Witam. Posiadam licznik elektroniczny do zużycia prądu w moim mieszkaniu (EA5) 45m/kwadratowych. W domu korzystam z takich urządzeń :
-pralka A+ (używana 2 razy w tygodniu po 2 prania)
-Telewizor LCD (na naklejce roczne zużycie 226kWh, Telewizor pobiera 145W, używany 6h dziennie)
-Oświetlenie(5 pomieszczeń - 2 pokoje - kuchnia - łazienka - przedpokój --> żarówki zwykłe po 1 sztuce 40W używane wieczorem jak potrzeba)
-Komputer stacjonarny zasilacz 400W używany przez dziecko 3h dziennie)
-Lodówka - sprawna chodzi włączona przez 24/7
-lampka nocna żarówka 15W - zapalana wieczorem na 1-2h
oczywiście ładowanie telefonu, router do internetu, dekoder TV)
Ponadto dodam nie korzystam z żelazka, nie mam bojlera, wszystko na gaz, tak jak kuchenka gazowa, czajnik także zwykły na gaz.
Zaczęło się to 2 lata temu odkąd zmienili mi licznik ze zwykłego tarczowego, na elektroniczny EA5. Pierwsze 3 rachunki były na kwotę 800/900 zł. Później robiły się mniejsze i spadały do 300/500 zł. Teraz aktualny rachunek to za 2 miesiące: 380zł zużycie 581kWh.
Sprawdzałem licznik wyłączając wszystkie urządzenia i po 6h nie wskazał dodatkowych kWh, po prostu myślę, że podczas użytkowania urządzeń nabija mi licznik dużo więcej.
Zamówiłem licznik zwykły który wykorzystam jako pod-licznik w celu sprawdzenia zużycia. Obecna Taryfa i Operator to G11 Energa.
Co myślicie, jaka tu może być przyczyna tego nabijania, uszkodzony licznik?. Dodam iż instalacja w domu nowa (Cu), ale stara jest w Al od pionu budynku bez uziemienia. Przekroje żył odpowiednie co do zastosowań instalacji. Pierwszy raz zadzwoniłem do Energa i chciałem oddać licznik do ekspertyzy, to przez 15 minut straszyła mnie, że jeżeli licznik będzie sprawny zapłacę 200 zł. Po dłuższej rozmowie przyjęła ode mnie zgłoszenie i powiedziała, że technik przyjedzie po licznik w ciągu 14 dni. Oczywiście termin minął i zadzwoniłem drugi raz i okazało się iż dzwoniłem ponad 2 tyg temu, ale nie zostało wystawione zlecenie. Myślę, że oni wiedzą o tych licznikach, że nabijają za dużo, i tak straszą i nie realizują zleceń.
Ps. Dodam iż dioda pulsuje w szybkim tempie. Przedstawię także wykaz 5 ostatnich rachunków i zużycie:
1. Zużycie: 581 kWh - cena: 380,33 zł - okres - 15.05.2015 do 5.07.2015
2. Zużycie: 532 kWh - cena: 349,97 zł - okres - 15.03.2015 do 15.05.2015
3. Zużycie: 521 kWh - cena: 341,93 zł - okres - 15.01.2015 do 15.03.2015
4. Zużycie: 415 kWh - cena: 270,91 zł - okres - 15.11.2014 do 15.01.2015
5. Zużycie: 574 kWh - cena: 367,77 zł - okres - 15.09.2014 do 15.11.2014
Pisząc tu na forum, proszę was o opinie tego wszystkiego, jakieś porady, jak to załatwić. Z Góry Dzięki, odpisze na każdy post.
Załączam zdjęcie licznika:

-pralka A+ (używana 2 razy w tygodniu po 2 prania)
-Telewizor LCD (na naklejce roczne zużycie 226kWh, Telewizor pobiera 145W, używany 6h dziennie)
-Oświetlenie(5 pomieszczeń - 2 pokoje - kuchnia - łazienka - przedpokój --> żarówki zwykłe po 1 sztuce 40W używane wieczorem jak potrzeba)
-Komputer stacjonarny zasilacz 400W używany przez dziecko 3h dziennie)
-Lodówka - sprawna chodzi włączona przez 24/7
-lampka nocna żarówka 15W - zapalana wieczorem na 1-2h
oczywiście ładowanie telefonu, router do internetu, dekoder TV)
Ponadto dodam nie korzystam z żelazka, nie mam bojlera, wszystko na gaz, tak jak kuchenka gazowa, czajnik także zwykły na gaz.
Zaczęło się to 2 lata temu odkąd zmienili mi licznik ze zwykłego tarczowego, na elektroniczny EA5. Pierwsze 3 rachunki były na kwotę 800/900 zł. Później robiły się mniejsze i spadały do 300/500 zł. Teraz aktualny rachunek to za 2 miesiące: 380zł zużycie 581kWh.
Sprawdzałem licznik wyłączając wszystkie urządzenia i po 6h nie wskazał dodatkowych kWh, po prostu myślę, że podczas użytkowania urządzeń nabija mi licznik dużo więcej.
Zamówiłem licznik zwykły który wykorzystam jako pod-licznik w celu sprawdzenia zużycia. Obecna Taryfa i Operator to G11 Energa.
Co myślicie, jaka tu może być przyczyna tego nabijania, uszkodzony licznik?. Dodam iż instalacja w domu nowa (Cu), ale stara jest w Al od pionu budynku bez uziemienia. Przekroje żył odpowiednie co do zastosowań instalacji. Pierwszy raz zadzwoniłem do Energa i chciałem oddać licznik do ekspertyzy, to przez 15 minut straszyła mnie, że jeżeli licznik będzie sprawny zapłacę 200 zł. Po dłuższej rozmowie przyjęła ode mnie zgłoszenie i powiedziała, że technik przyjedzie po licznik w ciągu 14 dni. Oczywiście termin minął i zadzwoniłem drugi raz i okazało się iż dzwoniłem ponad 2 tyg temu, ale nie zostało wystawione zlecenie. Myślę, że oni wiedzą o tych licznikach, że nabijają za dużo, i tak straszą i nie realizują zleceń.
Ps. Dodam iż dioda pulsuje w szybkim tempie. Przedstawię także wykaz 5 ostatnich rachunków i zużycie:
1. Zużycie: 581 kWh - cena: 380,33 zł - okres - 15.05.2015 do 5.07.2015
2. Zużycie: 532 kWh - cena: 349,97 zł - okres - 15.03.2015 do 15.05.2015
3. Zużycie: 521 kWh - cena: 341,93 zł - okres - 15.01.2015 do 15.03.2015
4. Zużycie: 415 kWh - cena: 270,91 zł - okres - 15.11.2014 do 15.01.2015
5. Zużycie: 574 kWh - cena: 367,77 zł - okres - 15.09.2014 do 15.11.2014
Pisząc tu na forum, proszę was o opinie tego wszystkiego, jakieś porady, jak to załatwić. Z Góry Dzięki, odpisze na każdy post.
Załączam zdjęcie licznika:
