Przepraszam pierwszy raz jestem na forum. Napisze jeszcze raz wszystko od początku . Mam Renault master 2.8 rok 1998 . Autko , raczej stacyjka co jakis czas zaczeła robić psikusy typu . Odpalamy nie można zgasić autka . Wiec moje podejrzenie elektroniczna część stacyjki , kupiłem ,przerzuciłem ok. Parę razy zrobiłem próbę i bylo w porządku , tak bynajmniej by sie wydawało . Miałem jeszcze wymienic ,raczej dolać płyn i odpowietrzyć go,a mam taka zasadę ze zawsze musi mi sie załączyć wentylator wiec autko chodziło az do tego momentu kiedy sie on nie załączy. Kiedy to juz nastąpiło chcialem zgasić Renault , wyszła lipa ,kontrolki zgasły po cofnięciu kluczyka na zero a samochód nadal pracuje. Nie znam sie za dobrze na pompach wiec pierwsza rzeczą jaka zrobiłem , zmierzyłem napięcie do zaworu ,do którego jest przykręcone ucho z przewodem na 8 klucz . Zawór ten jest przykręcany poziomo z boku pompy na klucz 34 . Po przekręceniu , odpaleniu Renault napięcie prawie 14 volt czyli ok. Po próbie zgaszenia , nieudanej , autko pracuje , zapłon wyłączony , napięcia brak . Kupilem nowy zawór oryginalny , przełożyłem go i nadal nic . Nie wiem czy to wogóle o ten zawór chodzi . Diagnozę postawił elektryk z którym współpracuję . Dziekuje wszystkim z gory za pomoc .
Ps. Nie wiedziałem że trzeba pisać tutaj dokładnie i spokojnie bez błędów przepraszam jeszcze raz wszystkich .
Ps. Nie wiedziałem że trzeba pisać tutaj dokładnie i spokojnie bez błędów przepraszam jeszcze raz wszystkich .