Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zabezpieczenie wzmacniacza przed przesterowaniem. Da się?

alikatek 01 Aug 2015 15:07 3264 31
Relpol
  • #1
    alikatek
    Level 29  
    Witam.
    Składałem dla znajomego wzmacniacz na TDA1554. Rzecz w tym, że przy przekręceniu gałki głośności >80% wzmacniacz zostaje przesterowany i strasznie się nagrzewa.
    Wzmacniacz składany dla kolegi, który zbytnio sprzętu nie szanuje i nie chciałbym, żeby wzmacniacz wrócił do mnie za miesiąc do wymiany końcówki mocy.

    Szukam skutecznego sposobu na ograniczenie max głośności do granicy przesteru (kiedy głośność na max zaczyna przesterowywać)
    Wiem, że są takie układy w chińskich głośnikach do kompa bo podkręcasz głośność a przesteru nie ma. Takiego czegoś właśnie szukam i potrzebuję zastosować.

    Da się coś takiego zrobić? Ew pomysł czym zastąpić? Na elektrodzie znalazłem tylko jeden temat w dodatku utknął w martwym punkcie.

    Dziękuję z góry za odpowiedź.
    Pozdrawiam.
  • Relpol
  • Helpful post
    #2
    User removed account
    User removed account  
  • Helpful post
    #3
    _jta_
    Electronics specialist
    Układ ARW, jak w magnetofonie przy nagrywaniu - żeby nie zniekształcał, to z MOSFET-em jako elementem regulującym (sygnał przychodzi przez opornik, MOSFET do masy), jak napięcie szczytowe +- na wyjściu wzmacniacza przekracza zadany próg, to podać napięcie na bramkę MOSFET-a, żeby zmniejszyć jego opór.
  • Helpful post
    #4
    greg789
    Level 16  
    Dodaj do potencjometru szeregowo rezystor o rezystancji ok 20% potencjometru. ;)
  • Helpful post
    #5
    jarek_lnx
    Level 43  
    Do pracy jako kompresor/limiter były specjalistyczne scalaki np NE571, mozna też zrobić dzielnik napiecia z fotorezystorem oświetlanym przez LED'a sterowanego poziomem sygnału, albo jakiegokolwiek innego rodzaju VCA. Większość rozwiązań będzie bardziej skomplikowana niż sam wzmacniacz audio i będzie miała gorszą liniowość od wzmacniacza (nawet w zakresie przed ograniczeniem).
    Quote:

    wzmacniacz zostaje przesterowany i strasznie się nagrzewa.
    Przesterowanie nie jest przyczyną grzania, przy silnym przesterowaniu straty mocy będą nawet mniejsze niz przy mocy maksymalnej, a każdy wzmacniacz grzeje się najbardziej przy mocy znacząco mniejszej niz maksymalna (ok 2/3), większość scalonych wzmacniaczy ma zabezpieczenie i sie wyłączy, ale są inne elementy które zabezpieczeń nie mają, jeśli spartaczyłeś sprawę rozpraszania ciepła kolega może mieć małe ognisko ;) . Żeby sprawdzić jak sie grzeje wzmacniacz podłacza sie generator i sztuczne obciążenie - na kilka godzin.

    Jeśli kolega jest idiotą przy przesterowaniu spali sobie głośniki wysokotonowe - przesterowanie drastycznie podnosi zawartość harmonicznych. I pewnie będzie miał do ciebie o to pretensje :)

    Quote:
    AVARAR NIE SŁUŻY DO OCENY WIEKU UŻYTKOWNIKA!

    Każdy człowiek potrzebuje sobie wyobrazić z kim rozmawia, na jakim poziomie jest rozmówca, avatar wybierasz jako coś indywidualnego, coś co ma ciebie wyróżniać spośród innych, dzieci lubią takie proste kolorowe obrazki i stąd wielu uzytkowników (w tym ja), może mieć takie skojarzenia.
  • #6
    alikatek
    Level 29  
    greg789 wrote:
    dodaj do potencjometru szeregowo rezystor o rezystancji ok 20 % potencjometru

    Mam zamiar dodać drugi potencjometr któy będzie pracował jako limiter. Jeszcze dziś sprawdzę to rozwiązanie.
    jarek_lnx wrote:
    mozna też zrobić dzielnik napiecia z fotorezystorem oświetlanym przez LED'a sterowanego poziomem sygnału, albo jakiegokolwiek innego rodzaju VCA. Większość rozwiązań będzie bardziej skomplikowana niż sam wzmacniacz audio i będzie miała gorszą liniowość od wzmacniacza (nawet w zakresie przed ograniczeniem).

