
Witam serdecznie.
Chciałbym przedstawić jedną z moich konstrukcji wykonanych jakiś czas temu. Jest nią zegar nixie wykonany na lampach LC-531 i mikrokontroler Atmega8. Jako, że początkowo miałem zamiar zastosować obudowę przeźroczystą wybór padł na elementy THT, żeby wnętrze lepiej się prezentowało. Ostatecznie jednak z powodu mnóstwa przewodów wewnątrz pomysł ten został zaniechany. Można było wykonać ten zegar znacznie lepiej, choćby lutując lampy bezpośrednio do PCB. Jednak była to pierwsza moja konstrukcja na lampach więc wybaczcie ten nieład wewnątrz

Jak już wspomniałem całością steruje Atmega8 z prędkością wewnętrznego oscylatora 8MHz. Zegar nie jest multipleksowany, choć możnaby w ten sposób zmniejszyć pobór prądu, ale jakoś wybrałem opcję normalnego sterowania. Atmega steruje poprzez SPI rejestrami przesuwnymi 74HC595, a te z kolei wysterowują dedykowane do lamp nixie układy 74141.Wysokie napięcie jest uzyskiwane na układzie NE555, choć podejmowałem próby użycia innych układów z marnym skutkiem (nie wiem czemu, ale mocno spadało napięcie HV). Jedynie na NE555 uzyskałem odpowiednią jasność lamp. Do samego odmierzania czasu użyłem super dokładnego układu DS3231 sterowanego oczywiście przez I2C. Ma on oczywiście dodatkowo zasilanie podtrzymujące z baterii litowej 3V.
Ciekawostką może być podświetlenie lamp zrealizowane na zielonych diodach LED. Są ona sterowane PWM-em z Atmegi zależnie od poziomu oświetlenia dookoła zegara. Ma to na celu uniknięcie sytuacji, że wieczorem zegar za mocno razi w oczy, a w nocy diody są zgaszone całkowicie. Jeśli chodzi o lampy to mają one dosyć "grube" zarysy cyfr. Powoduje to, że mimo wszystko czasami zegar jest za jasny, żeby działać w nocy. Dorobiłem zatem funkcję, która umożliwia wyłączenie całkowicie za pomocą klawisza wszystkich lamp, np. na noc. Jednak, aby rano widzieć godzinę po zadziałaniu budzika wszystkie lampy włączają się automatycznie z dzwiękiem budzika. No chyba, ze wyłączymy budzik, to wtedy trzeba je włączyć ręcznie. Dodatkowo zegar ma ograniczenie co do czasu generowania dzięku budzika. Dzięki temu unikniemy sutuacji, że budzik będzie dzwonił do upadłego, aż ktoś ręcznie go nie wyłączy (np. gdyby nikogo nie było w domu).
Podsumowując - możnaby wprowadzić kilka ulepszeń, ale jestem zadowolony z osiągniętego efektu. Zegar chodzi bezproblemowo od jakichś dwóch lat i nigdy się nie zawiesił, ani nie było z nim innych problemów

Jako, że z czasem wprowadzałem kilka ulepszeń to projekt płytki jest niedokończony w 100%, jednak schemat jak i elementy na PCB są uaktualnione. Jedynie nie są one rozmieszczone odpowiednio na PCB. Ale jeśli komuś zależy to mmoże samemu stworzyć PCB lub uzupełnić projekt mojej

Zamieszczam wsad do procesora oraz schemat i niedokończone PCB w załącznikach. Dodatkowo trochę zdjęć i film z działania.
Za wszystkie opinie z góry dziękuję, nawet te krytyczne









Cool? Ranking DIY