Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Karty do starych syntezatorów

szafazer 18 Jun 2015 17:38 1674 15
  • #1
    szafazer
    Level 10  
    Witam,
    Od pewnego czasu próbuję odnaleźć jakieś informacja odnośnie zasady działania kart używanych w starych syntezatorach z końca lat 80.
    Posiadam Rolanda u-20 i nie mogę znaleźć niczego konkretnego na temat tych portów. Podobne znajdowały się w Yamahach SY.
    Widziałem Commodore 64 z portem usb podłączone do internetu, ale nie trafiłem nigdzie na materiał w którym ktoś przerobił taki port lub zastąpił go np. emulatorem z portem usb czy czytnikiem innych kart itd.
    Karty te są opisane jako PCM lub pmc ale to podobno nie jest PCMCIA.
    Bardzo proszę o jak najwięcej informacji i sugestii w tym temacie ponieważ chciałbym znaleźć coś czym można zastąpić te karty by móc tworzyć i zapisywać własne brzmienia, a następnie na komputerze, a następnie odtwarzać na tym romplerze U-20.
    Pozdrawiam
  • #2
    greg789
    Level 16  
    Nie są to karty PCMCIA, a ich rozwiązanie i budowa jest podobna do takich kart jak HuCard czy BeeCard firmy Hudson.
    Były ich dwa podstawowe rodzaje jedne z pamięciom ROM i drugie z RAM podtrzymywanym za pomocą baterii.
  • #3
    Karaczan
    Level 41  
    Może to właśnie SRAM Card?
  • #4
    szafazer
    Level 10  
    tylko ciekawe czy można takie gniazdo zastąpić emulatorem. Strasznie ciężko znaleźć coś na ten temat
  • #5
    viayner
    Level 42  
    Witam,
    postaraj sie zdobyc serwisowke do danego instrumentu i zobacz jak wyglada zlacze. Z Rolandow ja mam serie "D" ale i Korg mial podobne zlacza. Seria U to troche jakby uproszczona seria D wiec powinno byc podobnie.
    U mnie wg. schematu sa to poprostu wyprowadzenia szyny procesora data, addres i pare sygnalow sterujacych. Teoretycznie powinna dzialac tu podpieta kostka 6216 czy 2716 lub wieksze. Emulator nie bedzie trudny, mikrokontroler transformujacy np. karte SD na SRAM.
    Problemem moze byc organizacja pamieci, nie znamy jej i przez to moze byc nieodczytywalna na innych urzadzeniach.
    Pozdrawiam
  • #6
    greg789
    Level 16  
    Można tyle że to są pamięci wielkości do 2 MB, do tego instrument o którym mówisz może obsługiwać naraz 2, więc i pojedyncza karta byłaby dość droga.
    Właśnie jestem w trakcie opracowania podobnych kart i programator do nich który pozwala na odczyt i zapis .
    Ewentualnie mógłbym się tematowi przyjrzeć.
  • #7
    szafazer
    Level 10  
    Jeśli chodzi o elektronikę i programowanie to jestem trochę zielony. Potrafię wykonać jakieś proste i nieskomplikowane połączenia, ale tutaj jeśli chodzi o odczyt i przekaz danych to dużo wiedzy mam jeszcze do przyswojenia.
    Serwisówka znajduje się tutaj: http://www.synfo.nl/servicemanuals/Roland/U-20_SERVICE_NOTES.pdf Może ktoś z Was zobaczy na niej więcej niż ja:)
    Takie karty znalazły także zastosowanie w Yamahach serii SY i w którymś modelu KORGa.
    Jeśli była by możliwość zapisu na innym nośniku to są programy do edycji brzmień instrumentów ale drogą midi prosto do instrumentu. Jest to np. Sound Quest Midi Quest 11, można przy jego pomocy zmienić orginalne brzmienia lub wgrać nowy soft lub bank brzmień. W instrumencie nie ma możliwości zapisu nowych brzmień i odpalenia ich po ponownym włączeniu. Tylko w trakcie pracy przy pomocy karty RAM.
    Istnieją emulatory napędów FLOPPY z czytnikiem kart i portem USB przy którym znajduje się przełącznik przeskakujący pomiędzy "paczkami" brzmień (każda "paczka" to dane z jednej dyskietki zapisane na Pendivie). Jeżeli było by możliwe zbudowanie podobnego rozwiązania dla czytników tego typu to było by to świetnie. Świetnie było by nawet zbudowanie czytnika emulującego jedną kartę dzięki czemu można by w łatwy sposób wrzucać zestaw kilku brzmień na nośnik na komputerze, a następnie wpinanie go do Rolanda.
    Zastanawiam się również nad taką kwestią: Jeśli karta Ram umożliwia nam zapis nowych brzmień na czas jednorazowej pracy to czy po znalezieniu rozwiązania pozwalającego na zamontowanie nośnika typu np. flash można możliwe było by wtedy nie tracenie tych danych po wyłączeniu. Port RAM oraz ten na karty z nowymi brzmieniami obsługują ten sam typ kart.