    Zależy mi na w miarę prostym i skutecznym rozwiązaniu. Sam wzmacniacz to kawałek krzemu i 3 kondensatory na płytce uniwersalnej.
    jarek_lnx wrote:
    większość scalonych wzmacniaczy ma zabezpieczenie i sie wyłączy

    To potwierdzam. Bez radiatora układ wyłącza się po 10sek graniaa.
    Układ ma zapewnione dobre chłodzenie i jest zamontowany w przewiewnej obudowie. Jest jeszcze miejsce na wentylator i jego sterownik jakby były problemy z ciepłem.
    jarek_lnx wrote:
    Żeby sprawdzić jak sie grzeje wzmacniacz podłacza sie generator i sztuczne obciążenie - na kilka godzin.

    Wiem i taka próba będzie wykonana.
    jarek_lnx wrote:
    Jeśli kolega jest idiotą przy przesterowaniu spali sobie głośniki wysokotonowe

    Właśnie kolega jest idiotą i obawiam się roszczeń o zbyt silny wzmacniacz do jego pierdziawek :P W końcu jego głośniki pochodzą od starej wieży i mają moc zaledwie 20W/8R (tyle co wzmacniacz...) Na nich dokonywałem pierwszych prób.
    jarek_lnx wrote:
    na jakim poziomie jest rozmówca

    To wnioskujemy po poziomie jego wypowiedzi. W sumie czemu nie żądać podania wieku na elektrodzie?
    jarek_lnx wrote:
    dzieci lubią takie proste kolorowe obrazki

    Podam ci przynajmniej 3 użytkowników dorosłych posiadających podobne rysunki na avatarach. Poza tym chyba kolega nie widział prostego i kolorowego obrazka skoro sądzi, że mój właśnie taki jest :P
    jarek_lnx wrote:
    stąd wielu uzytkowników (w tym ja), może mieć takie skojarzenia.

    Między innymi przez te skojarzenia (nawet sam Gulson) dodałem to w stopce bo to jest... irytujące.

    Dodano po 2 [minuty]:

    _jta_ wrote:
    Układ ARW, jak w magnetofonie przy nagrywaniu - żeby nie zniekształcał, to z MOSFET-em jako elementem regulującym (sygnał przychodzi przez opornik, MOSFET do masy), jak napięcie szczytowe +- na wyjściu wzmacniacza przekracza zadany próg, to podać napięcie na bramkę MOSFET-a, żeby zmniejszyć jego opór.

    Gdyby nie to, że jest kilka razy bardziej skomplikowany niż cała konstrukcja to chętnie bym skorzystał.
  • Relpol
  • Helpful post
    #7
    jarek_lnx
    Level 43  
    Mozesz też zrobić detektor przesterowania i jeśli bedzie częste przesterowanie wyciszać układ na kilka sekund, przerwy w głośnym graniu będą na tyle irytujące, że sam będzie chciał ściszyć.
  • #8
    alikatek
    Level 29  
    Zrobienie detektora przesterowania (clip detector) juz na szczęście skomplikowane nie jest, zamiana diody na przekaźnik też nie. Jednak ten ukłąd jest do obejścia nawet przez laika.

    Chcę skutecznie uniemożliwić mu przesterowanioe wzmacniacza, muszą być 2 takie układy ograniczająca (bo mam 2 kanały) więc z automatu ARW odpada ze względu na duże skomplikowanie schematu.
  • Helpful post
    #9
    _jta_
    Electronics specialist
    A może do regulacji wzmocnienia użyć termistorów - zwykle wzmacniacz robi się tak, że wzmocnienie zależy od ilorazu wartości dwóch oporników, zastąpić jeden termistorem włączonym tak, żeby wzmocnienie malało, jak on się nagrzeje - i ten termistor powinien być podgrzewany przez wzmacniacz. Pytanie, czy lepiej termistor NTC, czy CTR (albo i bezpiecznik polimerowy, jak znajdziesz coś na niską temperaturę)? Od tego będzie zależało miejsce włączenia. Poza tym, na wejściu wzmacniacza powinien być ogranicznik na dwóch diodach - żeby ktoś nie spróbował puścić bardzo dużego sygnału - jak spróbuje, to sygnał zostanie obcięty.
  • #10
    alikatek
    Level 29  
    Układ z termistorami to klasyczny wyłącznik termiczny :P Może i skuteczne by to było, ale wzmacniacz ma dość dobre chłodzenie i chętny do grzania się nie jest. W testach na sztucznym obciążeniu będzie dokładnie wiadomo.
    _jta_ wrote:
    bezpiecznik polimerowy, jak znajdziesz coś na niską temperaturę

    Najniższa temperatura o jakiej słyszałem to jest 60'C. Wzmacniacz się do tylu raczej nie nagrzewa.
    _jta_ wrote:
    na wejściu wzmacniacza powinien być ogranicznik na dwóch diodach - żeby ktoś nie spróbował puścić bardzo dużego sygnału

    Nie bardzo rozumiem o co chodzi... Skoro obcina na danym punkcie to może tego użyć?
  • #12
    alikatek
    Level 29  
    Postanowiłem wykonac testy na parametrach:
    ->obciązenie z cewki z TV (ok 3.9R) wpięte do obu kanałów.
    ->Podany sygnał 1KHz z generatora na telefonie.
    ->Chłodzenie zakryte szmatą (symulacja)
    ->Wszystko ustawione na max głośność.
    ->30 min testu.
    i moje efekty:
    ->Grzejące się cewki (wzmacniacz trochę tej mocy ma...) i ciekawe efekty dźwiękowe po zbliżeniu magnesu neodymowego do cewki ;)
    ->po 30 min z zatkanym chłodzeniem wzmacniacz nadal działał, jednak był strasznie gorący radiator-nie utrzyma palca przez 1sek.
    ->Jeszcze bardziej nagrzany mostek prostowniczy 0.0 wymontowałem go z zasilacza komputerowego 400W więc tyle mocy przenosił bez dodatkowego chłodzenia a przy takiej pierdółce się zagrzał???
    ->Zawiódł mój ogranicznik napięcia (przegrzewał się). Transformator po wyprostowaniu daje ok 23V a to za dużo dla TDA1554 więc dałem 9 diod prostowniczych 10A w szereg żeby to napięcie trochę zbić. Tylko diody na 10A się strasznie grzeją a nie przenoszą nawet 1/3 mocy do której zostały zaprojektowane. Chyba, że ja o czymś nie wiem?
    ->Poanie sygnału dżwiękowego po wcześniejszym ustaleniu granicy przesteru nagrzewa wzmacniacz bardziej niż sygnał 1KHz z generatora z telefonu. Ale muzyka to raczej przebieg sinusoidalny a to co wychodzi z telefonu to chyba prostokąt? Trudno ustalić. Na słuch 50Hz z generatora brzmi inaczej niż brum sieciowy.
  • Helpful post
    #13
    DVDM14
    Level 35  
    alikatek wrote:

    ->Jeszcze bardziej nagrzany mostek prostowniczy 0.0 wymontowałem go z zasilacza komputerowego 400W więc tyle mocy przenosił bez dodatkowego chłodzenia a przy takiej pierdółce się zagrzał???


    Mostek (jak każda dioda) grzeje się zależnie od przepływającego natężenia prądu. W ATX-e pracował po stronie pierwotnej, więc 400W/230V nie daje nam nawet 2A... Tu masz tą moc przy mniejszym napięciu = większe natężenie... Dodam też, że mostki wypada umieszczać na radiatorach. :)

    alikatek wrote:

    ->Poanie sygnału dżwiękowego po wcześniejszym ustaleniu granicy przesteru nagrzewa wzmacniacz bardziej niż sygnał 1KHz z generatora z telefonu. Ale muzyka to raczej przebieg sinusoidalny a to co wychodzi z telefonu to chyba prostokąt? Trudno ustalić. Na słuch 50Hz z generatora brzmi inaczej niż brum sieciowy.


    To już zależy jakiej użyłeś aplikacji, powinna mieć możliwość ustawienia pożądanego kształtu przebiegu. Przetwornik w telefonie może generować zarówno przebiegi sinusoidalne jak i prostokątne.

    Brum sieciowy zawiera także wiele innych składowych, dlatego inaczej brzmi.

    alikatek wrote:

    ->Zawiódł mój ogranicznik napięcia (przegrzewał się). Transformator po wyprostowaniu daje ok 23V a to za dużo dla TDA1554 więc dałem 9 diod prostowniczych 10A w szereg żeby to napięcie trochę zbić. Tylko diody na 10A się strasznie grzeją a nie przenoszą nawet 1/3 mocy do której zostały zaprojektowane. Chyba, że ja o czymś nie wiem?


    Diody wymagają odprowadzania ciepła... Jeżeli są to diody w cylindrycznej, plastikowej obudowie ciepło jest odprowadzane poprzez wyprowadzenia a następnie ścieżki na PCB wypromieniowują je (działają jako radiator). Jeśli są zlutowane "na krótko" ze ściętymi do minimum "nóżkami" mogą nie mieć gdzie odprowadzić ciepła i stąd się grzeją. Jeżeli obudowa jest przeznaczana do montażu na radiatorze, w tedy należy diody w takowy wyposażyć.
  • #14
    alikatek
    Level 29  
    DVDM14 wrote:
    Dodam też, że mostki wypada umieszczać na radiatorach.

    Blaszka zostanie dokręcona.
    DVDM14 wrote:
    To już zależy jakiej użyłeś aplikacji

    Ferquency Generator.
    DVDM14 wrote:
    powinna mieć możliwość ustawienia pożądanego kształtu przebiegu.

    Nie ma.
    DVDM14 wrote:
    Diody wymagają odprowadzania ciepła..

    Wiem, ale nie myślałem, że aż tyle.
    DVDM14 wrote:
    Jeżeli są to diody w cylindrycznej,

    takie właśnie.
    DVDM14 wrote:
    Jeśli są zlutowane "na krótko" ze ściętymi do minimum "nóżkami" mogą nie mieć gdzie odprowadzić ciepła i stąd się grzeją

    Właśnie są krótko obcięte.
    Myślę jeszcze umieścić je między dwoma blachami. Jedna płaska (spód) a druga żebrowana (góra) zda to egazmin?
  • Helpful post
    #15
    DVDM14
    Level 35  
    alikatek wrote:

    DVDM14 wrote:
    Diody wymagają odprowadzania ciepła..

    Wiem, ale nie myślałem, że aż tyle.
    DVDM14 wrote:
    Jeżeli są to diody w cylindrycznej,

    takie właśnie.


    Te diody, same w sobie, praktycznie nie mają jak wypromieniować ciepła (struktura szczelnie otoczona płaszczem z tworzywa). Jedyna "droga wyjścia" to właśnie nóżki. Zakładając spadek na diodzie 0,7V i prąd 3A to już mamy 2,1W dla jednej sztuki, kawałeczkowi druta ciężko będzie to rozproszyć. A jeszcze gdy mamy 10 jedna koło drugiej, nie mających dostępu do powierzchni odprowadzającej ciepło... :)

    alikatek wrote:

    DVDM14 wrote:
    Jeśli są zlutowane "na krótko" ze ściętymi do minimum "nóżkami" mogą nie mieć gdzie odprowadzić ciepła i stąd się grzeją

    Właśnie są krótko obcięte.
    Myślę jeszcze umieścić je między dwoma blachami. Jedna płaska (spód) a druga żebrowana (góra) zda to egazmin?


    Odbieranie ciepła przez obudowę nie jest zbyt efektywne - plastik kiepsko przewodzi ciepło. Sugerowałbym raczej przylutować do wyprowadzeń jakieś niewielkie blaszki (najlepiej miedziane) - będą mogły skutecznie odbierać ciepło z diody i je wypromieniowywać.
  • #16
    _jta_
    Electronics specialist
    A jakie to są diody (co na nich pisze)? 1N400x są na 1A (a przy pracy w prostowniku z kondensatorem 0.8A), 1N540x na 3A (różnią się obudową - 1N540x mają dużo większą i grube końcówki, 1N400x mają średnicę mniejszą od tranzystorów BC107 i podobnych, 1N540x - większą).
  • #17
    alikatek
    Level 29  
    _jta_ wrote:
    1N540x - większą).

    !n540
    Włożę je między 2 blachy i powinno to chyba starczyć na odprowadzanie ciepła.

