Anteny KF - Jakie anteny zastosować.

Witam! W związku z otrzymaniem świadectwa operatora i pozwolenia radiowego. Zwracam się z prośbą o pomoc w doborze anten KF. Poniższy obrazek przedstawia moją sytuację Na ukf stoi już na maszcie Diamond X300. Teraz rozmyślam nad czymś na kf. Działka graniczy z niewielkim laskiem sąsiedzi nie mają nic przeciwko więc mogę porozwieszać klika sznurków. Kierunkowe anteny planuję odłożyć na późniejszy termin na drugim maszcie. Myślałem nad deltą poziomą może LW a może dipole? Wolałbym anteny zasilane przy maszcie na budynku. Na strychu 4 sekcyjny przełącznik antenowy. Maszt uziemiony rura 2 cale. Skrzynka w radiu.

Zacznij od W3DZZ. Klasyczna antena, nawet na wysokości kilku metrów nad ziemią nie powinienes mieć problemów z QSO na Europę. Ma ok. 32 m długości, nawet powieszona jako slopper daje niezłe osiągi.

@jkk W3DZZ biorę pod uwagę na końcu gdyż jest zasilana symetrycznie po środku a wolę anteny nie wieszać nad przodem budynku. Kusi mnie delta pozioma z punktem zasilania na maszcie budynku ale wychodzi ok 125 metrów chyba że skrócę odległości linkami żeglarskimi.

Spróbuj dipole na wybrane przez Ciebie pasma, FD4 też sprawuje się źle. To tańsze wersje anten ale na początek wystarczą. Z W3DZZ jest trochę zabawy ze strojeniem trapów, a potem całości.

Czyli dipole mniej więcej w takiej konfiguracji co trochę mi nie pasuje ze względu na przewody zasilające. A co sądzicie o delcie w takiej konfiguracji jestem w stanie rozwiesić 160m po obwodzie. A może skrócić ramiona do 80m?

Zawsze możesz powiesić połówkę W3DZZ. Kolega zrobił taki slopper zasilany od góry (6 piętro w wieżowcu, w dół do sąsiedniej ulicznej latarni. - Masę fidera przy punkcie zasilania radiatora uziemił do konstrukcji budynku (szczytowa ściana obok jest osłonięta blachą, niezła przeciwwaga). Pracuje z prostą skrzynką 50W transceiwerem zaliczył na CW cały świat. W3DZZ to dość cierpliwa na eksperymenty antena można ją wieszać w różnych konfiguracjach a jeden trap jest łatwiej zrobić niż dwa. Ja zaczynałem od 10 metrowego sloppera zasilanego od góry (4 piętro ok 12 m nad gruntem), też miałem niezłe raporty - działałem wtedy na TS 520s z Pi-filtrem na wyjściu. Co do trójkąta - ma go inny kolega z sąsiedztwa i też nie narzeka - 80 metrów linki powieszone w nachyleniu mniej więcej 30 stopni. Na 3,7 Mhz - cała SP jego i to z niezłymi raportami Z Twojego planu wynika, że drzew masz dużo w sąsiedztwie - to niezłe maszty do anten, tylko wymagają elastycznych odciągów anteny, żeby przy większym wietrze jej nie porwać. Moim skromnym zdaniem zabawa z antenami to chyba większa frajda w naszym hobby niż trzaskanie setek łączności w zawodach... Zawsze warto mieć parę w odwodzie.

@jkk Dziękuję za podpowiedzi Wybór padł na deltę 160 metrów. Co do odciągów to rozwiązałem problem za pomocą bloczków z obciążnikami 2kg linki są zawsze naciągnięte i nie straszne im wychylenia drzew nawet na metr.

Jeszcze pytanie deltę lepiej zawiesić równo w poziomie czyli u mnie ok 15m nad poziomem gruntu? Czy lepiej na domu 15 metrów a na drzewach wyżej myślę że 25 metrów dało radę by zrobić ??

Nachylenie płaszczyzny delty do powierzchni gruntu uprzywilejuje jeden z kierunków, powinno również zapobiec szkodliwym rezonansom anteny. Ze znanych mi anten pętlowych (a taka jest delta, może być zresztą kwadrat) większość rozpięta jest w pionie (działa kierunkowo) lub pod skosem. Anteny pętlowe mają też dodatkową zaletę - biorą mniej "śmieci" z eteru niż anteny typu long-wire czy otwarte dipole.