Witam wszystkich serdecznie.
Z racji zakupu serwera NAS postanowilem wszystkie komputery w domu podlaczyc kablem z routerem - z racji tego ze w jednym z pokoi jest i komputer i laptop postanowilem zamiast ciagniecia drugiego kabla od routera, postawic w pokoju switch.
Router: Technicolor TG799vn v2
Switch: ZyXEL GS-105B v2
Okablowanie: skretka Cat5e - 2x 10m + 1x 3m + 1x 1m
Odnosnie problemu:
Polaczenie pomiedzy routerem a switchem podczas bezczynnosci sieci (wedlug lampek na obu urzadzeniach) jest stabilne, pingi ponizej 1ms, podczas pobierania danych z serwera NAS predkosci sa calkiem zadowalajace - srednio 850Mb/s, jednak problem sie zaczyna gdy dane chce wyslac na NASa - kopiowanie rozpoczyna sie, trwa kilka sekund i nagle polaczenie pomiedzy routerem a switchem zostaje utracone co sygnalizuja lampki swoim zgasnieciem tak na switchu jak i na routerze.
Po kilku sekundach polaczenie zostanie spowrotem nawizane i po ok 20s plik zaczyna dalej sie kopiowac jednak co chwile - wyglada na to ze bez zadnej zasady, czasowej czy tez ilosci przeslanych danych - polaczenie pomiedzy tymi dwoma urzadzeniami zostaje utracone.
Problem nie wystepuje jezeli omine switch i podlacze laptopa bezposrednio do routera.
Problem nie wystepuje jezeli omine router i podlacze NASa i laptopa bezposrednio poprzes switcha...
Jakies pomysly jak temu zaradzic?
Ja juz jestem glupi.
PS
Teraz problem w ogole zniknal za to predkosci znacznie spadly - wysylanie na NASa ~30MB/s zamiast 56MB/s oraz pobieranie ~60MB/s zamiast 99MB/s
Z racji zakupu serwera NAS postanowilem wszystkie komputery w domu podlaczyc kablem z routerem - z racji tego ze w jednym z pokoi jest i komputer i laptop postanowilem zamiast ciagniecia drugiego kabla od routera, postawic w pokoju switch.
Router: Technicolor TG799vn v2
Switch: ZyXEL GS-105B v2
Okablowanie: skretka Cat5e - 2x 10m + 1x 3m + 1x 1m
Odnosnie problemu:
Polaczenie pomiedzy routerem a switchem podczas bezczynnosci sieci (wedlug lampek na obu urzadzeniach) jest stabilne, pingi ponizej 1ms, podczas pobierania danych z serwera NAS predkosci sa calkiem zadowalajace - srednio 850Mb/s, jednak problem sie zaczyna gdy dane chce wyslac na NASa - kopiowanie rozpoczyna sie, trwa kilka sekund i nagle polaczenie pomiedzy routerem a switchem zostaje utracone co sygnalizuja lampki swoim zgasnieciem tak na switchu jak i na routerze.
Po kilku sekundach polaczenie zostanie spowrotem nawizane i po ok 20s plik zaczyna dalej sie kopiowac jednak co chwile - wyglada na to ze bez zadnej zasady, czasowej czy tez ilosci przeslanych danych - polaczenie pomiedzy tymi dwoma urzadzeniami zostaje utracone.
Problem nie wystepuje jezeli omine switch i podlacze laptopa bezposrednio do routera.
Problem nie wystepuje jezeli omine router i podlacze NASa i laptopa bezposrednio poprzes switcha...
Jakies pomysly jak temu zaradzic?
Ja juz jestem glupi.
PS
Teraz problem w ogole zniknal za to predkosci znacznie spadly - wysylanie na NASa ~30MB/s zamiast 56MB/s oraz pobieranie ~60MB/s zamiast 99MB/s