    Dodano po 1 [godziny] 54 [minuty]:

    Kolejny test trwa tym razem uległo zmianie:
    ->Mostek prostowniczy przykręcony do blachy ekranującej
    ->Diody umieszczone między blachą aluminiową a plastikową obudową w tzw. kanapkę. Diody od góry posmarowane pastą termoprzewodzącą i dociśnięte do blachy.
    ->Dodany wentylator do wzmacniacza (jeszcze nie podłączony, sterownik w budowie)

    Efekty:
    ->Problem grzania mostka rozwiązany. Ekran części audio doskonale rozprasza ciepło mostka.
    ->Problem grzania diod pozostał-nadal bardzo gorące, po 10min testu na sztucznym obciązeniu temperatura blachy ~90'C (pomiar termometrem) Zamienię blachę na jakiś radiator i mam nadzieję, że ten problem rozwiąże.

    Warunki testu:
    Sztuczne obciązenie-cewki ~4R w miejsce głośników podanie sygnału 1KHz z generatora w telefonie. Obudowa z zatkanym chłodzeniem.
  • Helpful post
    #18
    User removed account
    User removed account  
  • Helpful post
    #19
    kaka0204
    Level 28  
    Pamiętaj, że podczas testu wzmacniacz pracuje na maksymalnym obciążeniu przez sygnal sinusoidalny. Dzwięk to nie jest ciagły sinus a więc nie będzie aż tak mocno żyłowany. Poza tym testy powinieneś przeprowadzać na obciążeniu czysto rezystancyjnym.

    Pozdrawiam.
  • #20
    alikatek
    Level 29  
    kaka0204 wrote:
    Pamiętaj, że podczas testu wzmacniacz pracuje na maksymalnym obciążeniu przez sygnal sinusoidalny.

    Nie jestem pewnien, czy jest to sinus.
    Gdy puszczę muzykę na granicy przesterowania wzmacniacz grzeje się bardziej niż na tym tzw. sinusie. i bardziej nagrzewa cewki (trochę się grzeją przy testach)
    kaka0204 wrote:
    Poza tym testy powinieneś przeprowadzać na obciążeniu czysto rezystancyjnym.

    Głośnik to obciążenie indukcyjne, takie jak zastosowane cewki czyli wzmacniacz pracuje jakby z głośnikami, których nie słychać.
  • Helpful post
    #21
    jarek_lnx
    Level 43  
    Quote:
    Gdy puszczę muzykę na granicy przesterowania wzmacniacz grzeje się bardziej niż na tym tzw. sinusie. i bardziej nagrzewa cewki (trochę się grzeją przy testach)
    To znaczy że popełniłeś błąd. Sygnał sinusoidalny moze wykorzystać znacznie więcej mocy niż muzyka, dlatego stosuje sie go do ciężkich testów.

    Quote:
    Głośnik to obciążenie indukcyjne, takie jak zastosowane cewki czyli wzmacniacz pracuje jakby z głośnikami, których nie słychać.
    Nie, a widziałeś cewkę która wykazuje charakter pojemnościowy, albo czysto rezystancyjny? nie jest to wcale żadkie zjawisko.
    Głosnik to nie tylko cewka, ale i układ mechaniczny ze swoja masą, podatnością rezonansami, zwrotnica, oraz kolumna też wpływają na charakterystykę impedancji.
    Gdyby głośnik miał charakter wyłącznie indukcyjny jego moc malała by proporcjonalnie do częstotliwości.

    Quote:
    obciązenie z cewki z TV (ok 3.9R) wpięte do obu kanałów.
    ->Podany sygnał 1KHz z generatora na telefonie.
    A indukcyjność tych cewek znasz? Prawdopodobnie impedancja przy 1kHz była znacznie większa i cewki nie stanowiły znaczącego obciążenia dla twojego wzmacniacza, a muzyka zawierała więcej niskich częstotliwości i cewki sie bardziej grzały.

    Nie jestem pewien o jakich cewkach mówisz ale załóżmy że o największych - cewkach odchylania, one nie pracuja z taką mocą jak ma twój wzmacniacz, więc sądzę ze przy kilkudziesieciu watach tylko dym by z nich leciał.
  • Helpful post
    #22
    User removed account
    User removed account  
  • Helpful post
    #23
    kaka0204
    Level 28  
    prosiaczekmalaryczny wrote:
    Panowie, nie wydaje wam się to trochę dziwne, że kość przeznaczoną co car audio, czyli zasilaną z aku bądź sieci pojazdu zapragnął wykorzystać do sprzętu używanego w domu, przy dostępnym zasilaniu sieciowym?


    Nie bardzo. Chce to niech z niej korzysta. Wiele osób tak robi ze względu na łatwe aplikacje takich kostek.


    prosiaczekmalaryczny wrote:
    To prośba o kłopoty, niskie napięcie zasilania to musi popłynąć duży prąd, i już ma problemy z mostkiem.


