Witam, mam problem, mianowicie mam maszynę parową, którą mam zamiar prać tapicerki w samochodach. Chodzi o to, ze gdy maszyna pracuje razem z odkurzaczem pobiera około 4500 wat na jednym kablu. Odkurzacz i maszyna jest osobno ale podłączam ją do gniazdka wbudowanego w maszynę. Problem polega na tym, ze próbowałem prać u siebie w mieszkaniu i spaliłem gniazdko i wtyczke w przedłużaczu. Całe szczęście, ze stało się to u mnie bo tak miałbym już po kliencie. jak to rozwiazać, żeby nie było takiego obciążenia, i ile wytrzymują gniazdka w mieszkaniach/domach? Czy jak kupie przedłużacz 2x2,5 kw to wytrzyma? Czy to np. zależy od wtyczki? czy np. lepiej odkurzacz podłączyc do osobnego gniazdka, wtedy maszyna ma 3,3, a odkurzacz koło 1 kv. Ale mysle, ze nie po to jest wbudowane gniazdko w maszynę koło miejsca na odkurzacz, żeby podłaczac go osobnym przedłużaczem z innego gniazdka.