To skoro tak, to pojedź do "prawdziwego" mechanika/warsztatu i niech zdiagnozuje/ją co to jest za dźwięk i skąd dochodzi. Przez internet nie ma możliwości diagnostyki! Sama diagnoza przecież nie kosztuje majątek - bez przesady...

Na 90% sprzęgło jest już zdarte do nitów, i sprężyny rzegotają. Tak jak pisze zeimp skrzynię ciężko jest uwalić - no chyba, że ktoś notorycznie bawi się w dentystę i objeżdza po zębach

Ten znajomy też mechanik.
Trudno mu jednoznacznie określić przyczynę tego hałasu.
Jak kupowałem ją 5 dni temu odniosłem wrażenie jakby się sprzęgło ślizgało na 3-cim biegu podczas próby wyprzedzania. Później ponownie zaobserwowałem taką przypadłość ale już mniej dotkliwą. Hałasu nie było słychać. Wracałem na kołach 150 km.Czasami ślizgało się, czasami nie. Zbliżając się do domu ok. 40km zacząłem słyszeć takie hałasy jak wcześniej opisałem. Teraz mam wrażenie,że nie odczuwam, żeby się sprzęgło ślizgało. samochód jest zrywny. Tylko ten hałas. Ja łączę tą dolegliwość z wcześniejszym ślizganiem się sprzęgła podczas próby przed zakupem. Skrzynia by się rozwaliła tak od razu.?? Wcześniej nie było nic słychać.

Bez zajrzenia do środka jest to wróżenie z fusów. Na pewno łatwiej dostać się do sprzęgła niż wybebeszyć całą skrzynię na zębatki. A te dziwne odgłosy które opisujesz możesz do czegoś przyrównać np. ćwierkanie, szumienie, brzęczenie ?

Szumienie NIE , brzęczenie NIE. Bardziej takie ćwierkanie
(Wcześniej tego nie było, bardziej się ślizgało bo dostawał silnik obroty a nie jechał

Teraz tak Ćwierkocze (trajkocze) , ale ciągnie

I na pewno to słychać tylko na 3-cim biegu czy na wszystkich ?

Słychać na wszystkich biegach podczas jazdy.
Pisałem wcześniej,że jak byłem na podnośniku,to wrzuciłem 3-kę. Żeby obsłuchać
skrzynie. Gdy koła w powietrzu, to w skrzyni nie słychać nic.

Problemem było uszkodzone łożysko stożkowe w skrzyni biegów na kole "atakującym" Dziękuję i pozdrawiam- Adam