    Dlatego kupuje się mostek na większy prąd i przykręca się go do odpowiedniego radiatora :)

    Pozdrawiam.
  • #24
    alikatek
    Level 29  
    jarek_lnx wrote:
    To znaczy że popełniłeś błąd

    Bo moja aplikacja podaje prostokąt. Zainstalowałem inną i dziś wykonam testy właśnie na sinusie.
    jarek_lnx wrote:
    A indukcyjność tych cewek znasz?

    nie.
    jarek_lnx wrote:
    muzyka zawierała więcej niskich częstotliwości i cewki sie bardziej grzały.

    Dokładnie tak, ale rezystory potraktowane muzyką też się bardziej grzały.
    jarek_lnx wrote:
    Nie jestem pewien o jakich cewkach mówisz ale załóżmy że o największych - cewkach odchylania, one nie pracuja z taką mocą jak ma twój wzmacniacz,

    Dławiki wymontowana z starego ruskiego TV. Oba takie same nawinięte drutem na oko 0.1mm.
    prosiaczekmalaryczny wrote:
    o się mija z celem, jeszcze bym zrozumiał sytuację typu niezelektryfikowana altana na działce i zasilanie z akumulatora, ale w domu?

    A kto powiedział o pracy w domu? Przyszły właściciel zażyczył sobie pracę w domu i plenerową. Do pracy plenerowej jest wyprowadzone oddzielne gniazdo zasilania.
    prosiaczekmalaryczny wrote:
    To prośba o kłopoty, niskie napięcie zasilania to musi popłynąć duży prąd, i już ma problemy z mostkiem.

    Może i tak, ale na serio ten wzmacniacz może osiąga 1/4 mocy deklarowanej przez producenta. Przy zasilaniu 15V nie da się zbudować wzmacniacza o mocy większej niż 4W/4R.
    Problem z mostkiem poprawiłem, diody mimo przykręcenia do radiatora są nadal gorące (80'c w szczycie bez tendencji wzrostowej)

    Dodano po 1 [godziny] 48 [minuty]:

    Zgodnie z zaleceniami cewki z TV zastąpiłem rezystorami 10R połączonymi równolegle (rezystancja zastępcza-5R), podałem tym razem sinus z telefonu.
    Rezystory dość szybko zaczęły dymić 0.0 czyżby wzmacniacz miał dużo więcej niż 4W???

    Diody wtopiły się w obudowę. Dość tego. Trzeba przebudować cały układ zasilania. Wszystko niby proste, ale trzeba jakimś cudem wytracić prawie 15W mocy.
    Myślę o zastosowaniu stabiulizatora LM317 i tranzystora wzmacniającego działanie. Tranzystor można spokojnie przykręcić do chłodzenia wzmacniacza-jest to chłodzenie aktywne. Poza tym automatycznie zyskam zabezpieczenie termiczne-wzmacniacz wyłącza się jak temp radiatora przekroczy 95'C. Mam automatyczne zabezpieczenie dla zasilacza ;)
    ->Tylko pytanie czy wzmacniacz będzie chętny do pracy z zasilaczem liniowym zrobionym z w/w komponentów?
    -> Gdzie dać kondensatory filrujące? Przed czy za stabilizatorem? W obecnej konstrukcji są za diodami.

    Dodano po 6 [minuty]:

    Mowa o takim zasilaczu :
    Zabezpieczenie wzmacniacza przed przesterowaniem. Da się?

    Tyle że zamiast 2N3055 dałbym jakiś inny NPN mocy. Mam tego całe wiadro tylko trzeba odpowiedni wybrać ;)

    Dodano po 4 [minuty]:

    Tranzystor mam BU2525 (800V/12A/izolowany/NPN)
    Myślę, że do tego celu się nada. Co wy o nim sądzicie?
  • #26
    alikatek
    Level 29  
    _jta_ wrote:
    LM317 to raczej z tranzystorem PNP

    Tyle, że nie mam takiego :( Tylko NPN dużej mocy posiadam.
    _jta_ wrote:
    I na wspólnym radiatorze - jak tranzystor się nagrzeje, to LM317 ma to odczuć.

    To może odczuć sterownik wentylatora razem z TDA1554. Na jedno wyjdzie.