    Piszę ostatnio z SerWisem Rolanda i otrzymałem taką wiadomość: "Modyfikacje fizyczne widzimy ”na co dzień” oczywiście w negatywnym świetle dlatego nigdy nie popieraliśmy. Modyfikacji nośników, sposobu zapisu, to tak jak wcześniej pisałem- nie było, nie ma i pewnie nie będzie- nie spotkaliśmy się.
    Modyfikacja systemu, brzmień na życzenie klienta- bez problemu, wgramy najnowszy system i dane fabryczne. Koszt 120 zł brutto."

    Czekam na odpowiedź czy podejdzie oprogramowanie z podobnego instrumentu w którym była możliwość zapisu na np. floppy.
    Wtedy było by może nieco prościej.

    Tak jak napisałem powyżej, jestem zielony w tym temacie i dopiero w nim się zagłębiam, dlatego też proszę o wyrozumiałość aby się nie irytować jeśli niektóre z tych pomysłów są "z kosmosu" Roland u-20 to bardzo wdzięczny i atrakcyjny instrument i po prostu przykro że jest ograniczony technologicznie.
    Bardzo proszę Kolegów o pomoc.
    O tyle dobrze, że mój teść jest bardziej doświadczony w "elektronice" (tyle że w RTV, z programowaniem niestety nie ma nic wspólnego) i w razie czego może by pomógł w zamontowaniu instalacji poprawnie z tym że kiedy pytałem o możliwość zbudowania takiego emulatora to też zmienił kolor na zielony:)
    Dziękuję za zainteresowanie i dotychczasowe podpowiedzi!
    Pozdrawiam
    Radek

    Dodano po 44 [minuty]:

    właśnie dostałem wiadomość z serwisu:
    "Witam,

    Instrument oparty jest na próbkowaniu PCM- żaden system tego nie zmieni. Nie wprowadza takich zmian jakich Pan oczekuje. Cena taka jaką podałem wcześniej."

    zapytałem jeszcze o to który z wyższych modeli z napędem Floppy, był zbliżony do U-20 i czekam na odpowiedź.
    Nie wiem czy dobrze kombinuję z możliwością zapisu prosto z instrumentu na nośnik, czy poprostu należy się skupić tylko na możliwościach zmiany czytnika by w łatwy sposób wpinać dodatkowe bazy brzmień...

    Dodano po 2 [godziny] 59 [minuty]:

    Już dostałem odpowiedź z serwisu że nie wgrają oprogramowania z żadnego podobnego modelu.
    Zatem pozostaje tylko kwestia nośników, tak jak pisałem na początku.
    im więcej czytam tym mam większy chaos w głowie...
  • #8
    Karaczan
    Level 41  
    Skoro te karty miały max 2MB to napewno SRAM/SROM.
    Niestety nie wiadomo jaki system plików.
    Te karty to rzadkość, z ciekawostek to Amiga CDTV (i chyba A600) potrafiła z nich korzystać, i został napisany sterownik dla niej (system Workbench), który umożliwiał zapis na tych kartach jak na dyskietce. Tyle że w amigowym systemie plików.
    Trzeba się dowiedzieć jaki był system zapisu na tych Yamachowskich/Rolandowskich kartach, i dopiero dalej z tym działać.
  • #9
    szafazer
    Level 10  
    A jak to najlepiej sprawdzić lub gdzie można znaleźć taką informację?
  • #11
    szafazer
    Level 10  
    Dziękuję. Jest jakiś trop:)
  • #12
    viayner
    Level 42  
    Witam,
    moze wyjasnie pare kwestii:
    - gdzies napisales ze "wgrywanie oprogramowania" czy innych rzeczy z podobnych instrumentow - to nie wchodzi w gre poza wyjatkamio jak ta sama rodzina, u ciebie U20 nie pamietam czy byl U10 i moze jakis rack, wtedy mozna przeniesc brzmenia jezeli uklad syntezy na to pozwala ale nie oprogramowanie.
    - z szybkiej analizy schematu, masz tam 1MB pojemnosci podzielonej na 4 banki na karcie, identyczna organizacja jak u mnie: szyna adresowa, danych i pare kontrolnych. Jak pisalem podpiecie SRAMu zalatwia sprawe ale odczyt na PC to inna sprawa.
    - karty RAM przewaznie mialy baterie podtrzymujaca, moze ci "padla" skoro tracisz zapis po wylaczeniu.
    - Dlaczego nie uzywasz edytorow, tam masz mozliwosc zapisu brzmienia na PC, sa dedykowane pod dany instrument lub uniwersalne jak midiquest.
    - masz sequencer midi ? tu masz mozliwosc zapisu komend sysex z i do instrumentu czyli wszystkiego, ustawien, brzmien itp.
    Pozdrawiam
  • #13
    szafazer
    Level 10  
    no tak przy pomocy sysex mogę zmienić na stałe brzmienia danych instrumentów, czyli wrzucić przy pomocy dedykowanego oprogramowania np. cały bank odświerzonych brzmień (tak jak zrozumiałem) przy czym interesuje mnie możliwość posiadania dodatkowych pakietów brzmień na wygodniejszym nośniku. Z tym RAMem muszę to jeszcze sprawdzić, ale wydaje mi się że w instrukcjach zapis był niemożliwy... hmmm. Już się w tym wszystkim pogubiłem.
    No właśnie jak jest z podpięciem takiego SRAMu i ciekawe jaką pojemność będzie widział U-20.
    W przypadku RAMu w manualu dedykowane było m256, ale na aukcjach widziałem 512 opisane jako kompatybilne z tym Rolandem. Karty z brzmieniami mają małą pojemność i zazwyczaj znajduje się na nich zestaw brzmień np. gitar. Jest ich cała masa, mają swoją cenę i zajmują dużo miejsca, po prostu są niewygodne.
    Nie wiem jakie są możliwe rozwiązania i w jakim kierunku iść.
    Szkoda że nie opracowano emulatora takiego jak dla dysków floppy gdzie można podłączyć pendrive na którym mamy zawartość wielu dyskietek i przyciskiem przełączamy się między nimi tak jakbyśmy wkładali nowe...
    Dziękuję za zainteresowanie, nie znam się na programowaniu...
  • #14
    viayner
    Level 42  
    Witam,
    ja planuje do swoich rolandow cos takiego zmontowac juz od dawna ale czasu brak i pracuje na sysex'ach, a czemu sysex jest nie wygodny ?, skro tworzysz nowe brzmienia to na 95% powinienes miec podlaczone midi wiec w czym problem ?
    Wracajac do karty tam jest szyna adresowa jak dobrze pamietam do A18 czyli 512KB dodatkowo masz CS1 i CS2 ktore logicznie biorac sluza do przelaczania bankow (x4) a wiec powinien obsluzyc do 2MB ale bez problemu powinien tez obslugiwac mniejsze kostki.
    Nie trzeba tu programowania podlaczenie powinno byc takie:
    1) kostka 62... np 62256 czy 62512, D0-D7 laczysz bezposrednio podobnie jak A0-A17(A18), CS1 i CS2 uzywasz 7jak masz wieksze kostki lub kilka kostek rownolegle do prob uzyj jednej i nie podlaczaj CS1,2.
    2) jako ze jest to jedyna linja kontrolan prawdopodonbie OE dajesz do WE, a w SRAM OE i CS zawsze aktywne czyli do masy.
    3) na schemacie sa jeszcze SENSE 1 i 2 prawdopodobnie one okreslaja wilekosc pamieci (jaka karta jest wlozona) trzebaby pokombinowac z ich polaryzacja.
    Pozdrawiam
  • #16
    zibokus
    Level 8  
    jest tylko 1 rozsadne i bardzo wygodne wyjscie, zainstaluj sobie w kompie darmowy programik sysex sluzy on do wgrywania [load] i archiwizowania brzmien zrobionych na instrumencie [save]. mozna wgrywac rowniez brzmienia dostepne w necie i przechowywac cala biblioteke takich brzmien w kompie. jest to bardzo wygodne rozwiazanie trzeba tylko odpowiednio polaczyc instrument z kompem.sluzy do tego kabel MIDI lub MIDI-USB jesli nie masz w kompie wejscia midi. w celu przesylu danych[brzmien] z kompa do syntha polaczenie musi wygladac nastepujaco w u20 gniazdo in w kompie out .W odwrotna strone kable rowniez odwrotnie. oprocz kompa mozna taki rzeczy robic na sprzetowych seqencerach np. roland mc50,80 kawai Q80 yamaha QY mdf3 itp.operacja wyglada jakbys nagrywal na zwykly magnetofon. jesli chodzi o karty to sa to karty roland sn u110 i sa na nich tylko probki czyli sample. po wlozeniu takiej karty nalezy recznie przypisac w/w sample do konkretnych brzmien i zapisac je z barwa lub stworzyc od podstaw barwe wykorzystujac sampla z karty np. trombone.[ bedzie to poprostu inaczej brzmiaca trabka niz ta w u20