kowalpl1 wrote: 1. Czy schemat jest prawidłowy ?
Sorry, że odzywam się dopiero teraz. Wróciłem w czwartek wieczorem i potrzebowałem kilku dni "na ogarniecie się". Do tego mam ponownie problem z manszetami i drętwieją mi dłonie - ciężko pisać... Jutro znowu jadę i wracam zapewne w sobotę. Ponieważ kiepsko u mnie z czasem dlatego napiszę tak: schemat wydaje mi się, że jest OK.
Jak już bardzo chciał bym zrobić "listwę marzeń" to zakładając stosunkowo dużą indukcyjność w filtrze (0,6 mH) umieścił bym jeden gasik koło warystorów po lewej stronie filtru, a po prawej stronie dodał bym taki sam układ warystorów i gasika (ale już bez iskierników po prawej stronie). Dzięki temu warystory po lewej stronie są dodatkowo "chronione" przez gasik, a po prawej stronie warystory miały by więcej czasu by zadziałać Dzięki ograniczeniu stromości przepięcia przez indukcyjność). Gasik po prawej stronie będzie lepiej chronić, dzięki bliższemu położeniu przy chronionych urządzeniach (tak, jak zaproponowałeś na schemacie). Co prawda zapewne wystąpi gdzieś rezonans przy połączeniu pojemności w filtrze i gasiku, ale korzyści zdecydowanie(!) przeważają. Zresztą te zagadnienie wykracza poza ten wątek, a połączenie kondensatorów o różnych pojemnościach jest bardzo często stosowane. Tą dygresję piszę, ponieważ uważnie czytacz co napisałem. W badaniu tego przydatny jest analizator widma.
Co do parametrów gasika. Indukcyjności transformatora (transformatorów), przewodów wraz z pojemnościami (nawet pojemnościami warystorów) tworzą obwód rezonansowy. Obwód ów, podczas stromych(!) przepięć pobudzany jest harmonicznymi przebiegu podobnego do prostokątnego, prawda? Powstają wtedy oscylacje o znacznej amplitudzie. W celu ich ograniczenia stosuje się obwód RC (włączony równolegle z odbiornikiem), co zmniejsza dobroć takiego obwodu rezonansowego, zmniejsza częstotliwość, obniża amplitudę drgań i powoduje ich szybki zanik. Czym większa wartość C tym lepsze tłumienie, ale i większe straty mocy w rezystorze. Można to policzyć, ale lepiej oprzeć się na badaniu oscyloskopem, lub przyjąć po prostu wartości często stosowane (jakie podałeś na schemacie). Ja stosuje rezystory węglowe, które mają dużą tolerancję na przeciążenia.
kowalpl1 wrote: 3. Czy mówiąc o dodaniu gasików masz na myśli np dodanie takiego tłumika RC przy gniazdku na wzmacniacz ? Czy jeżeli moje myślenie jest poprawne to czy słuszne było by dodanie gasików przy każdym gniazdku ? Wartości podane na schemacie są okej ?
Przy każdym gniazdku to za dużo.
kowalpl1 wrote: 4.Czy kolejność warystorów i iskierników ma znaczenie ? (wydaję mi się że iskierniki jako pierwsze bo przy bliskim wyładowaniu atm. pochłoną największą ilość energii osłaniając układ.) Jeżeli tak to czy ustawienie iskierników jako pierwszych jest poprawne ? (schemat)
Tak ogólnie to przy takiej odległości nie ma znaczenia czy pierwsze będą warystory czy iskierniki. Są różne możliwości bliskiego wyładowania: bezpośrednie i pośrednie, a te dzieli się na rezystancje, indukcyjne i pomijalne pojemnościowe. Do tego występuje np: "sprzężenie od piorunochronu", gdy wyładowanie trafi w piorunochron - bardzo niebezpieczne, ze względu na powstawanie pola magnetycznego, a te ciężko jest ekranować. Generalnie przy trafieniu bezpośrednio w linie niskiego napięcia, lub indukcji w przewodach warystory L-N mogą nie zadziałać, gdyż znajdą się na tym samym potencjale. Zadziałają jedynie iskierniki.
W trakcie uderzenia pioruna natężenie to 2 kA do 200 kA (w PL 95% poniżej 80 kA) i przepływa ładunek rzędu kilku, kilkunastu Coulomb'ów, ale energia może wynosić ponad 0,5 GJ --- chociaż podane są informacje nawet o 350 C (zobacz załączony plik). Natężenie przy bezpośrednim trafieniu w sieć niskiego napięcia następuje najczęściej we wszystkie trzy fazy (blisko położone względem siebie linie), więc zakładając przepływ w dwóch kierunkach wartość natężenia dzieli się na 6 (tak też dobiera się ograniczniki przepięć linii niskiego napięcia).
kowalpl1 wrote: Mogę kupić taki bezpiecznik w tym sklepie: Bezp.WTA-F 6,3A/250V 6,3x32mm SIBA. Wiem że sporo słabszy, ale kurcze nie chce płacić 6 zl za bezpieczniki a 10 za wysyłkę.... Ewentualnie sprawdzę jeszcze w sklepie u siebie na mieście
Nie potrafię znaleźć prądu zwarcia, który potrafi ten bezpiecznik rozłączyć. Jak rozumiem podany jest czas I2T przedłukowy. Zgodnie z tym co jest w komentarzach na mojej stronie w poście dotyczącym bezpieczników multimetru bezpiecznik w mieszkaniu powinien rozłączać 1,5 kA. U mnie prąd zwarcia dochodzi do 600 A.