    Dodano po 6 [minuty]:

    BD912 mam ale jest nie izolowany i będe musił dawać podkładki mikowe i tulejki na śruby.

    Dodano po 3 [minuty]:

    https://obrazki.elektroda.pl/25_1182890010.gif
    Myślę zrobić coś takiego.
  • #28
    alikatek
    Level 29  
    Przerobiołem zasilacz. Nagrzewa się LM317 a nie tranzystor wykonawczy. Jak obniżę napięcie do 11V to zaczyna pracować tranzystor wykonawczy a LM317 się obija.
    Regulację mam od 2 do 19V za zasilaczem. Wyregulowałem 18,5V na wzmacniacz. Pod obciązeniem samej kostki spada do 17,5V. Przy katowaniu sinusem jest 14V i LM317 bardzo się grzeje. Po przykręceniu LM317 do radiatora końcóki mocy (przez przekłądki) problem zasilacza praktycznie rozwiązany.

    Teraz zostały 2 ostatnie sprawy:
    ->Zabezpieczenie przed przesterem
    ->Driver wentylatora.


    Driver wentylatora mi nie zadziałał:( miałem termistor 22K i zmontowałem układ z jednego mosfeta i potencjometru. Jak zasiliłem to wentylator kręcił cały czas na max, jak przekręciłem, potencjometr to ten zaczął iskrzyć i koniec zabawy :( Termistor też się uszkodził-ma przerwę.

    EDIT
    Mam niezłe szczęscie :) W starym zasilaczu komputerowym znalazłem termistor TTC103 (10K)
    Mam też do niego cały układ
    https://obrazki.elektroda.pl/66_1239859618.jpg
    Tylko pytanie-jaki tranzystor zastosować, żeby nie było takich cyrków jak poprzednio (potencjometr poszedł z dymem)

    Dodano po 1 [godziny] 27 [minuty]:

    EDIT
    O AGC (ARW) mogę zapomnieć, nie mam elementów potrzebnych do budowy takiego układu. Jak na razie jedyne co mogę zrobić to ograniczyć wzmocnienie drugim potencjometrem albo dodać rezystory o odpowiedniej wartości aby nie dopuścić do przesterowania wzmacniacza.
    Rozwiązanie z potencjometrem jest dobre, jednak przyszły właściciel mógłby się domyślić, do czego on służy (a znając jego na pewno zajrzy do obudowy :()
    Zamiast tych rezystorów chcę dać potencjometry montażowe i dobrać sobie ich oporność tak, żeby wzmacniacza nie dało się przesterować. Tylko pytanie, czy potencjometry montażowe zachowają się podobnie jak potencjometry o charakterystyce logarytmicznej (z oznaczeniem b)?
    Potencjometry nastawne mogą być o charakterystyce liniowej (a) ale nie mam jak tego ustalić.
  • Helpful post
    #29
    kaka0204
    Level 28  
    alikatek wrote:
    Tylko pytanie, czy potencjometry montażowe zachowają się podobnie jak potencjometry o charakterystyce logarytmicznej (z oznaczeniem b)?


    Jeżeli chcesz użyć potencjometru tylko jako rezystora, to użycie potka o charakterystyce logarytmicznej byłoby bez sensu. Użyj potencjometru (oczywiście tego montażowego) o charakterystyce liniowej.

    Pozdrawiam.
  • #30
    alikatek
    Level 29  
    alikatek wrote:
    Mam niezłe szczęscie W starym zasilaczu komputerowym znalazłem termistor TTC103 (10K)
    Mam też do niego cały układ
    https://obrazki.elektroda.pl/66_1239859618.jpg
    Tylko pytanie-jaki tranzystor zastosować, żeby nie było takich cyrków jak poprzednio (potencjometr poszedł z dymem)

    Zbudowałem i nawet działa, ale jego działanie jest zależne od napięcia na wyjściu mojego zasilacza. Poza tym ustawienie progu zadziałania jest bardzo trudne. Zeby dobrze działał muszę dodać jeszcze stabilizator 7812 żeby napięcie układu wentylatora było stałe.
    kaka0204 wrote:
    Użyj potencjometru (oczywiście tego montażowego) o charakterystyce liniowej.

    Czyli potencjometr oznaczony literką "A". Chyba wszystkie montażowe mają liniową charakterystykę rezystancji. Tylko zastanawia mnnie jeszcze wartość- 47k chyba będą dobre (potencjometr głośności ma 100k)