Witam, przed chwilą chciałem sobie pograć, podłączam słuchawki i jakoś dziwnie słyszę, a okazuje się, że gra dalej z głośników, sprawdziłem na innych i to samo. Patrzę jakaś aktualizacja windowsa 7 (tylko jedna) więc uruchamiam ponownie lapka, port dalej nie działa, a dolny pasek staje się cały biały i ogólnie wszystkie wodotryski znikły. (załączam screena jak to wygląda) Nie sądzę, żeby to był wirus, bo jeszcze o 18-20 normalnie wszystko śmigało, potem chwile mnie nie było przy kompie bo pobierało się SW:TOR, a tu nagle takie cuda. Chyba zrobię przywracanie systemu do 26.
Proszę o pomoc, bo martwię się o wejście na słuchawki.
//Update
Zrobiłem przywracanie systemu i pasek wrócił do normy, ale jack dalej nie działa, nie wiem czy wszystko dobrze poszło, bo pliki, dane itd zostały nietknięte. Co byście radzili mi zrobić? Lapek rok po gwarancji, raczej udam się na dniach do jakiegoś serwisu.
//Update2
Próbowałem znaleźć nowsze sterowniki-bez skutku, w panelu sterowania wszystko wyglada ok. Może to jakieś uszkodzenie mechaniczne, chociaż wątpie.
Proszę o pomoc, bo martwię się o wejście na słuchawki.
//Update
Zrobiłem przywracanie systemu i pasek wrócił do normy, ale jack dalej nie działa, nie wiem czy wszystko dobrze poszło, bo pliki, dane itd zostały nietknięte. Co byście radzili mi zrobić? Lapek rok po gwarancji, raczej udam się na dniach do jakiegoś serwisu.
//Update2
Próbowałem znaleźć nowsze sterowniki-bez skutku, w panelu sterowania wszystko wyglada ok. Może to jakieś uszkodzenie mechaniczne, chociaż wątpie.