SQLmaster wrote:
No oprócz tej nic nie wartej błahostki że założył firme Commodore która to później oferowała Amigi. To nic nie znacząca błahostka czy kolejny powód by kolega dla czystego sportu się ze mną miał powód posprzeczać? Odstawiam to drugie - dlatego kończę z kolegą dyskusję na ten temat. Bo wiem, że kolega będzie do upadłego (dla sportu) upierał się że to, kto założył firmę nie jest istotne. Tylko po to by mi maksymalnie jak tylko potrafi dokopać i czerpać z tego nieskrywaną satysfakcję - bo po co to kolega robi? Po co się upiera że nie jest istotne kto tę firmę założył? Czemu nie jest istotne i czemu warto tak zawzięcie o tym pisać? Takie to ważne, że kolega o tym chyba już czwarty raz pisze? Czy może po prostu kolega na siłę szuka dziury, aby koniecznie skrytykować wypowiedź kogoś innego nawet kiedy nie ma istotnego powodu by to robić?
Nie rozumiem co jest powodem tej napastliwości kolegi... naprawdę nie znajduje żadnej przyjemności w kontynuowaniu tej dyskusji.
Tramiel nie ma żadnego związku z Amiga i zupełnie nie rozumiem dlaczego kolega pozwala sobie na dziwne wtręty, porównania i jednocześnie odbiera prawo do robienia porównań czy wtrętów innym.
I raz jeszcze apeluje - nie znam kolegi - z różnicy zdań proszę nie wnosić ze czyham na życie kolegi.
Wiec raz jeszcze właśnie w kontekście Amigi nie ma co żadnego związku z miedzy Amiga i Tramielem - tyle - ciekawi mnie wiec dlaczego właśnie szczególnie chce kolega wspominać Tramiela w kontekście Amigi.
SQLmaster wrote: A nie jest? Kolejny temat do sprzeczki dla sportu? Dla kolegi procesor 68000 z zegarem ~7MHz jest nie przestarzały chwili obecnej, czy też może był takim nie przestarzałym w roku 1992 (czyli 13 lat po powstaniu)?
Ręce opadają - użyteczność procesora zależy od aplikacji nie od wieku - w wielu wypadkach MC68000 jest używany ze względu właśnie na wiek (czyli znane błędy i legacy code) - zdziwiłby się kolega jak wiele "starych" układów dalej używane jest np w wojsku czy aplikacjach lotniczych... myśli kolega ze wszyscy nieustanie wymieniają płyty i piszą od nowa kod? Jeśli jest tak jak to proszę wytłumaczyć dlaczego produkuje się układy rodziny MC68k w wersjach RadHard?
Niech kolega sprawdzi ile wyprowadzeń ma MC68000 a ile np i7.
Choćby z tego powodu nie zawsze najważniejsze sa GHz.
SQLmaster wrote:
1. A czemu kolega SAM o cenach nie napisze tylko w kółko stosuje słowa bez pokrycia? Wymagasz od innych? SAM tak najpierw zrób! SAM podaj ceny jeśli twierdzisz że były takie czy siakie!
2. Dobra, porównajmy cenę sześćsetki i zobaczmy jaki pecet by za to był:
Amiga 600 cena od £399 (1992)
Link
Czyli po kursie z 1992r wychodzi że kosztowała 718$
Za tyle można było wówczas (1992) kupić przykładowo:
ALR PowerFlex FLYER 3SX/25
i385SX 25MHz
Link A prostsze 486 były dostępne już od około 1000$ (zob ten sam link) czyli nie tak znów kosmicznie więcej od tego Twojego starucha zwanego Amiga 600.
Łyso?? Dalej chcesz się wykłócać dla sportu?? Dalej nic sobie nie sprawdzisz tylko apodyktycznie będziesz stwierdzał że wiesz lepiej? Dla sportu?
Neospasmina kolego, neospasmina - niech się kolega tak nie pobudza...
Co do reszty proszę przytoczyć ceny z rynku polskiego a nie arbitralnie wybierać oferty z rynku USA i np UK... (wystarczy sprawdzić ile kosztuje w tej chwili elektronika w USA i np w Polsce by zobaczyć różnicę - kiedyś te różnice były widoczne jeszcze bardziej choćby przez większe ryzyko walutowe).
Cen nie podaje bo nie mam dostępu do archiwum i jestem zwyczajnie leniwy na to by chodzić po chomikach - widzę ze kolega jednak ma ten rodzaj zacięcia wiec spokojnie poczekam.
SQLmaster wrote:
A jednak wolny rynek zdecydował inaczej niż kolega twierdzi. I na tym podsumowaniu zakończę dyskusję. Co do reszty argumentów kolegi, to czytanie ze zrozumieniem koledze pomoże - bo już się do nich ustosunkowałem. Raz wystarczy.
Oczywiście ze zadecydował - nigdy nie twierdziłem nic innego.
Co do rozumienia - z tym jest taki problem ze autor musi się wysłowić w taki sposób by czytelnik mógł go zrozumieć - jeśli kolega staje się pobudzony i napastliwy i w ferworze emocji zatraca zdolność argumentacyjną to proszę mnie nie obwiniać o to że nie rozumiem kolegi...
By trochę koledze pomóc rozładować to napięcie napisze ze mam w tej chwili 2 uszkodzone A600, nigdy nie przepadałem za A600 i raczej trudno mnie posadzić o to ze jestem wielkim entuzjasta A600.
Po prostu kolega wyraźnie użył A600 by na jej przykładzie stworzyć wrażenie przestarzałości Amigi jako takiej oraz tak jak zrozumiałem wypowiedź kolegi właśnie Amiga była przyczyna upadku Commodore. Pozwoliłem sobie jedynie wyrazić odmienny pogląd - oczekuje od kolegi rzeczowej argumentacji, trzymania się faktów i pewnej minimalnej kultury dyskusji - czy to tak wiele?
I tak - uważam porównywanie A600 do 386DX czy 486 za mocno niewłaściwe.
Proszę porównać A3000 czy A4000 z IBM, HP, Compaq w podobnej klasie (nie z no-name składakami).
Proszę ochłonąć, uporządkować słowotok, zacząć się kulturalnie zachowywać i możemy kontynuować dyskusje.