Orange - notoryczne awarie z winy uslugodawcy

Witam ,

Na początku przepraszam jeśli temat założyłem w złym dziale , ale nie wiem gdzie indziej go umieścić.
Chciałbym Państwu przedstawić mój problem , który stal się bardzo uciążliwy.Otóż jestem klientem firmy Orange (wcześniej TP S.A.) Posiadam telefon stacjonarny + internet neostrada z TV od 8-9 lat mniej więcej.Niestety od bardzo długiego czasu gdzieś od roku ,a może nawet więcej pojawiają się awarie. Awarie te są bardzo uciążliwe mianowicie wywala internet i tv lub są zniekształcenia na telewizorze kiedy odbieram stacjonarny.Oprócz tego czasami kilka razy dziennie , czasem parę razy na kilka dni wylogowuje mnie z sieci ot tak bez powodu i loguje mnie ponownie.Livebox mruga na pomarańczowo i po minucie dwóch znów jestem zalogowany , ale jest to bardzo irytujące i uciążliwe jeśli np gra się online lub rozmawia z kimś lub po prostu chce się mieć ciągłość połączenia internetowego..Nie mam już siły do tego. Nie wspomnę ile czasu i kasy wydałem na 801 505 505 infolinie techniczna na którą dzwoniłem z ich przecież winy.. Były u mnie wiele razy dumnie zwane "ekipy techniczne" z orange i co ? Nic. Raz była przerwa kilka miesięcy spokoju i dalej to samo. Miałem wymieniany kilka razy livebox , zresztą cale zestawy łącznie z kablami , filtrami , rozdzielaczami.Kupiłem nowy telefon stacjonarny , ponieważ technik stwierdził ze to na pewno on powoduje zakłócenia na linii i to ze mnie czasem wylogowuje. Zmieniłem telefon i co ? Nic.Dalej to samo. Umowę z tą nieszczęsna firmą mam do końca grudnia , ale może da się jakoś zerwać umowę z winy usługodawcy ? Nie mam już ani siły , ani ochoty , ani cierpliwości się z nimi użerać choć wiem ze zerwanie umowy z ich winy łatwe ponoć nie jest. Jeśli ktoś będzie w stanie coś doradzi będę wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam serdecznie.

Możesz zerwać umowę jeśli świadczenia firmy odbiegają od warunków podpisanych w umowie. Pod warunkiem, że jest to wina usługodawcy.

Mam zamiar wysłać do nich pismo drogą elektroniczną.Gdzie napisać Do bok-u ?

Przejdź się do jakiegokolwiek sklepu Orange bo drogą elektroniczną nic nie załatwisz. Weź umowę i wszystko co podpisywałeś i wypowiedz umowę.

Wypowie umowę i będzie płacił kary za zerwanie, aktualnie działać działa, a 30 dni bez usług nie minęło (chyba że coś się zmieniło.. ale wątpię), drogą reklamacyjną może coś uzyskasz, albo chociaż jakieś rekompensaty, nie chcąc tracić kasy to reklamacje złóż w salonie, albo dzwoń z salonu do obsługi przynajmniej za rozmowę nie będziesz bulił.
Dobrze by było się dowiedzieć co technicy odpisywali np. przy 2-3 ostatnich usterkach, jak będziesz w salonie to coś powiedzą, najwyżej zadzwonisz odrazu na infolinie.

I dobrze by było podać parametry linii i jakie masz usługi bo z tego co przewiduję to: neo 10, stacjonarny analogowy, tv SAT ?

Mam neo 10mb + stacjonarny i tv z liveboxa idzie do dekodera.Parę dni temu znów byli technicy , przepinali coś w jakiejś szafie na osiedlu i trochę się poprawiło.Nie rozłącza podczas odbierania stacjonarnego i max raz na dobę livebox się synchronizuje.Postanowiłem odpuścić zerwanie umowy za dużo z tym zamieszania i biegania.Przeżyje jeszcze te 5 miesięcy do końca umowy , ale po tym okresie odchodzę , a Orange traci klienta.Co miesiąc zostawiałem u nich prawie 200 zł łącznie z komórką. Będę brał net z innej firmy 30zl więcej , ale net 250mb! i bezawaryjny , a oni z tymi marnymi 10mb i awariami niech się bujają

Pozdrawiam