Jeśli chodzi o elektronikę i programowanie to jestem trochę zielony. Potrafię wykonać jakieś proste i nieskomplikowane połączenia, ale tutaj jeśli chodzi o odczyt i przekaz danych to dużo wiedzy mam jeszcze do przyswojenia.
Serwisówka znajduje się tutaj:
http://www.synfo.nl/servicemanuals/Roland/U-20_SERVICE_NOTES.pdf Może ktoś z Was zobaczy na niej więcej niż ja:)
Takie karty znalazły także zastosowanie w Yamahach serii SY i w którymś modelu KORGa.
Jeśli była by możliwość zapisu na innym nośniku to są programy do edycji brzmień instrumentów ale drogą midi prosto do instrumentu. Jest to np. Sound Quest Midi Quest 11, można przy jego pomocy zmienić orginalne brzmienia lub wgrać nowy soft lub bank brzmień. W instrumencie nie ma możliwości zapisu nowych brzmień i odpalenia ich po ponownym włączeniu. Tylko w trakcie pracy przy pomocy karty RAM.
Istnieją emulatory napędów FLOPPY z czytnikiem kart i portem USB przy którym znajduje się przełącznik przeskakujący pomiędzy "paczkami" brzmień (każda "paczka" to dane z jednej dyskietki zapisane na Pendivie). Jeżeli było by możliwe zbudowanie podobnego rozwiązania dla czytników tego typu to było by to świetnie. Świetnie było by nawet zbudowanie czytnika emulującego jedną kartę dzięki czemu można by w łatwy sposób wrzucać zestaw kilku brzmień na nośnik na komputerze, a następnie wpinanie go do Rolanda.
Zastanawiam się również nad taką kwestią: Jeśli karta Ram umożliwia nam zapis nowych brzmień na czas jednorazowej pracy to czy po znalezieniu rozwiązania pozwalającego na zamontowanie nośnika typu np. flash można możliwe było by wtedy nie tracenie tych danych po wyłączeniu. Port RAM oraz ten na karty z nowymi brzmieniami obsługują ten sam typ kart.
Piszę ostatnio z SerWisem Rolanda i otrzymałem taką wiadomość: "Modyfikacje fizyczne widzimy ”na co dzień” oczywiście w negatywnym świetle dlatego nigdy nie popieraliśmy. Modyfikacji nośników, sposobu zapisu, to tak jak wcześniej pisałem- nie było, nie ma i pewnie nie będzie- nie spotkaliśmy się.
Modyfikacja systemu, brzmień na życzenie klienta- bez problemu, wgramy najnowszy system i dane fabryczne. Koszt 120 zł brutto."
Czekam na odpowiedź czy podejdzie oprogramowanie z podobnego instrumentu w którym była możliwość zapisu na np. floppy.
Wtedy było by może nieco prościej.
Tak jak napisałem powyżej, jestem zielony w tym temacie i dopiero w nim się zagłębiam, dlatego też proszę o wyrozumiałość aby się nie irytować jeśli niektóre z tych pomysłów są "z kosmosu" Roland u-20 to bardzo wdzięczny i atrakcyjny instrument i po prostu przykro że jest ograniczony technologicznie.
Bardzo proszę Kolegów o pomoc.
O tyle dobrze, że mój teść jest bardziej doświadczony w "elektronice" (tyle że w RTV, z programowaniem niestety nie ma nic wspólnego) i w razie czego może by pomógł w zamontowaniu instalacji poprawnie z tym że kiedy pytałem o możliwość zbudowania takiego emulatora to też zmienił kolor na zielony:)
Dziękuję za zainteresowanie i dotychczasowe podpowiedzi!
Pozdrawiam
Radek
Dodano po 44 [minuty]: właśnie dostałem wiadomość z serwisu:
"Witam,
Instrument oparty jest na próbkowaniu PCM- żaden system tego nie zmieni. Nie wprowadza takich zmian jakich Pan oczekuje. Cena taka jaką podałem wcześniej."
zapytałem jeszcze o to który z wyższych modeli z napędem Floppy, był zbliżony do U-20 i czekam na odpowiedź.
Nie wiem czy dobrze kombinuję z możliwością zapisu prosto z instrumentu na nośnik, czy poprostu należy się skupić tylko na możliwościach zmiany czytnika by w łatwy sposób wpinać dodatkowe bazy brzmień...
Dodano po 2 [godziny] 59 [minuty]: Już dostałem odpowiedź z serwisu że nie wgrają oprogramowania z żadnego podobnego modelu.
Zatem pozostaje tylko kwestia nośników, tak jak pisałem na początku.
im więcej czytam tym mam większy chaos w głowie...